Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani
Moderatorzy: Migotka , crestwood
Villemo7
Posty: 3496 Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald
Post
autor: Villemo7 » 30 sie 2010, 22:49
Przyjechało to to w koszyku z wyprawką, jakiej nie powstydziłoby się żadne niemowlę:
Nieprawdą jest jakobym miał duże uszy.
Mam może trochę "wystające" oczy i nosek.
Za to jestem przesłodki
Aaaaa i żeby nie było - w kaszę sobie dmuchać nie dam. Znam pełen repertuar wrogich, kocich dźwięków
Ostatnio zmieniony 12 lip 2014, 16:47 przez
Villemo7 , łącznie zmieniany 3 razy.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Katka
Posty: 2229 Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz
Post
autor: Katka » 30 sie 2010, 23:16
marinella
Posty: 9176 Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: marinella » 30 sie 2010, 23:18
a skąd toto jest?
fuerstathos
Posty: 8458 Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: fuerstathos » 30 sie 2010, 23:46
marinella pisze: a skąd toto jest?
od mojej sąsiadki
tej samej, co w ubiegłym roki maluszki spod kościoła wygrzebała
teraz maluch jest już w całkiem dobrym stanie, ale gdy został znaleziony, to właściwie godziny uratowały mu życie
brynia
Posty: 13092 Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia
Post
autor: brynia » 30 sie 2010, 23:53
Cudny jest i oczyska ma takie wielkie jak Esmol, jak to powiedział znajomy 6-cio latek: wygląda jak sowa
pantea
Posty: 3958 Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje
Post
autor: pantea » 31 sie 2010, 6:55
Cudo!
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
twist:)
Posty: 40 Rejestracja: 07 lip 2008, 21:47
Lokalizacja: poznań, bydgoscz
Post
autor: twist:) » 31 sie 2010, 8:34
Villemo7
Posty: 3496 Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald
Post
autor: Villemo7 » 01 wrz 2010, 13:56
Felutek już następnego dnia rano przywitał mnie zrelaksowanym przeciągnięciem grzbietu - człowieka została zaakceptowana.
Popierdala już po pokoju jak mała pchełka napędzana atomowymi owsikami, wydając z siebie gumisiowe piski.
Oficjalne ważenie wskazało na ponad kilogram (ca 1050). Ale trochę oszukiwaliśmy, bo brzuch miał jakby połknął piłkę. Nadrabia zaległości.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Lorrain
Posty: 244 Rejestracja: 07 sie 2010, 1:26
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Lorrain » 01 wrz 2010, 14:30
Przepiękny!
Żądam większej ilości zdjęć!
Katarzyna
Posty: 1903 Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet
Post
autor: Katarzyna » 01 wrz 2010, 17:19
Cudo! A wyprawka po prostu powala!!!!! JA też jestem za większą liczbą zdjęć!
Conwalie
Posty: 281 Rejestracja: 04 sie 2010, 14:29
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Conwalie » 04 wrz 2010, 10:24
Chciałam być orginalna, ale jak patrzę na te zdj to inne słowo niż CUDO mi tu nie pasuje
. Bojowa minka powalająca, podobnie jak opisy zdjęć
. Przyłączam się do prośby o ich większą ilość
.
Villemo7
Posty: 3496 Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald
Post
autor: Villemo7 » 05 wrz 2010, 18:50
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Katka
Posty: 2229 Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz
Post
autor: Katka » 05 wrz 2010, 21:14
ciotki musiały przyjechac zeby kota do pozowania zmusić
Villemo7
Posty: 3496 Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald
Post
autor: Villemo7 » 05 wrz 2010, 21:44
To są jeszcze wcześniejsze zdjęcia - zobacz na godzinę. Zdjęć z aparatu po dzisiejszym spotkanku jeszcze nie zrzucałam.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Katka
Posty: 2229 Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz
Post
autor: Katka » 06 wrz 2010, 0:08
ja nietety nie z tych sprytnych zeby takie cos sprawdzić
co mnie mam nadzieje tłumaczy