Tesa

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
zoff
Posty: 164
Rejestracja: 14 cze 2013, 21:05
Lokalizacja: Poznań

Tesa

Post autor: zoff »

Przedstawiam Tesię, dwumiesięczną sierotkę z kocim katarem ;)

Przybyła do nas dzisiaj przyniesiona przez Natalię :wink: Pierwsze swoje chwile u nas spędziła chowając się pod półeczka, jednak po krótkiej drzemce w moich ramionach poszła zwiedzać mieszkanie :wink: Próbowałam zachęcić ją do zabawy, jednak nie miała zbytnio na to ochoty. Za to później, kiedy już obejrzała mieszkanie i podjadła to zaczęła bawić się wełną – ulubioną zabawką naszej rezydentki Milki. Jednak kiedy ja próbowałam się włączyć do zabawy nie była zadowolona :P Bawi się też plastikowymi zabawkami z dzwoneczkiem, które Milka totalnie olała :wink:

Niestety rezydentka nie jest dla Teśki zbyt uprzejma i gdy ją widzi od razu zaczyna syczeć i warczeć, gdy jej nie widzi obwąchuje wszystko dookoła. Dlatego chyba dla własnego spokoju (albo w nadziei na otrzymanie ulubionego przysmaku) większość czasu spędziła w kuchni. Ale też gdy Tesia siedzi u mnie na kolanach Milka potrafi przejść czy usiąść obok jakby nigdy nic, więc mam nadzieję być dobrej myśli co do polubienia się pań :wink:

Tesia ładnie skorzystała z kuwety, co mnie niezmiernie ucieszyło, gdyż parę razy wchodziła do niej, mieszała piasek i wychodziła, wiec bałam się, że jej nie do końca odpowiada.
Dostała też kropelki do oczu, podczas aplikacji była bardzo grzeczna :)

Obrazek

Obrazek



link do picasy:
https://plus.google.com/photos/11010396 ... 5645204641
Ostatnio zmieniony 23 lip 2014, 8:17 przez zoff, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

Moje znalezisko :) Zgarnęłam ją ze środka drogi w trakcie wieczornego dokarmiania kotów, na szczęście drogi niezbyt ruchliwej. W porę ją zauważyłyśmy, z daleka wyglądała jak mały jeżyk :P
Początkowo chciałam ją tylko przepędzić stamtąd w krzaki, bo myślałam, że mały dzikus ale dała się chwycić na ręce bez cienia protestu, więc nie pozostało mi nic innego, jak zabrać ją z ulicy :P
Teraz wydaje mi się, że waży dwa razy więcej jak ją przyniosłam, taka była chuda, same gnotki można było wyczuć, teraz nadal trochę czuć ale brzuch już ma pokaźny :)
Musiała się błąkąć już jakiś czas bo jak dorwała do miski to nie chciała odejść od niej.
Strasznie zakleszczona - ja sama wyciągnęłam jej 6 kleszczy, niektóre wielkie :/ U weta okazało się, że miała ich jeszcze 7. Sporo, jak na takie maleństwo.
Jeszcze się musi trochę bardziej do człowieka przyzwyczaić, zamknięcie w szpitaliku temu nie służyło, na szczęście od kiedy ma dt, wszystko jest teraz na dobrej drodze :)
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Biedulka malutka :(
Trzymam mocno kciuki za Nią :ok:
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Jaka śliczna maleńka Obrazek dziewczynka Obrazek
monka dla Ciebie medal za uratowanie kotka (ja mówię, że to taka szóstka w kociego totka) Obrazek a dla zoff Obrazek za przygarnięcie maluszka okruszka :D teraz będzie tylko lepiej :D

zoff moja kocica też buczy na dzieciaki, chyba jednak lepszymi mamkami są kocury :: :wink:
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

ale biedactwo....
Awatar użytkownika
zoff
Posty: 164
Rejestracja: 14 cze 2013, 21:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zoff »

Kikin kocice pewnie zazdrosne o urodę małych :P

Muszę przyznać, że apetyt mała ma :D Preferuje karmę mokrą :D I dobrze, bo jak napisała Monka chudzinka z niej straszna :(

Nadal się trochę boi, ale dużo się bawi, biega, nie zwraca uwagi na marudzenie Milki :D Dzisiaj nawet odważyła się pomruczeć troszkę :)
Awatar użytkownika
zoff
Posty: 164
Rejestracja: 14 cze 2013, 21:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zoff »

Mała Tesia wogóle nie jest strachliwa, nie boi się małych dzieci. Spała sobie z moją 3 letnią chrześniaczką razem na łóżku, siedziała u niej na kolanach :)

Po podaniu leków i zakropleniu oczek zostaje na kolanach, gdzie jest głaskana i miziana. :)

Niestety rezydentka kiepsko znosi jej obecność :(

Kilka zdjęć małej:

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Zoff, a jak reaguje Milka? Boi się? Jest agresywna?
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
zoff
Posty: 164
Rejestracja: 14 cze 2013, 21:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zoff »

Jak widzi małą to warczy, wczoraj syczenie zamieniła na miauczenie. Fakt faktem coraz bliżej podchodzi do małej i rzadziej się złości, ale nie chce nic jeść :( No i w kuwecie jak jest to tylko wchodzi, załatwia się i wychodzi, nic nie zakopuje gdzie normalnie na sprzątaniu po sobie spędzała chwilę czasu. Praktycznie nie spędza czasu w swoim pokoju tylko chowa się w kuchni albo łazience.
Tesia się nią wogóle nie przejmuje jak na nią fuczy.
Dlatego jutro kupię jej obróżkę z feromonami, może to ją troszkę uspokoi.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

ja mam obróżkę po Rolku - on jej absolutnie nie potrzebuje, miał tylko pierwszego dnia, teraz leży szczelnie zamknięta, ale sie zmarnuje...
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

zoff, fakt że nie zakopuje odchodów oznacza jedynie, że w ten sposób zaznacza swoją dominację - tym się nie przejmuj :good: brak apetytu zaś to gorsza sprawa. Dobry pomysł z obróżką :good:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
zoff
Posty: 164
Rejestracja: 14 cze 2013, 21:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zoff »

Dostałam już obróżkę od kotekmamrotek :D dziękuję Tobie jeszcze raz :D
Milka już w niej śmiga i mam nadzieję, że to jej pomoże :)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

nie ma sprawy - cieszę się, ze może pomóc:) daj znaka, jak idzie!!!!
Awatar użytkownika
zoff
Posty: 164
Rejestracja: 14 cze 2013, 21:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zoff »

Dzisiaj byłyśmy z Tesią na kontroli u weta. Nie musi już dostawać antybiotyku :D
Dostała za to lek na wzmocnienie odporności i ze względu na wzdęty brzuszek ma przyjmować wciąż probiotyk oraz espumisan :)

Mała była trochę przestraszona, ale bardzo grzeczna :)

Milka lepiej się już zachowuje, dużo przebywa z Tesią w pokoju, wczoraj nawet trochę zjadła :wink:
Awatar użytkownika
zoff
Posty: 164
Rejestracja: 14 cze 2013, 21:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zoff »

Tesia jest bardzo wesoła, dużo broi :) naprawde bawi się wszystkim co tylko możliwe :D
Często kładzie się obok nas na łóżku i głośno mruczy. Jak leży sama to zaczyna mruczeć zaraz jak się ją dotknie :D

Bardzo lubi zaczepiać Milkę, z którą już coraz lepiej się dogaduje :D wyjada też jej jedzenie z miski i wypija wodę :D oczywiście Milka nie pozostaje jej dłużna, jednak Tesia gdy tylko to widzi zaraz ją pac łapką w ogon :P

Obrazek

Obrazek

Tu dziewczyny razem :)

Obrazek

edit brynia: podmieniłam zdjęcia na mniejsze, duże na picasie
Ostatnio zmieniony 12 lip 2014, 23:27 przez zoff, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