Czarka

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Mała Czarka, już od rana
chce być słodka i kochana.
Więc nim jeszcze człowiek wstanie
w nogach łóżka na śniadanie
czeka, mrucząc delikatnie,
a z nią koty - druhy bratnie.
Do zabawy i miziania,
wszak Czarunia nie zabrania.
Futra myje dokumentnie,
swoje, cudze - bardzo chętnie!
Nawet ludzia tym zaszczyci
wszak najlepszy jęzor kici,
by odegnać brud i smutki.
Taki oto kot - czarniutki,
miły, grzeczny doskonały -
czy się znajdzie domek stały?
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

WOOOW!
W obliczu takiego wyzwania spędzę chyba dzień na lekturze "Pana Tadeusza", żeby odpowiednią wenę złapać...
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Nadira :brawo:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Czarencja od wczoraj paraduje w gustownej fioletowej obróżce, z godnością znosząc ten afront, który jej uczyniłam. Niestety, stężenie kota w domu przekroczyło poziom krytyczny i uciekamy się do feromonów, by poprawić damie nastrój. Jeszcze trochę za wcześnie, by decydować, czy poprawa jest czy nie, ale Czarka przyszła dzisiaj rano do łóżka i czekała na głaski, co odkąd w domu jest Dziecko-Silana nie zdarzało się aż tak często ;)
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Czarce zdecydowanie obróżka służy :) Nagle zaczęła zagadywać, witać przychodzącego człowieka w drzwiach i powróciła do radosnego uganiania się za Yoko. Dziewczyny w ogóle ładnie są zaprzyjaźnione, często razem śpią i wylizują sobie nawzajem uszy :D To upewnia mnie w przekonaniu, że Czarka musi trafić do domu z innymi kotami - samej będzie jej zwyczajnie smutno...
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

To świetnie, że obróżka się sprawdza :good:
Ja ogólnie jestem za, jeżeli chodzi o to by koty miały towarzystwo, nawet Jagienkę dokociłam :lol:
I choć może nie zawsze jest zadowolona z towarzystwa to na pewno ma więcej ruchu, a dla niej to wskazane ::
Trzymamy kciuki za dalsze postępy koteczki :kiss:
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Czarunia wróciła do zwyczaju towarzyszenia człowiekom na sofie i z większą chęcią podstawia łepek do głaskania :3
Nadal jej ukochaną towarzyszką jest Yoko, ale mam wrażenie, że pogodziła się z obecnością w domu Silany i po prostu próbuje nie zwracać na nią uwagi XD

Ostatnio zakupiliśmy wędkę typu "bird" i musze powiedzieć, że jest to zabawka wywołująca w naszych kotach absolutną euforię :3 Nie oprze się jej żadne futro, a już zaczęłam zauważać, że każdy z kotów ma na polowanie swoją taktykę. Czarka, na przykład, zwykle czeka, aż pozostałe koty się trochę zmęczą i dopiero wtedy wkracza do akcji - być może dlatego, że nie lubi być przez inne potrącana? W związku z tym, kiedy pozostałe futra zaczynają padać, ciężko dysząc, Czarka daje popis zwinności i wysokich skoków, usiłując piórka upolować :D Najchętniej z poziomu oparcia od fotela, przecież odpowiednia pozycja startowa jest najważniejsza :3
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Najpiękniejsze focie Czarka ma jak leży :D
Obrazek


A czasem jak siedzi:
Obrazek

Bo tak się składa, że Czarunia ma najsłodsze oczęta ze wszystkich kotów na świecie i nie można jej niczego odmówić:
Obrazek
"Szynkę daj."
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

na ostatniej focie Czarunia wygląda jak mega grzeczny kotek z muszką pod szyją, tak się obróżka układa ::
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

kikin pisze:na ostatniej focie Czarunia wygląda jak mega grzeczny kotek z muszką pod szyją, tak się obróżka układa ::
Prawda? :D Zdjęcie jest takie mega, że stanęłam na głowie, żeby je podrasować do stanu używalności (niestety, robione wieczorem i wyszło mega ciemne) ;)
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Oczka ma cudne (tak na marginesie dodam, że chyba po mamusi :: są bardzo podobne) Śliczna z niej kota :)
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

"Szynkę daj." :D
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

jaggal pisze:"Szynkę daj." :D
hehe, tego wieczora to był naleśnik ::
ale kota grzecznie czekała na swoją kolej, nie pchała się i nie rozbijała, naprawdę grzeczna z niej panienka :)
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Niestety, obróżka nie spełnia się w pełni i mamy z Czarką pewną niezgodność co do miejsc, w których powinna się załatwiać. Ogólnie jednak zauważyliśmy, że o ile w kuwetach panuje względny porządek, to poza kuwetami też jest czysto. Także staramy się dbać o porządek ;)
Czarka nie do końca zgadza się też na obecność Silanki w domu (być może dlatego, że Silana namiętnie biega za kocimi ogonami), w związku z czym obserwujemy takie obrazki:

Obrazek
"Wyjeżdżam na wakacje, dajcie znać, jak grzdyl się wyprowadzi."

Albo:
Obrazek
"Rowerem też daleko zajadę" :D

Największą pociechą dla Czarki jest Yoko, z którą nawzajem wylizują sobie uszka i często razem śpią ;) Myślę, że Czarka w żadnym wypadku nie powinna być kocim jedynakiem, ale też nie powinna mieć zbyt licznego towarzystwa... A już na pewno nie na małej przestrzeni ;)
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Mój Małż nie zwraca się do koty inaczej niż "Czaruś" i trzeba przyznać, że mała paskuda ma w sobie coś magicznego, co zaraz sprawia, że wszystkie wyskoki się jej wybacza :twisted: Czaruje nas jak nic - tymi słodkimi oczętami, nieśmiałym i bezgłośnym miaukiem, dyskretnie pokątnym drzemaniem w towarzystwie... Wydaje się, że Czarka wraca do równowagi i wreszcie tak choć trochę akceptuje obecność Silany - może nie na tyle, by przestać ją omijać z daleka, ale na tyle, by z powrotem być kochanym miziakiem towarzyszącym. Od paru dni regularnie znajduję ją nad ranem w nogach łóżka, ponownie pozwala się miziać (ale delikatnie, bez zbytniej namolności z mojej strony!) i układa się bliżej mnie na sofie :D
ODPOWIEDZ