Ronja, Birk i Pupiszonek
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Dostałam info z DS Birkusia. Dom szczęśliwy i koty szczęśliwe. Widać, że czasem warto poczekać na dom i ze złymi doświadczeniami jak w przypadku Birka i Pupiego. Birk jest kotem szczęśliwym kochają się wzajemną miłością z Jimim, która nie ustaje. Mam zdjęcia na potwierdzenie na telefonie ale czekam na wersję mailową
dokocenie idealne 


"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Pupiszon w oczekiwaniu na dom stały...
1. Rozrabia w towarzystwie Yoko:
Bo przecież w śmieciach na pewno jest coś ciekawego
2. Uprawia leżing kanapowy:
3. Bajeruje panie:
Ten kot zwyczajnie nie potrafi żyć bez towarzystwa... mam wrażenie, że najlepiej czułby się z kotem trochę starszym, żeby czuł przed nim respekt, ale na tyle zabawowym, żeby dało się go od czasu do czasu poganiać
4. Czaruje urokiem osobistym:
Jak można nie kochać tego pyszczka
Szonek robi też postępy w relacjach z ludźmi - ciekawie przychodzi witać gości, czasem nawet da się dotknąć czy pomiziać, ale nadal jego ulubionym głaskaczem pozostaję ja... najchętniej nad ranem, kiedy wstaję, albo wieczorem, kiedy się wszyscy kładziemy. Szonek niespecjalnie chce być kotem kolankowym, ale chętnie bywa kotem obokleżącym - najlepiej na kanapie
1. Rozrabia w towarzystwie Yoko:

Bo przecież w śmieciach na pewno jest coś ciekawego

2. Uprawia leżing kanapowy:

3. Bajeruje panie:

Ten kot zwyczajnie nie potrafi żyć bez towarzystwa... mam wrażenie, że najlepiej czułby się z kotem trochę starszym, żeby czuł przed nim respekt, ale na tyle zabawowym, żeby dało się go od czasu do czasu poganiać

4. Czaruje urokiem osobistym:
Jak można nie kochać tego pyszczka

Szonek robi też postępy w relacjach z ludźmi - ciekawie przychodzi witać gości, czasem nawet da się dotknąć czy pomiziać, ale nadal jego ulubionym głaskaczem pozostaję ja... najchętniej nad ranem, kiedy wstaję, albo wieczorem, kiedy się wszyscy kładziemy. Szonek niespecjalnie chce być kotem kolankowym, ale chętnie bywa kotem obokleżącym - najlepiej na kanapie

- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
Z pamiętnika Szonka:
"Eh, zazdroszczę mojemu rodzeństwu tych wspaniałych domków. Co prawda moich tymczasowych Ludziów nie da się nie lubić, ale jednak tymczasowy a stały to nie to samo. Niemniej, nie da się ukryć, że Człowieka Żeńska ma w sobie to coś. O tak ją kocham wieczorami:
Poza tym zauważyłem, że cały cas biega za mną z tym takim czerwonym dynksem (mówi na to "aparat") i domaga się mojej uwagi cmokaniem. A gdzie tam.
Może czasem dam się skusić, ale to w kiepskim oświetleniu, bo jestem złośliwy, o
Ale to wszystko żarty, bo tak naprawdę jestem przystojniak i wiem o tym, i dlatego zasługuję na dobry dom - tak mówi Człowieka.

"Eh, zazdroszczę mojemu rodzeństwu tych wspaniałych domków. Co prawda moich tymczasowych Ludziów nie da się nie lubić, ale jednak tymczasowy a stały to nie to samo. Niemniej, nie da się ukryć, że Człowieka Żeńska ma w sobie to coś. O tak ją kocham wieczorami:
Poza tym zauważyłem, że cały cas biega za mną z tym takim czerwonym dynksem (mówi na to "aparat") i domaga się mojej uwagi cmokaniem. A gdzie tam.
Może czasem dam się skusić, ale to w kiepskim oświetleniu, bo jestem złośliwy, o

Ale to wszystko żarty, bo tak naprawdę jestem przystojniak i wiem o tym, i dlatego zasługuję na dobry dom - tak mówi Człowieka.