Wnuczek Kościelny
Moderatorzy: crestwood, Migotka
- KrisButton
- Posty: 3715
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
Kilka dni temu Wnuczek miał badanie krwi i moczu, wyniki są o wiele lepsze niż były, jeszcze przez już nie całe 3 miesiące będzie dostawać suplementy na zakwaszenie moczu i ponowna kontrola. Jak będzie tak jak jest to Pani doktor powiedziała, że po mału suplementy będą odstawiane :-). Mały słodziak jest idealnym kotem, który kocha człowieka, uwielbia głaskanie, drapanie. Wskakuje na kolana i daje buziaka w nos (tak dosłownie :-). Jedynie obecność innych kotów wpływa na niego stresująco, z powodu stresu nasilać mogą się problemy zdrowotne. Będąc odizolowanym od innych futrzaków, kot kwitnie, przybrał na wadze, choć z tego powodu jest mniej czasu na "pieszczochy" dla Niego ale zdrowie najważniejsze. W domu w którym nie będzie kotów (trudno osądzić jak reagowałby na psy), to kot który całkowicie będzie dla człowieka.

Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
- KrisButton
- Posty: 3715
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
W ubiegłym tygodnu zauważyłem u Wnusia na sierści po lewej stroni czerwoną plamkę z czymś na niej (chropowatego), po dniu lub dwóch zrobiła się mniej czerwona i wygląda to jak strup. Wczoraj wyszła kolejna taka sama czerwona plama na przodzie poniżej szyji. Jutro przed południem jedziemy Pod Wieże na kontrole do lekarza. Nic w zachowaniu nie zmieniło się, nigdy Mu nie dość głasków i drapania, buziaki daje za każdym razem, gdy siedzi na kolanach. Trudno zrobić nam selfie żeby to pokazać ale jak uda się to pokażę jak Wnusio całuje noskiem :-).
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
- KrisButton
- Posty: 3715
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
No i nie wiadomo jak i gdzie przyczepił się grzyb do Wnusia. Wynik badania wykazał to. Od dzisiaj Wnusio będzie codziennie opryskiwany lekiem na zwalczenie grzyba, będzie dostawać też wspomagacz odporności i suplement na skórę. Kontrola za 10 dni.
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Meldujemy po pierwszych 2 dniach Wnuczka w dt bez kotów.
Z transportera wyszedł z podniesionym ogonem, szybko obszedł mieszkanie i bezbłędnie wybrał łóżko jako miejscówę do leżakowania
Kocyk na parapecie też mu się całkiem spodobał. Już pierwszego wieczora bawił się myszkami i swoim ogonem. Ale wydaje się, że najbardziej lubi głaski i mizianki, wystarczy na niego spojrzeć i się odezwać, żeby zaczął mruczeć i ugniatać :3 gdy ktoś wraca do domu, podchodzi i domaga się głasków. Nie spodziewałam się, że taki poziom miziastości jest w ogóle obserwowany
Pierwszej nocy spał w drapaku, nad ranem słyszałam, że bawił się myszką, potem obowiązkowe mizianki, wczoraj część nocy przespał/przeleżał gdzieś obok na łóżku.
Przy podawaniu leków delikatnie się broni, ale bez zębów, pazurów ani syków. Do tej pory zjadł bardzo mało mokrej karmy, ale regularnie chrupie suchą, wodę też popija co jakiś czas. Kuweta - ok.
Jednym słowem - słodziak :3
Z transportera wyszedł z podniesionym ogonem, szybko obszedł mieszkanie i bezbłędnie wybrał łóżko jako miejscówę do leżakowania


Przy podawaniu leków delikatnie się broni, ale bez zębów, pazurów ani syków. Do tej pory zjadł bardzo mało mokrej karmy, ale regularnie chrupie suchą, wodę też popija co jakiś czas. Kuweta - ok.
Jednym słowem - słodziak :3
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń