Tosca

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Tosca

Post autor: Kri »

A wszystko zaczęło się tak:
"Dostaliśmy maila z informacją, że pani musi oddać półroczną kotkę, bo miauczy i sąsiedzi się skarżą.
Miauczy, bo najprawdopodobniej ma rujkę. W związku z tym pani kotkę zaczęła wypuszczać na dwór - jakże mądrze. Kociaków przecież mało jest na tym świecie.

Na naszą odpowiedź, że nie mamy miejsca (bo nie mamy) otrzymaliśmy maila o następującej treści:

"Nie chodzi tylko o to że sąsiedzi się skarżą ale głównie o to że ja sama ani moja rodzina nie możmy spać ani normalnie funkcjonować. Co to za fundacja, która nie może pomóc... W takim razie sama muszę wyrzucić kota na bruk.

DZIĘKUJĘ!"

Jest to osoba pełnoletnia, jednak z poczuciem odpowiedzialności jak u przedszkolaka.


Pilnie potrzebny jest dom dla tej kotki lub chociaż dom tymczasowy! Bo taka osoba naprawdę jest zdolna do tego, aby kotkę wyrzucić na ulicę."

Takie info zamieściliśmy na fb i przygarnęliśmy kota na tymczas fundacyjny.

Z jednym się z ex-opiekunką kota można zgodzić, straszna z małej gaduła.
Wyła wczoraj wieczorem i dziś od rana, ale wydaje mi się, że koncerty spowodowane są nawoływaniem o uwagę,
bo teraz kiedy odrobaczona i odpchlona nie jest już w izolatce, tylko swobodnie przechadza się po mieszkaniu, śpiewy ustały i pozostało po prostu poszukiwanie kontaktu.
Oględziny weterynaryjne przebiegły pomyślnie, Tosca z ciekawością zwiedziła cały gabinet i dała się obejrzeć z każdej strony, stąd wiemy, że temperatura w normie :wink: Waga 2 kg. Zęby są piękne i zdradzają, że kota ma 6-7 miesięcy.
Obrazek

Nie wiem jak Tosca mogła być określona jako trudna współlokatorka,
bo jest bardzo przyjacielskim, domagającym się pieszczot kotem - właśnie wtula swoją mordkę w moją rękę :love:
Myślę, że mogłaby być wręcz namolna, gdyby nie fakt, że czuje się nieswojo w obecności psa.
Prognozuję jednak, że niebawem pies jej straszny nie będzie,
a kolana ludzkie będą jej głównym legowiskiem :)

I pomyśleć, że w 24h kot z bezimiennego, niechcianego, wyjącego na pół ulicy dzika
stał się uroczą, pieszczotolubną Toscą i ma już nawet własną książeczkę zdrowia. Można??? ...
Obrazek

Tosca ma czujną minę, bo nieopodal pałaszuje obiad surowa ciocia Negra ::
ObrazekObrazek

Tosca na picasie :arrow: https://picasaweb.google.com/1101039698 ... 4/ToscaKri
Ostatnio zmieniony 19 lip 2014, 17:43 przez Kri, łącznie zmieniany 3 razy.
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Conwalie
Posty: 281
Rejestracja: 04 sie 2010, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Conwalie »

Prześliczna! Nie ma co się dziwić, że izolowany od wszystkich kot płacze o uwagę. Cudna mordka:)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Piękna :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Notabene Chanelka też strasznie miauczy, kiedy jest zamknięta sama :roll: Zresztą nie tylko ona. Jak inaczej kot ma powiedzieć: "halo, jestem tutaj, chyba o mnie zapomniałeś" :roll:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

a jak ona do innych kotów jest nastawiona?
Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

marinella pisze:a jak ona do innych kotów jest nastawiona?
masz na myśli ciocię Negrę? :lol: :lol:
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

z wyjątkiem negry ::
Obrazek
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Nie wiem jak z innymi, bo się wyadoptowały,
ale ona syczy asekuracyjnie na wszystkie zwierza.
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

aa widzisz bo ja się pogubiłam kto co ma lub już nie ma :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Jak się z psem i Negrą nie mordują to i tak dobrze wróży :wink:
Bardzo ładna kocina
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Się nie mordują, choć Tosca nie bardzo chce się bawić - syczy i warczy.
Dystans jednak zmniejszają z dnia na dzień, zwłaszcza podczas snu. ::
Obrazek

A jeszcze to Ci powiem i to Ci powiem i jeszcze tylko to i to i to... :)
Obrazek
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
kfiatek
Posty: 49
Rejestracja: 03 lut 2013, 0:25
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: kfiatek »

Ale zębiska! :shock:
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Wyszło groźnie, ale mała tylko sobie gadała. :)
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Dominika
Posty: 68
Rejestracja: 17 paź 2012, 21:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Dominika »

Ale fajna gaduła :)

Kri, może nagrałabyś ją kiedyś..? :)
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Tosca po sterylizacji czuje się... standardowo jak zombiak.
Wygląda średnio, bo jest jednym z tych kotów, które nie potrafią poruszać się w kubraku i dziwnie się miota.
Już jednak po najgorszym i teraz każda minuta to kroczek ku zdrowotności. :good:
W sobotę idziemy na kontrolę.
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
ODPOWIEDZ