żeby wkleić fotki, trza je najpierw wrzucić na picasę - albo swoją - albo wysłać na maila - cd nastapi;)
Adolf
Moderatorzy: crestwood, Migotka
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
żeby wkleić fotki, trza je najpierw wrzucić na picasę - albo swoją - albo wysłać na maila - cd nastapi;)
Ostatnio zmieniony 27 gru 2016, 11:48 przez kotekmamrotek, łącznie zmieniany 1 raz.
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
Słów kilka o Adofie.
Ściągneliśmy mu obróżkę wyciszającą i Adolf odżył. Chyba go uczuliła, bo rozdrapał sobie całą szyję. Nadal się drapie, ale jakby niej. Wciąż dużo śpi, ale jest znacznie weselszy
Goni za sznurkiem, bawi się z nami i sam. Dużo spaceruje po mieszkaniu podglądając co my robimy. Jak tylko znajdzie wolne kolana, to.. hop i już nie jesteś samotny
Bada stół, okupuje kosz na śmieci (zamknięty), najwyraźniej ma sentyment do ludzkiej paszy. I niech sam sentyment pozostanie.
Apetyt chyba dobry, bo nie wiemy ile kot powinien jeść. Zjada tyle ile chce, zostawia, po drzemce dojada. Ładnie sprząta po sobie, jednym słowem kot idealny!! A ja najbardziej cenię w nim spokój i wyczucie chwili. Uwielbiamy go przytulać i on też to uwielbia.
Edi zdiagnozował go jako kota niemego, bo prawie nie miauczy. Ja słyszałam zaledwie 2x cichutkie miau.
Przed nami jeszcze debiut w obcinaniu pazurków..
Ściągneliśmy mu obróżkę wyciszającą i Adolf odżył. Chyba go uczuliła, bo rozdrapał sobie całą szyję. Nadal się drapie, ale jakby niej. Wciąż dużo śpi, ale jest znacznie weselszy
Apetyt chyba dobry, bo nie wiemy ile kot powinien jeść. Zjada tyle ile chce, zostawia, po drzemce dojada. Ładnie sprząta po sobie, jednym słowem kot idealny!! A ja najbardziej cenię w nim spokój i wyczucie chwili. Uwielbiamy go przytulać i on też to uwielbia.
Edi zdiagnozował go jako kota niemego, bo prawie nie miauczy. Ja słyszałam zaledwie 2x cichutkie miau.
Przed nami jeszcze debiut w obcinaniu pazurków..
Aga, dorosłe koty jedzą niewiele - można się zdziwić, zwłaszcza jeśli ma się porównanie do kociaka, który zjada chyba tyle, ile sam waży
Obserwujcie, czy się nie zaokrągla, ale przy jego sposobie jedzenia (zostawiania na później) i przy sporej dawce ruchu, byłabym raczej spokojna 
Niemych kotów nie ma
Jeśli faktycznie nie będzie się przez dłuższy czas odzywał, warto by wykluczyć jakieś zapalenie gardła, czy cuś 
Niemych kotów nie ma
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń