Dębinka i Dąbka

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Dębinka i Dąbka

Post autor: kotekmamrotek »

Te dwie młode, chudziutkie jak szkieleciki burasie trafiły do nas na sterylizację; pochodzą z parkingu przy Drodze Dębińskiej, gdzie na szczęście opiekuje się nimi pewna Dobra Dusza… Zatem w teorii mają gdzie wrócić. Ale to PARKING, przy BARDZO RUCHLIWEJ DRODZE… Poza tym koteczki, zwłaszcza Dębinka, uwielbiają ludzi – w klatce tak gwałtownie domagała się uwagi człowieka, wspinając się na ścianki, barankując je, próbując łapką dotknąć człowieka, że aż zaczęła ziajać z otwartym pyszczkiem… Kiedy próbujemy włożyć Ją z powrotem do klatki – pazurami zapiera się o spodnie… I tak przeraźliwie płacze….
Z kolei Dąbka jest bardzo przestraszona, smuteczek taki – ale bardzo łagodna, też lubi ludzkie głaski… Obie czekają na cud, który poruszy czyjeś serce, sprawi, że nie będą musiały wracać w miejsce swojego bytowania, gdzie tak ważny dla Nich człowiek jest tylko na chwilę…. Na ten cud mają TYLKO 7 DNI…
Dębinka
Obrazek

Dąbka
Obrazek

ZDJĘCIA i FILMY
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez kotekmamrotek, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Dąbka w końcu coś zjadła - strasznie się o Nią martwiliśmy - wczoraj nawet nie powąchała karmy...
Z kolei Dębinka wcina aż miło - obie są chorobliwie wręcz chudziutkie - postaramy się trochę Je podtuczyć, ale muszą wykazywać minimum chęci współpracy;)
Obie miziaczki takie, że szok - jeśli komuś brakuje w domu miziankowatego kociego towarzysza - zapraszamy;)
Awatar użytkownika
KrisButton
Posty: 3689
Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
Lokalizacja: Luboń

Post autor: KrisButton »

Dębina ruchliwa i dla nie dla niej siedzenie w klatce to kara, a za co? Przecież kotka nic nie zrobiła złego. Jest przekochana, wzięta na kolana, mogłaby siedzieć godzinami. W szpitaliku apetyt dopisuje jej, zjada wszystko zostawiając czystą miseczkę więc dostaje dokładkę :-). Dąbka widać, że jest przestraszona pobytem w klatce, ale także jej zachowanie wskazuje, że ma spokojniejszy charakter. Uwielbia głaskanie, podanie tabletek bezpośrednio do pyszczka nie jest problemem. Takie koty żyjące na dziko, prędzej czy później napotkać mogą na tego "złego" człowieka, ogromny żal i niepokój o nie będzie jeżeli będą musiały być wypuszczone.
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5511
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Dębinka jest niesamowita - pcha się do ręki, wyciąga łapki przez kraty, miauka, prosi, zaczepia: "chodź, chodź, pogłaszcz proszę, pogłaszcz jeszcze trochę chociaż, nie, nie idź, no ja tak bardzo proszę, zostań, pogłaszcz, nie idź, nie idź, nie idź..." Dąbka ma tak strasznie smutny pysio, że od samego patrzenia człowiek mięknie i oczy mu się szklą. tak słodko i nieśmiało spogląda, widać, że czeka na głaski, ale nie ma odwagi się dopominać. kochane są niesamowicie, jeśli zostaną wypuszczone, to... boję się, bo tak jak mówi Kris, jeśli spotkają kogoś złego, kto za nic ma ich kocie życie, może naprawdę stać się im krzywda :cry:
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Dąbka już jest odważna :) Zobaczcie jak się wczoraj dopominała o głaski :)
https://www.youtube.com/watch?v=oSKpPuO ... 8b&index=1
A jak już odeszłam od klatki, to leżała na pleckach i ugniata powietrze łapkami :)
Jest bardzo delikatna. Nie ma w Niej za grosz agresji.

