Lucas

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Lucas ostatnio nieco zmizerniał i ciągle wymiotował - wizyta u weta pokazała, że najzwyczajniej w świecie zatkał się kłakami do tego stopnia, że żadne pasty czy trawki nie pomagały :/ Luś jest bowiem histerykiem okrutnym, a co za tym idzie, także skrytowylizywaczem - a ulubionemu zajęciu oddaje się w ukryciu i nie sposób drania złapać, gdyż albowiem ogólnie chłopak lubi się chować. Znaczy, lubił, bo... no, ale po kolei.

Pisałam już, że Luś podczas łapania i pakowania do transportera zamienia się w dziką bestię - tym razem udowodnił, że kiedy jest cicho, też trzeba na niego uważać (vide: skrytowylizywacz), bo podczas kroplówki, którą dostał na wzmocnienie, po cichutku acz sprawnie zajął się rozmontowywaniem wenflonu. Zatracił się w tym tak, że w pewnym momencie nie odróżnił wenflonu od mojego palca... (zawsze mnie zaskakuje, jak taki mały kociak może przeżreć na wylot palec razem z paznokciem... czy Fundacja odda mi za tipsy? :( ) Ostatecznie po badaniu krwi okazało się, że nic mu nie dolega, wróciliśmy do domu, gdzie w przebłysku natchnienia sprezentowałam histerykowi obróżkę feromonową.

I ja nic nie mówię, ale albo to placebo, albo te obroże naprawdę działają ;) Lucas nagle paraduje na widoku z ogonem jak antena, śpi sobie obok mojej poduszki i nie ucieka, kiedy otworzę oczy, stawia się Myszkinowi przy misce, podjął także stanowcze kroki w kierunku zdobycia atencji Dżendera :D Proszę proszę, kto by się spodziewał...
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Tam tam tadaaam

Tam tadadmtam tamtam tam

Takie tam tak dalej

Lucas miał wczoraj przemiłych gości.
Najpierw wlazł pod stół i nosa wystawić nie chciał, ale potem się przełamał i pokazał swoją lulusiowość tak na 90%. Był uroczy i słodki, jak to tylko Lu potrafi być (pod warunkiem, że nie rozmontowuje wenflonu).

No i cóż, jeżeli wyniki kontroli weterynaryjnej pozwolą, a mili goście się nie rozmyślą, to... <ciiicho, żeby nie zapeszać!>
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Trzymamy zatem kciuki, żeby wszystko poukładało się pomyślnie :good:

skrytowylizywacz :jebanewalentynki:
faust
Posty: 32
Rejestracja: 03 maja 2014, 14:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: faust »

Morri pisze:Trzymamy zatem kciuki, żeby wszystko poukładało się pomyślnie :good:

skrytowylizywacz :jebanewalentynki:
Carramba już czeka na nowego kolegę ;) zastanawia się tylko jaką kreację przywdziać na tak doniosłe wydarzenie - w końcu ognista królowa w byle czym nie wystąpi :diabel:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Myślę, że obojętnie jakby nie było, Lucas będzie nią zachwycony :good:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
faust
Posty: 32
Rejestracja: 03 maja 2014, 14:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: faust »

Lulek powoli przełamuje nieśmiałość. "Swój" pokój już zwiedził, śpi na drapaku, albo w pudełku/legowisku (którym Carramba wzgardziła :patyk: ) a gdy robi się szaro próbuje eksplorować inne pomieszczenia. Niestety królowa zazdrośnie broni swoich komnat - niby syknie ale i tak jest ciekawa co toto przylazło, chociaż ciekawość ma miejsce głównie przy zamkniętych drzwiach :) Pyszczka do głaskania jeszcze nie wystawia, ale ręka ludzia coraz mniej przeszkadza.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:banan:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:aniolek:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

ślicznoto szczęścia życzę
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Oby okazał się odpowiednim giermkiem dla Ognistej Królewny! ;)
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
faust
Posty: 32
Rejestracja: 03 maja 2014, 14:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: faust »

jaggal pisze:Oby okazał się odpowiednim giermkiem dla Ognistej Królewny! ;)
On już by chciał być pasowanym, ale brak odpowiedniego dekretu w łepetynie Carramby mu to uniemożlwia.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Carramba po prostu wie, że doskonałość wymaga czasu - a ona nie zniesie niedoskonałości!

(chociaż w sumie doskonałości też czasem nie docenia - vide legowisko)
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
faust
Posty: 32
Rejestracja: 03 maja 2014, 14:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: faust »

Jestem Lulek i jak się zapomnę dam się dotknąć ;)
https://www.youtube.com/watch?v=_m3FZKp5A_A

A poza tym kolega coraz odważniej drepcze po mieszkaniu, próbuje zachęcić Carrambę do zabawy co kończy się sykiem, ale Ruda pozwala podchodzić się coraz bliżej :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

suuuuuper :aniolek:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:banan: :banan: :banan:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
ODPOWIEDZ