Szamotki

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
paula_kropcia
Posty: 1322
Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: paula_kropcia »

brynia pisze:Trzymamy kciuki :ok: zwłaszcza za kontakty z Zosią ::
tu bym się własnie martwiła... ten zwierzaczek może przerazić nie jednego kota ::

edit: kocia wylazła właśnie i z brzuchem przy ziemi zrobiła szybką rundkę po kuchni, kropka oczywiście osyczała biedaczka..... a jest 10x wieksza :evil:
paula_kropcia
Posty: 1322
Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: paula_kropcia »

Można by rzec- zgubiłam kota, ale na szczęście wprawne oko Damian dostrzeglo małego Szczurka w szafce z odkurzaczem. Dobrze ze wzorem innych koleżanek nie zaczęłam od rozbierania szafek :D coś mi się zdaje ze przez najbliższe dni nie zauważę ze mam małego kotka :roll:
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

z pewnością ją zobaczysz jak będziesz nakładać mokre do miseczek :twisted:
Obrazek
paula_kropcia
Posty: 1322
Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: paula_kropcia »

marinella pisze:z pewnością ją zobaczysz jak będziesz nakładać mokre do miseczek :twisted:
szczerze wątpię, bo siedzi w kuwecie zbunkrowana i nie chce wyjść....
W nocy cały czas buszowała i szczekała :) przyszła nawet obwąchać nas do łóżka, odażyła się nawet wąchnąć buzię nie tylko syrki :)
Pojadła i zrobiła siku w kuwecie, ale jak tylko się Zosia obudziła i wstaliśmy to czmychnęla do kuwety i tam siedzi :roll: Próbowałam ja wyciągnąć, to mruczała, ale jak ją wzięłam na ręce to się trzęsła ze strachu i z budki od razu czmychnęła znowu do kuwety.... :roll:
Dam jej parę dni na oswojenie.... może stwierdzii ż warto wyjść? gorzej jak będzie siedzieć w tej kuwecie, bo Kropka nie ma gdzie iść siku....

Boi się strasznie hałasów, nie wiem jak ona wytrzyma w moim domu z Zośką.... :roll:
paula_kropcia
Posty: 1322
Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: paula_kropcia »

Bajdurka przez cały dzień nic nie zjadła... :neutral: zaniosłam jej nawet miski pod łóżko i nic nie tknęła.... czasem da mi się pogłaskać, ale generalnie zwiewa jak wejdę do pokoju. Zrobiłam jej posłanie w misce pod łóżkiem, żeby na gołej ziemi nie spała. Wiem że to dopiero 24h ale jest ciężko... Pewnie wylezie w nocy na przeszpiegi, mam nadzieję że nie będzie szczekać znowu :neutral:
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

spokojnie... dużo wrażen ma dziewczynka ostatnio. Pamiętam jak Bastet przez miesiąc z ukrycia nie wychodziła... daj jej kilka dni... jak zgłodnieje to zje wszystko:)
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
paula_kropcia
Posty: 1322
Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: paula_kropcia »

jest przełom, jak się sytuacja w domu uspokoiła to wylazła i przyszła do nas :) bawiłyśmy się wędką i widać, że nawet by wlazła na kanapę, ale się kryguje :: obwąchuje moją rękę, ale jak chce ją pogłaskac to ucieka. Musimy ją gonić bo na stół chce włazić :roll:

będzie nocne szaleństwo na bank..... odzwyczaiłam się od takich kociaków.
Awatar użytkownika
Essi
Posty: 810
Rejestracja: 19 maja 2014, 18:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Essi »

Bójka i Brawurka zaliczyły dziś wizytę u weterynarza, trzęsły się bidulki jak osiki, ale dwa kłucia zniosły dzielnie :) Od teraz już bardzo intensywnie wypatrują kogoś, kto doceni ich kociakowy urok, słodycz i czar :)
Maludy rosną jak na drożdżach, wydaje mi się, że już podwoiły swoje rozmiary od chwili, gdy przybyły do nas. Brawurka już prawie nie ucieka przed wyciągniętą ręką, głaskana mruczy. Obie lubią sobie jeszcze possać, ale tak jak Bójka lubi pomemlać kocyk, tak Brawurka jednak preferuje żywe, starsze koty ;)

Brawurka: "Jak możesz myśleć, że to ja stłukłam doniczkę?"
Obrazek

A w tak brawurowej pozycji zdarza się Brawurce przysnąć:
Obrazek

Bójka udaje poważnego kota:
Obrazek

A tak Bójka tuli się do cioci Delci:
Obrazek
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

ale słodziaki :serce:
paula_kropcia
Posty: 1322
Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: paula_kropcia »

Bajdurka nadal się oswaja z nowym otoczeniem DT, ale powoli powoli idzie ku dobremu myślę. Jej ulubionym miejscem jest łazienka, gdzie zrobiła sobie legowisko. Można ją tam wymiziać do woli, na sam mój widok włącza mruczenie :) W innych miejscach jest trochę gorzej, głównie przed nami ucieka :( Wczoraj cały wieczór spędziła na moich kolanach i nawet sama na nie wskakiwała. Troszkę się bawiła, troszkę spała, chociaz cała nerwowa była jak tylko TŻ się ruszał z kanapy i uciekała, ale zaraz wracała. Budujące to było :)
Zdjęcia troszkę kiepskie, bo Bajdurce trzeba robić raz za razem i nie patrzeć, a ja sobie źle aparat ustawiłam... :oops:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ten wytrzeszcz to tak naturalnie w jej przypadku ;)
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

paula_kropcia pisze:Wczoraj cały wieczór spędziła na moich kolanach i nawet sama na nie wskakiwała.
to mega postęp
ja czegoś takiego nie doświadczylam
Obrazek
paula_kropcia
Posty: 1322
Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: paula_kropcia »

normalnie jestem kocią matką :) zosia na kolanach z butlą a Bajdurka prawie na Zosi miętosi mój sweter i domaga się mleka Zosi... ::
jeszcze trochę i może będą się razem bawić ::
Wczoraj udało mi się cyknąć fotkę jak okupuje moje kolana, wstawię pod wieczór :)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

:szok:
GRATULUJĘ ZDOLNOŚCI:))))))
paula_kropcia
Posty: 1322
Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: paula_kropcia »

kotekmamrotek pisze::szok:
GRATULUJĘ ZDOLNOŚCI:))))))
dobrze, że piersią nie karmię heheh
paula_kropcia
Posty: 1322
Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: paula_kropcia »

a tak własnie sobie śpię:

Obrazek
ODPOWIEDZ