Dębinka oczywiście jak zawsze bardzo aktywna. Również dopominała się głasków.
Ale Ją trzeba głaskać tak, jak sobie życzy, bo inaczej pokaże, że coś się Jej nie podoba ;)
https://www.youtube.com/watch?v=s527liO ... Fu5K5GS48b
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Dębinka i Dąbka już się przyzwyczaiły - niestety - że widok człowieka nie zawsze oznacza głaski:(
Zaczynają swoje tańce tylko wtedy, gdy zbliżamy się do Ich klatek; Dąbka wymaga troszku rozkręcenia - po chwili miziania wystawia brzusio i tak cudnie mrukoli....
Natomiast Dębinka to kocia wariatka - wczoraj dostała takiego kręćka (ja też - obserwując Ją;), że prawie odbijała się od sufitu klatki - tak szalała polując na wyimaginowanego przeciwnika - oczywiście czając się, robiąc uniki i próbując zaczepiać Dębinkę siedzącą w sąsiedniej klatce. Pocieszne są dziewczyny - i zupełnie różne:) Idealny dwupak, bo każdy znajdzie w Nich obu coś dla siebie - na każdy nastrój ::
ekp
Posty: 29
Rejestracja: 02 paź 2015, 13:38
Lokalizacja: Wrocław/Poznań

Dziewczyny skradły mi serce!

Post autor: ekp »

Cześć Drogie Kociary, to moja pierwsza wiadomość, ale czytam Was od dawna, nosząc się z myślą o adopcji. Wiadomość do Fundacji w sprawie Dziewczyn, wraz z moimi namiarami - wysłana. Trzymajcie kciuki!
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

oj, trzymamy - i to mocno:))))))))
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

trzymam bardzo mocno :ok:
Awatar użytkownika
Estel
Posty: 70
Rejestracja: 24 lip 2015, 23:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Estel »

Nie tylko trzymam kciuki, ale bardzo polecam pomysł kociego dwupaku - sprawdzone osobiście :)
ekp
Posty: 29
Rejestracja: 02 paź 2015, 13:38
Lokalizacja: Wrocław/Poznań

Post autor: ekp »

Dziewczyny ktoś oglądał dwa dni temu, także ankietę adopcyjną wysłałam i czekam na dalsze kroki :). Także może to nie do mnie trafią, ale wtedy zainteresuję się innymi podopiecznymi Fundacji. Nie mogę się doczekać Futra w domu :).
ekp
Posty: 29
Rejestracja: 02 paź 2015, 13:38
Lokalizacja: Wrocław/Poznań

Post autor: ekp »

Dziewczyny są super! Nawet mi się dzisiaj śniły, masakra :)
Dębinka nie straciła rezonu i patrzy tylko, jakby tu czmychnąć z klatki - ma charakterek, muszę przyznać, ale myślę, że jest jeszcze do "utemperowania" dużą ilością głasków, łagodności i zabawy :). Dąbka myślę, że trochę się poddała i nie wierzy, że wyjdzie z klatki w najbliższym czasie, ale głaskana pięknie mruczy i główką (oraz ewentualnie d-e-l-i-k-a-t-n-i-e ząbkami :)) doprasza się o więcej lub w innym miejscu. Na zabawę nie do końca miała ochotę, ale chyba troszkę ją onieśmieliłam... Duża różnica charakterologiczna między nimi, przynajmniej (a może szczególnie? :)) w warunkach "szpitalikowych" jest widoczna i ciekawa jestem jak się będą zgrywać poza klatką :) Anyway, mam nadzieję, że dojdzie do adopcji - decyzje zapadną jutro, ale żeby się przygotować zamiast dopisywać magisterkę jadę na konieczne zakupy :D.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

ekp pisze:jadę na konieczne zakupy
:ok: :ok:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17387
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Eva pisze:
ekp pisze:jadę na konieczne zakupy
:ok: :ok:
a ja bym polecała zakupy przez internet - wydasz mniej i będziesz miała nieporównanie większy wybór wszystkiego! :)
ODPOWIEDZ