Straszna przylepa z Niego - ze względu na możliwe siewstwo wirusa pp Burundi musi przebywać w izolacji jeszcze 2 tygodnie; jeśli zostanie w dotychczasowym DT - kolejne 2, gdyż są tu nieszczepione koty;((( A mimo to maluda przywiera do opiekunów, nie ma wcale ochoty zwiedzać, mimo całodziennego przecież zamknięcia w klatce...
Jeśli ktoś potrzebuje kota obronnego, który niczego się nie boi, ba! - staje w obronie opiekuna (nawet przed nim samym:), to malutki Burundi, o spojrzeniu diabołka, jest idealny!
Więcej zdjęć TUTAJ
a tu filmiki: https://www.youtube.com/playlist?list=P ... GvmsFHDrWp