
Fiesta
Moderatorzy: crestwood, Migotka
upały upałami, a Fiesta przeziębiona, od wczoraj świszczy przez nos
, Immunodol wprowadzony, ale pewnie w przyszłym tygodniu skończymy u lekarza


Moje Tymczaski kochane
Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta

no i jednak skończylo się lekarzem, kto by pomyślał, że niegdyś bezdomny kot, może się przeziębić w domu, przy panujących ponad 30 stopniowych upałach (w domu nie ma klimy)
a jednak, do końca tygodnia zastrzyki w dupkę i wzmacnianie odporności
a kicha jak stara kobyła



a jednak, do końca tygodnia zastrzyki w dupkę i wzmacnianie odporności
a kicha jak stara kobyła
Moje Tymczaski kochane
Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta

zdrowotnie wyszliśmy na prostą
to tylko ten kadr od góry pogrubia, w rzeczywistości Fiesta nie jest obwarzankiem


to tylko ten kadr od góry pogrubia, w rzeczywistości Fiesta nie jest obwarzankiem

Moje Tymczaski kochane
Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta

Fiesta świetnie odnajduje się w roli kota domowego
w stadzie też świetnie sobie poradziła, pomimo początkowych trudności. Żarłokiem jest okrutnym, złodziejem jeszcze gorszym, no i jak każda szylkretka ma swoje zdanie. Jest kotkiem w wersji mini. Przyłapałam ją ostatnio na barankach z Tristanem, choć zdecydowanie najlepiej, jak wszyscy, dogaduje się z Peetą. Zdarza się jej kichnąć od czasu do czasu, ale na razie na szczęście katar się nie rozwinął. Rankiem przychodzi do łózka poleżeć na brzuchu, jest tak mała, że prawie jej nie czuć 




Moje Tymczaski kochane
Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta

cóż pisać
bardzo sympatyczny, miły kotek, ale taki z charakterkiem, łazi za mną jak pies
czy koty mają świadomość kto je uratował? czasami myślę, że tak
ładuje się do łóżka, ociera o nogi, daje brać na ręce, przytulać
fajne te moje wsiowe koty


ładuje się do łóżka, ociera o nogi, daje brać na ręce, przytulać
fajne te moje wsiowe koty

Moje Tymczaski kochane
Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta

https://forum.kocipazur.org/viewtopic.p ... 231#260231 Fiesta jest z tej części stada co to miewa się świetnie, tłok jej nie przeszkadza, umie wywalczyć swoje, pogoni innych, właduje się do łóżka, choć jest najmniejsza i najdrobniejsza, nadrabia charakterem 

Moje Tymczaski kochane
Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta

Byłam wczoraj obserwatorem bardzo fajnej sceny. Fiesta szalała z Grafitem. To, że ona szalała to mnie nie dziwi, ale to że Grafciu pozwolił sobie na takie szaleństwo jest urocze, bo on zwykle jest bardzo wyważony, ew bawi się sam
a tu niebieski poszalał z dzieckiem 




Moje Tymczaski kochane
Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta

to będzie krótka opowieść o tym, jak to jest podjąć najgorszą, ostatnią decyzję w swoim życiu
(złowieszcze fanfary)
Wchodzę wczoraj do domu, zapalam światło w kuchni i moim oczom ukazuje się widok taki oto:
na płycie indukcyjnej siedzi Fiesta z myszą (prawdziwą, aczkolwiek już po tamtej stronie tęczowego mostu) w zębach
dookoła niej wianuszek pozostałych kotów i wszystkie warczą na siebie nawzajem. Towarzystwo rozproszyła moja obecność. Fiesta zwiała do pokoju za tapczan a za nią Melisa. Warczenie odchodzi zza tapczanu. W międzyczasie Fiesta próbuje kulać sobie truchełko po nocnym stoliku
Znowu ucieka za tapczan. Odsuwam tapczan. Melisa zdobyła myszkę, ona łowna była więc już wiem, że nie odpuści, ucieka pod łóżka do pokoju obok. No dobra, zamykam ją tam i pozwalam zjeść kolację. No to miała barfa wczoraj
Miejsca posiłku na szczęście nie odkryłam, więc zakładam, że został skonsumowany
. No, trzeba być myszką o bardzo małym rozumku aby wchodzić do domu, gdzie mieszka 11 kotów




Wchodzę wczoraj do domu, zapalam światło w kuchni i moim oczom ukazuje się widok taki oto:
na płycie indukcyjnej siedzi Fiesta z myszą (prawdziwą, aczkolwiek już po tamtej stronie tęczowego mostu) w zębach













Moje Tymczaski kochane
Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
