Nasi podopieczni, którzy odeszli...
Moderatorzy: crestwood , Migotka
einfach
Posty: 2487 Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: einfach » 30 gru 2014, 18:41
marinella pisze: dziś kolejne podejście i uwaga .... udane, manicure zrobione
Biszkop bardzo protestował, wiła się jak wąż ale byłam nieugięta
pewnie potem burczała coś o braku szacunku do starszych
kikin
Posty: 7938 Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kikin » 30 gru 2014, 20:00
einfach pisze: marinella pisze: dziś kolejne podejście i uwaga .... udane, manicure zrobione
Biszkop bardzo protestował, wiła się jak wąż ale byłam nieugięta
pewnie potem burczała coś o braku szacunku do starszych
Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Cynamon
Posty: 3402 Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Cynamon » 30 gru 2014, 21:31
Podziwiam Natalię
Próbowałam sama Arnice obciąć pazury i nie dałam rady jednej łapy skończyć
Teraz tą "przyjemność" pozostawiam Koniecznemu, któremu ostatnio Arni rozryła paskudnie palec
Biszkopcik jest cudowna
i na bank nawet jak się boczy wygląda przecudnie
marinella
Posty: 9176 Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: marinella » 30 gru 2014, 21:34
pogalopowała jak sarenka jak już udało jej się wyrwać
BEATA olag
Posty: 4939 Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
Post
autor: BEATA olag » 04 sty 2015, 8:20
znam to pyskowanie, Coca Hrabinia po obcinaniu biegnie (nauczona) po przysmak - nie ma to jak nagroda za złe zachowanie
marinella
Posty: 9176 Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: marinella » 05 sty 2015, 20:11
Kilka nowych zdjęć Biszkopta
z dobrych wieści - pozwoliła się już kilka razy pogłaskać gabie
Ulubione miejsce do spania
Kurciak
Posty: 1532 Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Kurciak » 05 sty 2015, 21:15
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Ania Z
Posty: 3855 Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)
Post
autor: Ania Z » 05 sty 2015, 21:58
Hahaha
Super
Dorośli wolontariusze powinni mieć na stanie nieletnich wolontariuszy
I nie mogą dotastac, bo dorastanie burzy misterny plan osfajania
Cynamon
Posty: 3402 Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Cynamon » 06 sty 2015, 2:54
marinella , Piękna sprawa!!!
Brawa dla Gaby, pięknie podeszła do Babcinki, delikatnie, powolutku
Wielkie ukłony oczywiście dla Biszkopta, za opanowanie
misiosoft
Posty: 4721 Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: misiosoft » 06 sty 2015, 8:55
Ania Z pisze: Hahaha
Super
Dorośli wolontariusze powinni mieć na stanie nieletnich wolontariuszy
I nie mogą dotastac, bo dorastanie burzy misterny plan osfajania
o nie nie nie, ja się nie zgadzam
koty mogę mieć, ale nieletnich nie mam zamiaru przygarniać
kat
Posty: 15131 Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kat » 06 sty 2015, 12:39
Super
Wielkie brawa dla Gaby!
Teraz to już chyba pójdzie z górki
Morri
Posty: 17417 Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Morri » 07 sty 2015, 4:54
jak pięknie
chyba pomyślę o rozmnażaniu
hanna
Posty: 860 Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz
Post
autor: hanna » 07 sty 2015, 20:28
Biszkopciku
Brawo dla Gabrysi
Sara
moorland
Posty: 2553 Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: moorland » 10 sty 2015, 7:25
A na działkach ludzie wołali na nią Zezia
ciekawi mnie jak to jest, że na zdjęciach nie widać jej ślicznego rozbieżnego zeza
no może trochę na tym