Fiesta ujemna

wyniki jeszcze nie idealne, ale to mnie akurat nie dziwi
dziewczyna, a w zasadzie dziecko

, przeszło wczoraj zabieg sterylizacji aborcyjnej
wieczorem była już w świetnej formie, robiła fikołki, wywalała brzuch do głaskania i wchodziła na szczebelki klatki w poszukiwaniu jedzenia
je bez problemu, ładnie załatwia się do kuwety (zresztą nie znam kota, nawet po latach na ulicy, żeby nie wiedział do czego służy kuwet, no chyba, ze jest chory, ale to inna sprawa), wie do czego służy poduszka, całkiem fajny z niej kotek, bardzo jestem ciekawa jej relacji ze stadem, ale na to dopiero przyjdzie czas