Wyrzucone pod płotem

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

Apsik toczy ostatnio zawzięte boje z wężem...
Zaczęło się od najzwyklejszego w świecie szlafroka, który Apsik dobrze zna. Szlafrok ten wisi zwykle w łazience, w miejscu tranzytowym na drodze do kuwety. Parę dni temu wyprałam go i przyniosłam razem z resztą ubrań, żeby je złożyć i schować. Przy składaniu pasek od szlafroka wysunął się ze szlufek i spłynął na podłogę.
Apsik cała się najeżyła, ogon zrobił jej się trzy razy grubszy, nasyczała na "węża" i oddaliła się na bezpieczną odległość (rakiem, by węża z oczu nie spuszczać). Nie zajęło jej długo, by od rejterady przejść do szarży i tak Apsik spędza już trzeci dzień, okazjonalnie atakując wszystkie napotkane "węże". Wszystko co ma podłużny kształt zostaje uznane za węża, osyczane, potraktowane najeżeniem i wielokrotnie zabite pacnięciem łapą.
Nie ukrywam, że mamy z tego przednią zabawę :) Jeśli słychać jakieś podejrzane odgłosy z łazienki, można z punktu założyć, że to Apsik siłuje się z wężem. A wąż Bogu ducha winny, ot tak sobie wisi, jak zawsze. Tylko Apsikowe postrzeganie tegoż węża uległo diametralnej zmianie ::


https://youtu.be/8qjP4GGn8HM?list=PLlNv ... SdxrY7pSAf
Apsik Pogromca Węży :twisted:
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Trzeba zniszczyć potwora :twisted:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

Nowe zdjęcia, świeże, jeszcze trochę ciepłe ::
Obrazek
Ekler (ciumka kocyk Ewci, Ewcia, muszę Ci ten kocyk oddać :) )

Obrazek
Apsik

Obrazek
Apsik jak zawsze szoruje Eklera ;)



Obrazek
Ekler (czyż nie wygląda trochę jak MCO? Nawet wetka tak powiedziała na szczepieniu)

Obrazek
Apsik - mistrzyni patrzenia w górę ::
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Piękne kotki. A Ekler to już w ogóle cudo :serce:
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

Są nie tylko piękne na zewnątrz, ale i w środku. Cudne charaktery :love:
Apsik jest prawie jak ragdoll, odpręża się w ramionach człowieka, a Ekler jak tylko mnie widzi wykłada się brzuchem do góry. Ktoś będzie w nich miał niesamowitych towarzyszy.
W naszym DT sympatie rozłożone są równo, Ekler jest moim faworytem, a Apsik jest "ptysiem" Opiekuna Większego ::
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

GatosDePau pisze:Apsik jest prawie jak ragdoll, odpręża się w ramionach człowieka
Moja Lili (rezydentka) jest ragdollem i to największy kot hejter jakiego znam :D Śledzik i Mieczyk nie mieli z nią łatwo ;)
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

Eklera ciężko zmęczyć zabawą, ale w którymś fragmencie filmu widać, że zieje ::

https://youtu.be/xBdOanXzETI?list=PLlNv ... SdxrY7pSAf
Ekler i Apsik zmęczeni zabawą
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Pau, Ekler często tak ciumka tkaniny? :hm: Jak to wygląda? Gryzie? czy ssie?
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

Morri, ssie z okazjonalnym przygryzaniem, raczej rzadko, raz na kilka (3-4) dni. nie wygląda mi to na chorobę sierocą :)
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

Kilka zdjęć na dziś :)

Obrazek
Ekler

Obrazek
Apsik

Obrazek
Ekler

Kociętom przycięłam dziś pazurki, choć nie zupełnie na krótko, by wciąż mogły się nimi przytrzymać spadając skądś podczas swoich codziennych harców. Futrzaki nie protestowały :aniolek:
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez GatosDePau, łącznie zmieniany 1 raz.
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

GatosDePau pisze:Morri, ssie z okazjonalnym przygryzaniem, raczej rzadko, raz na kilka (3-4) dni. nie wygląda mi to na chorobę sierocą :)
:good: może już dziąsła swędzą po prostu ;)
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

Taaak się tulą, taaak mruczą...
Apsik i Ekler to totalni nakolankowcy. :love:
Nic tak nie rozjaśnia szarego dnia jak kocie mruczenie :)
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

Jak Ekler chce, to też potrafi aportować :) :)
Jestem z niego dumna.
Prześcigają się właśnie z Apsik w przynoszeniu mi futrzanej myszki (tej z pierwszego filmu w moim DT). ::
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

Choć to przeważnie Apsik myje Eklera, zdarzają się również sytuacje zgoła odwrotne ;)
https://youtu.be/KptbxXtgdvQ?list=PLlNv ... SdxrY7pSAf
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
Ewcia
Posty: 152
Rejestracja: 27 paź 2015, 10:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ewcia »

Życie biegnie leniwym rytmem w domu tymczasowym Fryty, Pączka i Szarika. Opiekunowie zgrali się nieźle i koncertowo zachorowali razem, stąd brak wpisów ostatnimi czasy.
Kociaki rosną, jedzą, bawią się, rozrabiają i zaczynają swój cykl od nowa. Rosną, jedzą, bawią się itd. :roll:
Czasem jakaś nowa zabawka się pojawi w repertuarze, czasem jakaś zabawka z repertuaru zniknie.
Jednym słowem: słodka stagnacja/stabilizacja. W sam raz przed intensywnym okresem Świątecznym :wink:

Jutro (najprawdopodobniej) wielki dzień Szarika! Wyprowadza się do swojego domu stałego!
:banan: :banan: :banan: :banan: :banan:
Trzymajcie kciuki za Szarika!


Na koniec czas na kilka świeżych fotek!

Fryta:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pączek (aka Perła):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szarik:

Obrazek
(po usłyszeniu informacji o tym, że będzie adoptowany)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szelma:

Obrazek
(w tym tygodniu unikała oka aparatu)
Ewa :)
ODPOWIEDZ