INKA
Moderatorzy: crestwood, Migotka
oki, jasne sorki, mam nadzieję że te poniższe wlepię już poprawnie
Czy mogę wstawić filmik na forum?
Ineczka miewa się wyśmienicie. Bawi się i bryka jak mały rojber
Nie chcę zapeszać ale wydaje mi się że wraz z moją Pipi znalazły wspólny język. Co prawda Pipi chwilami ma jej dość bo jak to kociak nie ma umiaru w zabawach i zaczepkach. Ale ogólnie ładnie się razem bawią i śpią razem przytulone...wyjadają sobie nawzajem z misek a nawet wieczorną higienę wykonują w tym samym monencie (patrz niżej haha). Ogólnie Inka bardziej ciągnie do kotów niż ludzi, sama nie przychodzi po pieszczoty niestety
Szaleje za to na drzewku i bawi się szyszką 
Oto dowody...

Ineczka miewa się wyśmienicie. Bawi się i bryka jak mały rojber
Oto dowody...
AsiaS
Fajnie razem na drapaju wyglądają. Słodziaki. 
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
Ciesze się że zdjęcia się podobają, kolejne w drodze
Ineczka rośnie jak na drożdżach i broi jak mały diabeł
Zaczyna się w Pipi (rezydentkę) przez co czasami dostaje wciry, ale absolutnie nie zniechęca jej to do ponownego zaczepiania się w dorosłych
Dogadały się dziewczyny. Razem nawet od kilku dni wynalazły sobie miejsce do spania... wchodzą do środka tapczanu w pokoju gościnnym. Przyłapałam je po znalezieniu śladów przestępstwa... tony kłaków na kołdrze grrrr oraz poznosiły sobie tam zabaweczki
taka kryjówka hahahaha! Przed chwilą ją wpakowałam do umywalki i miała prysznic bo bidulka dychała strasznie w ten upał....
AsiaS
Jak fałszywe jest mniemanie, że koty źle się czują w grupie... Większość tymczasków prędzej czy później zaczyna się świetnie dogadywać z rezydentami
Brawo, Inko 
Ostatnio zmieniony 21 lip 2014, 0:47 przez Morri, łącznie zmieniany 1 raz.
Super foty! 
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
Ineczka jest coraz bardziej śmiała wobec człowieka. Świetnie się bawi i ma niespożyte pokłady energii czym wykańcza rezydentkę. Rośnie w oczach, coraz więcej miejsc już jest w jej zasięgu skoku z czego widać że jest zadowolona. Jest naprawdę urocza, jedyne czym doprowadza mnie do szał do burdel jaki robi korzystając z kuwety...żwir jest wszędzie. Pipi jest od Niej 5 razy większa a potrafi się załatwić "zgrabnie". Ponadto Inka czasami traktuje kuwete jako plac zabaw, kula się w niej, żongluje żwirem, podrzuca i świga nim w dal ...grrrr
Jak ją tego oduczyć?
Ponadto widać że Pipi jest jej guru, lata za nią krok w krok i naśladuje
Rozkleja mnie widok ich razem śpiących...
Świetnie razem się bawią, a to moje ulubione zdjecie, Inka mówi "hahaha teraz ja tu rządze! "

gdzie kończy się jeden kot a zaczyna drugi?

Jak ją tego oduczyć?
Ponadto widać że Pipi jest jej guru, lata za nią krok w krok i naśladuje
Świetnie razem się bawią, a to moje ulubione zdjecie, Inka mówi "hahaha teraz ja tu rządze! "
gdzie kończy się jeden kot a zaczyna drugi?
Ostatnio zmieniony 27 lip 2014, 15:26 przez AsiaS, łącznie zmieniany 5 razy.
AsiaS
