W tym tygodniu do Zina dołączyła 2 letnia kotka. Znaleziona na os. Miodowym w Krośnie k. Mosiny. Żałośnie miałczała - chciała się ogrzać. Opuściłą swoje stado - prowadzała się z dwoma kocurkami, stała pod drzwiami klatki schodowej i prosiła o odrobinę ciepła. Na szczęście trafiła na ludzi, którzy się nad nią zlitowali, wzięli do siebie do domku i ogrzale, nie mieli serca wyrzucać jej z powrotem na mróz. Zadzwonili do przytuliska w Mosinie gdzie zostawiłem namiary na siebie. I tak po dwóch dniach w poniedziałek wieczorem odebrałem kotkę i przywiozłem do naszego domku. Jest po pierwszej wizycie u dr Blumczyńskiego, załatwiliśmy odrobaczenie i umówiliśmy sterylkę.
19 marca będzie miała zabieg.
czekam na propozycję imienia
przemiła kotka, po przyjeździe przez godzinę nie wiedzieliśmy gdzie się schowała, a później rozgościła się na całego
bez problemu daje się głaskać, gada jak najęta, mruczy głośno jak jakaś wiatraczek na wietrze
można rezerwować, nie wiem czy będziemy losować, czy kolejność zgłoszeń, muszę się zastanowić jak wybierzemy dom stały.
Merida na picasie
https://picasaweb.google.com/1101039698 ... 044/Merida