Miśkoff i Kózka

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Jak miło widzieć szczęśliwą Kózkę :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek:
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Kózka jako jedyna korzystała z mojej zabawki-dwupiętrowego domku chowaj-pacaj.
Domek ma dwa piętra z otworem po środku (do przemieszczania się między piętrami) i po bokach (do pacania)
Obrazek

Obecnie Kózka przeważnie wyleguje się na parapecie lub w mojej pościeli
Obrazek
Wczoraj wieczorem Kózka i Funcik zrobili ze mnie wał obronny. Kózka schowana za mną a Funcik atakował spod łóżka. Zostałam wręcz podeptana i stratowana przez koty. Dodam tylko, że było to w środku nocy.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez MISIEK, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

MISIEK pisze: Wczoraj wieczorem Kózka i Funcik zrobili ze mnie wał obronny. Kózka schowana za mną a Funcik atakował spod łóżka. Zostałam wręcz podeptana i stratowana przez koty. Dodam tylko, że było to w środku nocy.
Uroki mieszkania ze zwariowanymi kotami :roll:

Miśku, dla Ciebie wielkie :jebanewalentynki: za Kózkę :D
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

My się śmiejemy że mamy koty na DT bez zębów, nogi i oka. I wszystkie uwielbiamy
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

MISIEK pisze:My się śmiejemy że mamy koty na DT bez zębów, nogi i oka. I wszystkie uwielbiamy


:jebanewalentynki:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Oczywiście, że środek nocy to najlepsza pora na zabawę. Ewentualnie 4-5 rano, czyli dla większości i tak środek nocy :twisted:
Trzeba uczyć koty, żeby reagowały na hasło:"idź spać". Mi się udało u niektórych ::
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

odkurzacz łączy koty...tak mogłabym opisać poniższe zdjęcie
kotki wylądowały na wspólnym łóżku po tym jak uruchomiony został okropny odkurzacz
od lewej Jaga, Helcia, Funcik, Kózka

Obrazek

Poniżej udało mi się zaparkować wszystkie koty do jedzenia

Obrazek

Trzeba nauczyć je jeść w jednym miejscu, żeby nie było w kuchni sytuacji jak ta poniżej
Obrazek

W kuchni zawsze czekają Helcia i Funcik. Czasem się też zdarza przyjść Jagusi i Kózce. Wyjątkowo dzisiaj Arizona dołączyła do wyłudzających jedzenie

Ponieważ mam mieszankę koteczków na zdjęciach, a nie wiem kto czyta jakie wątki, więc post umieściłam również przy pozostałych kotach
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez MISIEK, łącznie zmieniany 1 raz.
Rogalinka
Posty: 10
Rejestracja: 29 lip 2016, 23:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Rogalinka »

Misiek co do Twoich rozważań czy ktoś zrobił Kózce krzywdę to powiem, tak Kózka pochodzi z tych samych działek co Madera, a dziwnych ludzi tam nie brakuje, ale nic nie wiem żeby jakiś człowiek ją skrzywdził. Starszy Pan który ją karmił zawsze dawał jej osobno jedzenie bo inne koty ją przeganiały. Ale wiadomo nie jeździł on karmić kotów codziennie. Kilka razy próbowałam ją wcześniej złapać na sterylizację ale zawsze był szybka i strasznie przestraszona, jednocześnie kręcąc się gdzieś w pobliżu z racji zapachu jedzenia. Inne koty odchodziły a ona do końca była, gdzieś w bezpiecznej odległości i patrzyła. Bidulka. Bardzo się cieszę że ma teraz u Ciebie tak dobrze. :)
Dom bez kota jest tylko mieszkaniem.
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

U Kózki powoli mija etap chowania się pod łóżkiem
Bardzo lubi kocie towarzystwo i zawsze znajdzie sobie partnera/partnerkę do drzemki.
Kózka ostatnio daje się przyłapać z Jagusią na fotkach. Może zrobię konkurs kto rozpozna Kózkę. Czasem Żabie zdarza się pomylić koty, na co reaguje zdumieniem, bo przecież Kózka jest drobna i bez nogi a Jagusia "puszysta" i bez oka. No jak aż tak można się pomylić?

Obrazek
Obrazek
żabcia
Posty: 125
Rejestracja: 30 kwie 2016, 11:39
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: żabcia »

Kózka coraz częściej szuka towarzystwa innych kotów. Dołączyła do stada. Pilnie obserwuje Heliodorę i stara się ją naśladować. Dzisiaj np. po obudzeniu wołam Helcię (Heliodorę) na poranne mizianie. Helcia mruczy, pręży się i wyciąga i barankuje. Po czym zaczęłam miziać Kózkę, która leżała obok. I sukces. Nie dość, że nie uciekła, to zaczęła mruczeć i leżała spokojnie. Co prawda niezbyt długo, ale zawsze. Dotychczas musiałam ją trzymać do miziania. :wink: :lol:
Violetta
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

:brawa: :brawa: :brawa: :tan: :tan: :tan:
ja was kocham! Za to co robicie dla tych kociaków! Ze kozka nie ucieka. Szacunek! Trzymam kciuki! I wysciskajciE ta gromadke wesoła!
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Kózka korzysta z ostatnich ciepłych dni na balkonie.
Obrazek
A gdy nocą gasną światełka rusza mały kicajek na zwiady....
https://www.youtube.com/watch?v=M1cPOf1 ... IxbLDVZ2H7
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Ładnie to tak kota po nocy podglądać :lol: :lol: :lol:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Świetnie sobie radzi :good:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
żabcia
Posty: 125
Rejestracja: 30 kwie 2016, 11:39
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: żabcia »

Do Kózki można już podejść, wziąć na ręce i miziać. Często kładę się po prostu obok niej i ją głaszczę a ona nie ucieka tylko nadstawia bródkę do miziania i mruczy. Od koleżanki Kociary dostałam nowy drapak. Do górnej półki na sznureczkach przymocowane są drewniane kulki, ulubiona zabawka Kózki nad ranem. Nikt by nie przypuszczał, że 2 miesiące temu siedziała skulona w klatce. Teraz śpi spokojnie, wyciągnięta. :lol:
Violetta
ODPOWIEDZ