Milagros Namnieniepatrzcie
Moderatorzy: crestwood, Migotka
-
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
Pieścidełko

https://www.youtube.com/watch?v=W9OGlxI ... fr&index=9
https://www.youtube.com/watch?v=pD1VRIp ... fr&index=8

https://www.youtube.com/watch?v=W9OGlxI ... fr&index=9
https://www.youtube.com/watch?v=pD1VRIp ... fr&index=8
nie mogę, Kot na mnie leży.
och kocham Cię myszko kocham!
https://www.youtube.com/watch?v=CJ2kQC8 ... qSxvOyq8fr
https://www.youtube.com/watch?v=9WRg0Xe ... qSxvOyq8fr
moja najmojsza myszałka
https://www.youtube.com/watch?v=5tfCA52 ... qSxvOyq8fr

https://www.youtube.com/watch?v=CJ2kQC8 ... qSxvOyq8fr
https://www.youtube.com/watch?v=9WRg0Xe ... qSxvOyq8fr
moja najmojsza myszałka
https://www.youtube.com/watch?v=5tfCA52 ... qSxvOyq8fr

nie mogę, Kot na mnie leży.
blisko blisko coraz bliżej 
https://youtu.be/FcCOg81sEuo
...i pod stałym nadzorem
https://youtu.be/A4IeSEkbszo
czo ten ogon?
https://youtu.be/AmRd6GOcvn4

https://youtu.be/FcCOg81sEuo
...i pod stałym nadzorem

https://youtu.be/A4IeSEkbszo
czo ten ogon?

https://youtu.be/AmRd6GOcvn4
nie mogę, Kot na mnie leży.
Faktycznie, zachowanie Milci zmieniło się bardzo w ciągu tych kilku tygodni, od kiedy jest u mnie na DT.
Bawi się chętnie, po domu chodzi na prawie wyprostowanych łapach, w sypialni nie chowa się pod krzesłem, tylko rozkłada wygodnie na łóżku
Kiedy przynoszę napełnioną miskę, najpierw dostaję baranka w rękę i chwilę się miziamy, potem dopiero zabiera się za chrupanie. Milagros najchętniej przyjmuje miziałki w swojej hacjendzie, co dostarczyło mi nowych doświadczeń - okazuje się bowiem, że mały człowiek (158cm) aby być blisko kota zupełnie nieźle potrafi zmieścić się w klatce...
i to nawet w pozycji pół-leżącej 
Bawi się chętnie, po domu chodzi na prawie wyprostowanych łapach, w sypialni nie chowa się pod krzesłem, tylko rozkłada wygodnie na łóżku



nie mogę, Kot na mnie leży.
Milci odwiedziła wczoraj weterynarza aby skontrolować zdrowie. Wyniki wyszły idealnie
Dziewczyna zdrowa jak ryba
Pani Doktor zdziwiła się nieco jej gabarytem - pamiętała wychudzoną i wynędzniałą biedę, a tu w odwiedziny przyjechała piękna, 5,5 kilowa Dama
fakt faktem, mieszkanie w hacjendzie nie sprzyja trzymaniu linii, zatem otrzymałyśmy zalecenie aby Kota zażywała więcej ruchu.
Mamy też niewielkie stany zapalne na brodzie, najpewniej od tego, że Milci przez brak dolnych zębów często trzyma jęzorek na wierzchu. Dostałiśmy specjalny szampon i maść do smarowania, będziemy problem zaleczać



Mamy też niewielkie stany zapalne na brodzie, najpewniej od tego, że Milci przez brak dolnych zębów często trzyma jęzorek na wierzchu. Dostałiśmy specjalny szampon i maść do smarowania, będziemy problem zaleczać

nie mogę, Kot na mnie leży.
doniesienia z dt Milagros:
"W domu tymczasowym Milagros dni płyną spokojnie. Wiedząc, jak niewielkie są dla dorosłego kota nosiciela szanse na własny dom, nie ustajemy w socjalizacji futrzanej grupy.
Milci coraz więcej przebywa w ciągu dnia poza klatką. Nie od dziś wiadomo, że nic tak nie integruje, jak wspólne wyczekiwanie obiadu
w okazywaniu "głodowej rozpaczy" jesteśmy na etapie ocierania się kotów wzajemnie o siebie i obwąchiwaniu noski-noski 




Poza czasem posiłku koty nauczyły się dzielić wspólną przestrzeń. Milci szuka kontaktu i zabawy, trzeba zatem pilnować, czy wszyscy mają pazury równo przycięte i czy zabawa nie wykracza poza granice bezpieczeństwa. Ryzyko oczywiście istnieje - kocie nastroje w interakcji mogą zmieniać się gwałtownie. Jednak jak dotąd nie wydarzyła się ani jedna sytuacja, która mogłaby grozić bójką czy ugryzieniem.
W ciągu dnia raczej wszyscy odpoczywają, Milcia najchętniej w hacjendzie



w nocy czasem budzi mnie grandzenie - kiedy Zeusowi uda się przez raszki klatki podebrać milciową mysz
Panna jest wtedy niezbyt zadowolona, bo kto to widział by młodszy i do tego przyszywany brat podbierał najfajniejsze zabawki 

"W domu tymczasowym Milagros dni płyną spokojnie. Wiedząc, jak niewielkie są dla dorosłego kota nosiciela szanse na własny dom, nie ustajemy w socjalizacji futrzanej grupy.
Milci coraz więcej przebywa w ciągu dnia poza klatką. Nie od dziś wiadomo, że nic tak nie integruje, jak wspólne wyczekiwanie obiadu



Poza czasem posiłku koty nauczyły się dzielić wspólną przestrzeń. Milci szuka kontaktu i zabawy, trzeba zatem pilnować, czy wszyscy mają pazury równo przycięte i czy zabawa nie wykracza poza granice bezpieczeństwa. Ryzyko oczywiście istnieje - kocie nastroje w interakcji mogą zmieniać się gwałtownie. Jednak jak dotąd nie wydarzyła się ani jedna sytuacja, która mogłaby grozić bójką czy ugryzieniem.
W ciągu dnia raczej wszyscy odpoczywają, Milcia najchętniej w hacjendzie
w nocy czasem budzi mnie grandzenie - kiedy Zeusowi uda się przez raszki klatki podebrać milciową mysz

