No jesteśmy po wizycie u weta

Stan ogólny dobry, ale będziemy obserwować czy dundle z nosa i oczek się nie nasilą i w piątek kontrola. Temperaturka 38,3 więc w normie. Jedynie uszka wyglądają niezbyt ciekawie, Ineczka ma świerzbowca ale już działamy , dostała maść do uszek Oridermyl i będziemy codziennie czyścić
Pani która mi ją dostarczyła ponoć ją odrobaczyła i odpchliła ( mamy zresztą dowody ) więc narazie w tej kwestii odczekamy bo już powinno być dobrze.
Aaaa wczoraj też została wykąpana i wszelkie brudactwa zostały zmyte a naszym oczom ukazała się najpierw chudziutka zmokła kurka a potem śliczna puchata kuleczka
Poza tym apetyt jej dopisuje, pije mleczko i bawi się myszeczką. Czasami jeszcze troszkę się mnie boi i chowa się pod fotelem ale sądzę że to kwestia czasu aż nabierze odwagi a nie chcę być namolna i lelać jej na siłę... aczkolwiek ciężko się oprzeć bo jest taaaaka rozkoszna...
Oto dowód:
edit brynia: podmieniłam zdjęcie na mniejsze, duże na picasie
Ostatnio zmieniony 07 lip 2014, 20:49 przez
AsiaS, łącznie zmieniany 2 razy.