Jaga

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Jaga

Post autor: Eva »

Kumulacja pecha w jednym małym kocie.. Mieszkała w dworze, dzieląc budę z innym kotem. Przeżyła wypadek, w wyniku którego ma problemy z utrzymaniem równowagi. Nie ma jednego oka. Była bita i przeganiana przez inne koty, przez co reaguje na nie bardzo nerwowo.
A my nie mamy żadnej możliwości, by umieścić ja choćby w domu tymczasowym... u nas wszędzie po dwa, trzy, czasem nawet pięć kotów..
Jaga musi być otoczona troskliwą opieką człowieka. Zamieszkała w szpitalikowej klatce gdzie obserwujemy, czy zachowanie kotki jest spowodowane głębokim stresem, w jakim żyła, czy tez może być efektem urazów powypadkowych czy neurologicznych.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jaga na ZDJĘCIACH i FILMACH.
Ostatnio zmieniony 04 sty 2017, 8:52 przez Eva, łącznie zmieniany 2 razy.
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
catta
Posty: 497
Rejestracja: 09 kwie 2015, 21:13
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: catta »

Końcówka ogonka :serce: :) Śliczna kocia.

A czy ma jakieś zakaźne choroby? Musi być izolowana od kotów?


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Konieczność izolacji wynika z nerwowości, z jaką kotka reaguje na inne koty. Na razie obserwujemy, działamy także wyciszająco i uspokajająco.
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

Jaga porusza się jak kot świeżo wybudzony po narkozie...Ma problem z utrzymaniem równowagi, jej chód jest raczej wolny i niepewny. Weterynarze uważają to za objaw neurologiczny, będący wynikiem starego urazu, być może tego samego, w którym straciła oko. Niestety nie da się z tym nic zrobić :( Jaga nie ma żadnych problemów z korzystaniem z kuwety.
Na filmikach widać, że czasami jeszcze zasyczy, ale generalnie jest to przekochany miziak. Zawsze zagaduje, gdy tylko człowiek pojawi się na horyzoncie, ociera się o nogi, przychodzi zawołana.

https://youtu.be/FwKHV2jc7ZI
https://youtu.be/2k68kdYwbfw
https://youtu.be/qXBmmJ4Y-jk
https://youtu.be/4ZW846y-2s0
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

słodziak :serce: i do tego biała końcóweczka ogonka :jebanewalentynki:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Jedna z moich wyadoptowanych tymczasków - Zuzia ma takie objawy po przebytej panleukopenii.
Ale świetnie sobie radzi i w niczym Jej to nie przeszkadza. Nawet nauczyła się wdrapywać na kanapy i fotele ;)
Awatar użytkownika
catta
Posty: 497
Rejestracja: 09 kwie 2015, 21:13
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: catta »

Na filmikach wrażenie jakby głównie z tylną połową ciałka był problem i "zataczanie", które przechodzi w słodkie przeciąganie. A jaki wypadek miała kotka? Coś wiadomo?
Z człowiekiem widać nie ma problemu, ładnie łasi się.. a z kotami jakiś postęp jest?


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

Na razie dajemy jej spokój z innymi kotami. O tym, jaki wypadek przeżyła niestety nic nie wiadomo :(
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

jestem zakochana w Jadze - dziś chciałam ja odrobaczyć, więc wylądowała mi na kolanach - i co? Przepadłam... Jaki to miziak - barankuje, udeptuje, ślinotokuje - wszystko na celująco:)
A najlepsze później - ledwie weszła do klatki pięknie zaczęła jeść - bo Jagusia malutko je, martwilismy się... A tu - niespodzianka! Wciągnęła wszystko i jeszcze dokładkę:) Po prostu dziewczę musi być porządnie wymiziane - w nagrodę pustą miskę mamy:))))
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Przepadłam.

Jaga jest cudna. Problemy z chodzeniem? Nieważne - przecież i tak od razu po wyjściu z klatki uwalę się na podłodze i będę nadstawiać do głaskania! Nie mam oka? Cokolwiek, drugie i tak mam ciągle zamknięte, żeby skupić się na przyjemności, płynącej z miziania! I do tego miaukam, zagaduję, mruczę, grucham... Boże, co za kot wspaniały!

Ale wystarczy, że poczuje zapach innego futra, od razu wychodzi z niej kot z borderline'em :) "kocham cię - nienawidzę cię - zostaw mnie - nie odchodź"... Kula się do głaskania i mruczy, ale potrafi się rozsyczeć i rozbuczeć, przy czym absolutnie nie przeszkadza jej miziająca dłoń. Co ta dziewczyna musiała przejść w życiu...
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
KrisButton
Posty: 3716
Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
Lokalizacja: Luboń

Post autor: KrisButton »

Gdybym nie miał swoich dwóch futer to naprawdę Jaga miałaby szansę na zamieszkanie w moim M, dawno nie miałem takiego kociaka na kolanach, co ta dziewczyna wyrabiała, a pazurki dała sobie obciąć bez najmniejszego problemu, moje własne dwa kociaki tak spokojne przy tym chyba nigdy nie były :-). Kto pokocha Jagę będzie szczęściarzem, jeżeli Ona pokocha z wzajemnością a jestem pewny, że pokocha.
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

KrisButton pisze:Gdybym nie miał swoich dwóch futer to naprawdę Jaga miałaby szansę na zamieszkanie w moim M, dawno nie miałem takiego kociaka na kolanach, co ta dziewczyna wyrabiała, a pazurki dała sobie obciąć bez najmniejszego problemu, moje własne dwa kociaki tak spokojne przy tym chyba nigdy nie były :-). Kto pokocha Jagę będzie szczęściarzem, jeżeli Ona pokocha z wzajemnością a jestem pewny, że pokocha.
ej no :diabel: można mieć więcej kotów niż dwa ::
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

kikin pisze:
KrisButton pisze:Gdybym nie miał swoich dwóch futer to naprawdę Jaga miałaby szansę na zamieszkanie w moim M, dawno nie miałem takiego kociaka na kolanach, co ta dziewczyna wyrabiała, a pazurki dała sobie obciąć bez najmniejszego problemu, moje własne dwa kociaki tak spokojne przy tym chyba nigdy nie były :-). Kto pokocha Jagę będzie szczęściarzem, jeżeli Ona pokocha z wzajemnością a jestem pewny, że pokocha.
ej no :diabel: można mieć więcej kotów niż dwa ::
My się czujemy jakoś nieswojo, gdy liczba futer spada poniżej 6 :roll:
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Morri pisze:My się czujemy jakoś nieswojo, gdy liczba futer spada poniżej 6 :roll:
skąd ja to znam... ;)

aczkolwiek skoro Kris ma koty, to Jagi nie weźmie :( ona alergicznie reaguje nawet na te najłagodniejsze i najbardziej neutralne...
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

jaggal pisze:
Morri pisze:My się czujemy jakoś nieswojo, gdy liczba futer spada poniżej 6 :roll:
skąd ja to znam... ;)
:cheers:
ODPOWIEDZ