Kajtuś i Kaja

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Kaja na rękach :tan: :banan:

W kwestii Orijena, ależ arystokratyczne podniebienia wychowałam :oops: Najważniejsze, że wyjdzie im to na zdrowie :) Cieszę się, że dzieciaczki mają tak dobrze :aniolek: :aniolek: :aniolek:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kredka131
Posty: 31
Rejestracja: 20 kwie 2015, 14:23
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Post autor: kredka131 »

Oj tam arystokracja ;)

Najwazniejsze że są zdrowe i (mam nadzieję) szczęśliwe :banan:

A Kaja to nawet czasem zamruczy u mnie na rękach, więc chyba zaczyna jej się podobać, choć przy pozowaniu do zdjęcia nie było łatwo bo aparat pipał i mrugał - stąd jej spojrzenie pt. Hator hator!!

:tan:
"Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los" - Oscar Wilde
Awatar użytkownika
kredka131
Posty: 31
Rejestracja: 20 kwie 2015, 14:23
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Post autor: kredka131 »

Witamy

Dziś mija 6-ty miesiąc jak Kaja i Kajtek mieszkają w swoim domu :)
Są zdrowe i wciąż pełne energii i wigoru. A problemy Kajtka z kupalą odeszły w zapomnienie...

Oby tak dalej! ::

Zdjęcia poniżej zrobione dziś...

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Pozdrawiamy
:tan:
"Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los" - Oscar Wilde
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

:aniolek:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

moje maleństwa :serce:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kredka131
Posty: 31
Rejestracja: 20 kwie 2015, 14:23
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Post autor: kredka131 »

Oj! jak dawno nas tu nie było! ;)

A to dlatego że ciągle jesteśmy zajęci...
np. oglądaniem TV

Obrazek

albo polowaniem na ptaki...

Obrazek

Programy publicystyczne też nie są nam obce

Obrazek

A potem po prostu odpoczywamy :D

Obrazek


No to na razie! Pa! :tan:
"Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los" - Oscar Wilde
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

moje szkrabki :serce:

edit: tak piszę "szkrabki", a to wielkie koty przecież ;) Ostatnio, kiedy mój TŻ był z kotem swoich rodziców u zaprzyjaźnionej wetki, opowiadała, że była u niej na wizycie Agatka, również moja była podopieczna. Podobno wyrosła, jak na drożdżach. Kiedy wetka dowiedziała się, że Agatka pochodzi z FKP, powiedziała: "Aaa, to na pewno od pani Kasi - ona zawsze takie duże koty ma" ;)
Awatar użytkownika
kredka131
Posty: 31
Rejestracja: 20 kwie 2015, 14:23
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Post autor: kredka131 »

Hi hi! może coś w tym jest? ;)
Ja się bardzo cieszę że one tak wyrosły :banan:

Wczoraj wieczorem Kajtek przyszedł pougniatać mój brzuch, a potem położył się na nim i zasnął! Zdarzyło się to po raz pierwszy!
Cóż za idealne zwieńczenie dnia :)

Dla Kai ułożyłam kocyk na fotelu i od tego czasu Kaja wieczory spędza w jednym pokoju z nami. Wtedy mówię: "no i rodzinka w komplecie" :aniolek:
(dotychczas spała w sypialni sama... nie mogła się przekonać do leniuchowania na jednej sofie obok Kajtka i mnie ;) )
"Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los" - Oscar Wilde
Awatar użytkownika
kredka131
Posty: 31
Rejestracja: 20 kwie 2015, 14:23
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Post autor: kredka131 »

Witamy po 2-miesięcznej przerwie :)

Wciąż mamy się bardzo dobrze - zdrowie i humor dopisują, co widać na poniższym zdjęciu :)

Obrazek

A tu zabawa pt "gdzie jest kot" ;)

Obrazek

I ulubiona pozycja Kajtka:

Obrazek

Reasumując: dobrze się mamy i serdecznie pozdrawiamy!

:tan:
"Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los" - Oscar Wilde
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:love:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:serce:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
kredka131
Posty: 31
Rejestracja: 20 kwie 2015, 14:23
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Post autor: kredka131 »

Witamy

i na wstępie się chwalimy! Tak - to już rok! Dziś jest ta magiczna data gdy Kaja i Kajtek trafiły pod mój dach.

Co się zmieniło od tego czasu? No to wyliczamy:
- mają piękną sierść (pochwaloną przez panią vet :D)
- trochę więcej ciałka ale pod kontrolą :)
- bez problemów poddają się manicure (Kai po raz pierwszy sama obcięłam pazurki w tę sobotę - bez pomocy! )
- bez problemów można je podnieść i np. zanieść do transportera (Kaja nawet raz została podniesiona przez koleżankę i Kaja się nie wyrywała!)
- coraz częściej śpią blisko siebie i zdarzy im się myć wzajemnie ale jeszcze dość często kończy się to podgryzaniem i bójką
- Kajtek jest nakolankowy - uwielbia ugniatać kolana by potem się na nich ułożyć i spać bez limitu czasu
- poza tym są miziaste, witające od progu (nosek-nosek), wspierające przy myciu naczyń czy szykowaniu jedzenia, a najlepsze że uwielbiają towarzystwo człowieka (również gości!) :banan:

Co się nie zmieniło:
- Kai zdarzy się siknąć poza kuwetę - wystawia tyłek za daleko... cóż - muszę kontrolować wysokość żwirku :D
- Kajtkowi zdarzy się zostawić kleksa poza kuwetą - ciężko stwierdzić dlaczego nie chce skończyć w kuwecie :P (dodam że kupy były badane i są "czyste" od robaków, lambli czy pasożytów)
- kocie figle i bójki są na porządku dziennym
- Kai zdarzy się prychnąć ale już tylko na Kajtka gdy ten się jej sprzeciwia
- Kaja jeszcze czasem mnie ugryzie /albo uderzy zębami/, gdy jest mocno "podochocona" głaskaniem czy czesaniem furminatorem (ciekawa forma zaczepki?) hmm...

Ale tak ogólnie to można rzec że się zadomowiły, prawda? ;)

Na koniec fotki :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiamy
i obiecujemy że odezwiemy się wkrótce :)

Ps. kocie uściski dla Morri :serce:
"Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los" - Oscar Wilde
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

a na co patrzy Kajtek z tymi opadniętymi łapkami????
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

pięknie!!
ODPOWIEDZ