Lilianka powinna mieć na drugie Brzuchomówca

Wydaje z siebie burcząco, warczące odgłosy:
a - jak jej się coś nie podoba
b - czasami na inne koty
c - jak wkurza ją piórko podczas zabawy
Niby burczy jak Peeta ją ściga, ale jak on przestanie, to zaraz za nim biegnie i zachęca go do zabawy.
Wczoraj weszła na szafę

, (kto u mnie był wie, że to wysoko pod samym sufitem), no i nie umiała zejść - rośnie chyba kot wysokopienny

bardzo lubi szarpać firanki
Apetyt ma za dwóch, albo i trzech, mięcho wcina aż się jej uszy trzęsą, na razie mieszam jej z puchą, bo puchy dostawała i boję się sensacji, ale sądzę, że zrobię z niej mięsożercę
mały babsztyl męża mi podrywa

to on został zaszczycony pierwszym traktorkiem i barankami, mówi: "no tak malutka to ja Cię przywiozłem"
