Luty

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Luty

Post autor: jaggal »

Wolontariat ma to do siebie, że po kilku tygodniach działania człowiek może o swoich doświadczeniach napisać książkę. Ogrom doznań własnych i cudzych, godziny rozmów, setki przygód i przeżyć, milion historii, które można by opowiadać i opowiadać.

Ale są historie, które opowiedziane nie zostaną nigdy, lecz mimo tego nie tracą nic ze swojej wyrazistości i siły oddziaływania. Historie nie do ubrania w słowa, kryjące się na dnie mądrych, zmęczonych złocistych oczu, takie, których możemy się tylko domyślać. I może tak lepiej, bo nie wiadomo, czy potrafilibyśmy ich wysłuchać...

Co przeżyłeś, kocie? Co cię spotkało, zanim wycieńczony i chory trafiłeś wreszcie w ręce przyjaznych ci ludzi? Dostałeś na imię Luty, czyli srogi, ale jakimś cudem nadal jesteś wobec tych ludzi ufny i przyjazny, z radością tuląc głowę do każdej wyciągniętej w twoim kierunku ręki. Ile trzeba mieć w sobie miłości i umiejętności wybaczania, żeby nie stracić wiary w człowieka tak, jak ty jej nie straciłeś?..


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Luty na ZDJĘCIACH i FILMACH.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez jaggal, łącznie zmieniany 3 razy.
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

trzymam kciuki za bidulinka, ale i tak drzemie w nim przystojniak
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:serce:

przypomnijcie proszę, w jakich okolicznościach Luty do nas traił
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

Luty jest bodajże z Czerwonaka, od Pana Weterynarza, który z tego co pamiętam uratował też Sabrinę i Pana Pinkersa. Luty jest kochany :love: trochę przepadłam, jak po wsadzeniu do klatki dałam mu karmę, a on się najpierw przytulił do mojej wystawionej ręki, mimo całego bólu szczęki i w ogóle głowy...
Awatar użytkownika
catta
Posty: 497
Rejestracja: 09 kwie 2015, 21:13
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: catta »

Co mu się w buźkę stało? On chyba ma drutowaną/ szytą?
Bidulek niech wraca szybko do zdrowia. Żeby go nie bolało :glaszcze:


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Lutek miał złamaną żuchwę - został znaleziony na początku stycznia, przez ponad tydzień nie jadł - stąd pewnie teraz lekka anemia... Uraz był na tyle poważny, że musiał mieć nawet usunięty fragment kości; na dodatek wdał się mocny stan zapalny... Na kontroli okazało się jednak, że kość pięknie zrośnięta, wszystko zrośnięte zresztą - łącznie ze szwami;) - ale rozpuszczalne one, więc powinno być oko!)
Niestety podczas urazu doszło także do rozerwania czy nawet urwania części wargi - stąd to ślinienie się - ale teraz jest ono znacznie mniejsze - być może wcześniej kocurrro był obolały i jakiekolwiek usuwanie tej śliny było dla Niego niekomfortowe...
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Biedulek :( ale teraz już będzie tylko lepiej :kiss:
Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia :hug:

A wiadomo w jakim wieku jest kocurro ??
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

ok. 5-letni
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

ja się zakochałam :jebanewalentynki: bo mi on ze spojrzenia Bertila przypomina :)
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Lutyś jest przekochany - taki nieśmiały, ale zawsze pełen nadziei na głaski... i te jego chomicze poliki, jedyne w swoim rodzaju :love:
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Nasz policzy chomik... eee, chomiczy polik trochę nas ostatnio przestraszył - siedział w klatce osowiały, nie reagując na głaski i zagadywanie. Nie pomogło nawet podstawianie pachnącej karmy, a do tego zaczęło go mdlić :? Na szczęście alarm okazał się fałszywy :) Lutyś zaliczył profilaktyczną wizytę u weterynarza, gdzie stwierdzono, że nic złego się nie dzieje i usunięto niektóre ze szwów w pyszczku (ładnie się goi!) Wyraźnie mu ulżyło, mniej się ślini, chyba nawet próbuje się myć... Znowu reaguje też z entuzjazmem na obecność wolontariuszy - ociera się o kraty, podstawia głowę do głasków i mruuuczy jak nakręcony :) Cudowny z niego kocur :love:
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

wielka, kochana kocia gapa...

Obrazek
Obrazek
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17388
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:serce:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

:aniolek:
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:love:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
ODPOWIEDZ