We’d paint a midnight’s summer dream...
Puk nieprzypadkowo dostał imię rodem ze "Snu nocy letniej" - jest bowiem kotem pięknym jak sen, a charakter ma równie zjawiskowy, jak urodę. Wielki, biało-rudy, o łagodnych złotobursztynowych oczach, reagujący mruczeniem na choćby spojrzenie, a głaskanie odwzajemniający z zapałem, przy którym określenie "entuzjastyczny" wydaje się dziwnie nieadekwatne... Jego uroku w niczym nie umniejsza fakt, że ma zapalenie płuc i charczy, a zalepione oczy trzeba mu odmaczać solą fizjologiczną (jak również to, że wraz z poziomem szczęścia rośnie u niego natężenie ślinienia się). Wystarczy sekunda, żeby stracić dla niego głowę!
Puk na ZDJĘCIACH i FILMACH.