Fundacja 'Koci Pazur'

[Morri]

Tamlin pojawił się nagle na działkach. Zadbany, nieźle odżywiony, trochę przybrudzony. 8-9 miesięcy. Bardzo przylepny i rozkochany w człowieku. Wszystko wskazuje na to, że miał dom. Na szczęście trafił do nas bardzo szybko i nie zdążył zmizernieć
Kocurek jest już wykastrowany, teraz doleczamy świerzba i pewnie niebawem będzie można kawalera zaszczepić
Tamlin jest bardzo energicznym, wesołych kocurkiem, który zawsze znajdzie sobie ciekawe zajęcie

Tu jeszcze na działkach:


i podczas ulubionego zajęcia:


Więcej zdjęć Tamlina TUTAJ

[misiosoft]

ale cudny miziak

[kat]

Miał chłopak szczęście

[Kri]

Fajny
U kogo ma DT, u Ciebie Morri?

[Morri]

[Katarzyna]

Cudny!

[Asia_B]

Faktycznie Piękny i Pluszowy
Jakie słodkie grube łapuchy

[marinella]

[Asia_B]

[makadi]

Tamlin pojawił się w sobotni wieczór i chyba zupełnie nieświadomie od razu zaprowadził swój porządek. Na kompletnym luzie zbadał cały teren, po dżentelmeńsku zniósł syczenie i ofukiwanie od dwóch rezydentek oburzonych wizytą gościa i.. dał popalić w pierwszą noc swoja aktywnością
Za to ostatnie dwie noce i dni - zupełna odmiana, jakby załapał, że sie raczej śpi w tym domu w nocy
Z krótkich lecz wnikliwych obserwacji wynika, że jest bezproblemowym, sympatycznym, miziastym kocurkiem z dużym zaufaniem do człowieka.. Nie wie co to agresja i strach, choć w popłochu zbiega z kuchennego stołu, gdy przyłapany na buszowaniu
Pieszczoty wszelkie dozwolone, im więcej tym lepiej
W niedzielę trafił na wizytę gości, no i chyba w statusie powinno być już: ZAREZERWOWANY


Imię: Tamlin
Status: przygotowywany do adopcji
Ur.: sierpień 2013
Odrobaczenie: wkrótce
Szczepienie: wkrótce
Kastracja: TAK
Akceptuje koty: TAK
Akceptuje dzieci: TAK

[makadi]

Własnie oddajemy się wspólnym pieszczotom z Tamlinem
Jest absolutnym kanapowcem-miziakiem i nie można chyba nie ulec jego urokowi