Verona i Parma

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Verona ten mały głodomór to także złodziejaszek! :) zwinęła wczoraj szynkę z kanapki a obróciłam się tylko na chwilkę ;)
Parma ze stoickim spokojem znosi zaczepki ze strony Perły. dziś założymy Rezydence nową obrożę feromonową, mamy nadzieję że to pomoże zarzegnać agresję. Parma pomimo zaczepek Perły zachowuje anielski wręcz spokój i wynurza się tylko wtedy, kiedy w około bezpiecznie. wtedy barankom nie ma końca :serce:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

boshe jaka radość :D na 3 m2 4 furta bawią się dwoma wędkami i nie dochodzi do żadnych łapoczynów :love: :hura: no Perła może troszkę wycofana swoją upolowaną wędkę wynosi do sypialni ;) ale za to Parma zupełnie sama z siebie wyszła spod kanapy i myszę tarmosi :serce: ufff...

jutro kurier przywiezie nową obróżkędla Perły więc mam nadzieję że całkowicie zapanuje harmonia :jump:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

na Waszym przykładzie dobrze widać, że nie warto przerażać się początkowymi warkami i sykami :brawo: może obróżka wcale nie będzie potrzebna :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

no i jak tu nie wierzyć we wrodzoną kocią złośliwość... ;) moja Perła jakimś dziewiątym zmysłem wyczuła, zę zbliża się kurier z nową obrożą i od wczoraj wieczora jak ręką odjął! znowu mam spokojnego Kotka :) Parma bez krępacji wychodzi spod kanapy, choć w większości czasu nadal woli przebywać pod nią.

dziś rano obaj Rezydencji leżeli z nami w łóżku kiedy na dzwonek budzika przykicała Verona i to wcale nie domagać się śniadania tylko na miziałki :serce: Mąż musiał przejąć mizianie Zeusa bo mi ręki nie starczyło na dwie Panny, które z zgodzie leżały obok siebie :banan: Parma nie odważyła się jeszcze dołączyć, ale reaguje na miałkanie Verony, normalnie se dziewczyny gadają ;)

martwi mnie tylko apetyt Parmy, która niewiele je. mokra karma która dostawała od Moorland w ogóle ją nie interesuje, a suche chrupki daję jej sposobem: co pół minuty miziania po grzbiecie podaję z ręki chrupkę i wtedy zjada, choć i tak nie za każdym razem. dziś ugrałam 7 chrupek.
nie mam opcji zostawić Parmie karmy w jej kącie pod kanapą bo momentalnie Zeus się do niej dobiera, a niestety odzwyczajone żołądki Rezydentów dość szybko ją zwracają... wiec mamy nową zasadę w domu - czas śniadania, każdy swoja micha postawiona, kto nie zje ten będzie głodny :jesc:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

a spróbuj z mięskiem surowym plus np serduszka i żołądki
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

kikin pisze:a spróbuj z mięskiem surowym plus np serduszka i żołądki
ale że zupełnie surowym? myślisz, że będzie chętniej jadła? spróbuję, tylko że to już pod ścisłym nadzorem aby rezydenci nie zjedli bo Zeus po piersi z kurczaka to mi się kiedyś prawie wykończył, ale on to w ogóle ma przewód pokarmowy jak francuski piesek ;)
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

ja bym dała surowe

moje uwielbiają, po surowiźnie jest ok, po puszkach niestety sensacje
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

kikin DZIĘKUJĘ za poradę! :) oddzielilam Parme i dalam jej kawalki kurczaka z udka: zjadla az jej sie uszy trzęsły! :banan: kamień spadł mi z serca :lol: bedzie zatem karmiona surowym wymieszanym z puszkowym, coby sie po malu przyzwyczajala. moze z tego przeprowadzkowego stresu zapomniala ze juz lubila puche ;)
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

jeżeli chcesz ją na puszki przestawić to mieszaj z surowym po troszeńku, bo to inaczej trawi i żeby sensacji nie miała
Parma mądry kotek wie co dobre ::
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

technika małych kroczków :) po sytym obiedzie surowiznowym Parma nie wróciła już pod kanapę :) ale póki co największa radość z pierwszego Parmowego whycnięcia na krzesło! :D a już najsłodsza jest kiedy zasypia na siedząco :serce: no po prostu turbo czad :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Verona opanowałą wskakiwanie na blat w kuchni w poszukiwaniu jedzenia i zamiata wszystko, co znajdzie ;) opanowała także sztukę wchodzenia po drabince :banan: i zajęła hamak na trzecim piętrze kociego drzewka :love:

Obrazek
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
moorland
Posty: 2553
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: moorland »

jakie ona ma piękne te koła na tym futerku, na prawdę jest wyjątkowo pręgowana
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

moorland pisze:jakie ona ma piękne te koła na tym futerku, na prawdę jest wyjątkowo pręgowana
tak, piękna i mądra Kota :)

rano prawie weszła na łóżko w sypialni :) wiem, że to nie z miłości do mnie a z nawoływania Verony, która bez krępacji już przychodzi na poranne miziałki, no ale zawsze coś :) praktycznie stała w drzwiach sypialni :) no i do śniadania podeszła sama i jadła z wyraźnym zadowoleniem mieszankę puchy i kuraka.

Tymczaski mają się coraz lepiej, za to Rezydenci przechodzą rewolucje żołądkowe :rzygi: ...
no ale nie wytłumaczysz Futru coby nie wyjadało z michy obok bo to nie da niego :gupi:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Surowizna stała się hitem menu! chciałam nakarmić nią tylko Parmę ale Verona jak poczuła mięcho to wykradła jej praktycznie z buzi :lol: muszę opracować inny system karmienia, tak by nie postresować Parmy i żeby Verona jadła ze swojej michy. na szczęście Rezydenci surowizną w ogóle niezainteresowani, powąchali polizali i prychnęli z dezaprobatą ;)
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Obrazek

lodówka zaopatrzona w surowiznę :) mieszanka serc, żołądków i udka, pokrojona i poporcjowana w woreczki 120 g, jedzenia nam nie braknie :)
nie mogę, Kot na mnie leży.
ODPOWIEDZ