Pędzel

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Pędzel

Post autor: kotekmamrotek »

Pędzelek miał niebywałe szczęście - biegającego szkraba z dyndającym kilkucentymetrowym, dodatkowym różowym "ogonkiem" zauważyła dobra dusza... Kocurek jest zupełnie oswojony, zatem bez problemu dał się złapać. W lecznicy okazało się, że przyczyną wypadnięcia jelita grubego było najprawdopodobniej masakryczne zarobaczenie, które razem z uporczywymi biegunkami, a także niewyobrażalnym bólem i dyskomfortem jeśli chodzi o poruszanie się czy nawet leżenie, spowodowały wychudzenie, odwodnienie i generalnie - zagrożenie dla życia...
Teraz Pędzelek jest żywiołowym, bardzo radosnym kociakiem, o niespożytej energii i wiecznie pustym żołądku - no cóż, chłopak musi nadrobić stracony czas... Jako że obowiązują go jeszcze dietetyczne posiłki w małych porcjach wciąż rzuca się na jedzenie, od którego tylko pieszczoty potrafią odciągnąć. Bo Pędzel kocha człowieka - już na sam widok mruczy jak rasowy, biało-czarny traktor:) A dlaczego Pędzel - przekonacie się niebawem własnoocznie; póki co - przedstawiamy przeuroczy nosek:)
I samego Pędzla oczywista!

Obrazek

Obrazek

Pędzel na ZDJĘCIACH i FILMACH.
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2022, 22:44 przez kotekmamrotek, łącznie zmieniany 9 razy.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17381
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

jak się czuje kawaler?
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

kawaler czuje się znakomicie:) roznosi klatkę, ma giga apetyt, wzorcowe kupy z idealną częstotliwością, na widok człowieka odstawia piruety, no i strasznie nie lubi kołnierza... Ale kontrola już jutro - mam nadzieję, że będziemy mogli pozbyć się tego paskudztwa...
Awatar użytkownika
catta
Posty: 497
Rejestracja: 09 kwie 2015, 21:13
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: catta »

Zdrówka dla Pędzelka, żeby już go brzusio nie bolał.
Nosek :love:
Pędzel - bo ma ogonek jak pędzel? :]


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Oby bo to urocze kocie :)
A w sumie czy to wygaśnięcie odbytu może jeszcze się powtórzyć?
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

jeśli było to od zarobaczenia - to nie; oczywiście zakładając, że kot będzie właściwie żywiony - czyli oczywistość:)
Awatar użytkownika
agusiak
Posty: 1744
Rejestracja: 17 maja 2015, 22:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: agusiak »

Prześliczny nosio :love: Jak najwięcej zdrówka teraz dla niego!
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Ja chcę pędzel Pędzla! :love:
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Nadira pisze:Ja chcę pędzel Pędzla! :love:
no tak, Twój typ ;)
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Nadira pisze:Ja chcę pędzel Pędzla! :love:
nie kuś losu :twisted:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Wieści z pola walki jelitkowej: Pędzelek już bezszwowy ::

Niestety kołnierz ma zostać jeszcze do jutra, by przez te 24 godziny to, co powinno, "ułożyło się" bez pomocy Pędzla;)

Dziś tez odrobaczyliśmy malca, a jeśli nie będzie sensacyj z tego powodu - wprowadzamy suchą karmę, oczywiście gastryczną, i generalnie zaczynamy powoli "komplikować" dawki żywieniowe :wink:

A jeśli wszystko będzie dobrze - za dwa tygodnie szczepienie!
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Pędzel miał pasażerów na gapę - ale ich wykurzanie zniósł nadzwyczaj spokojnie:)
Kołnierz zdjęty, sucha karma też nie wzbudziła żadnych sensacyj - jest dobrze:)

Tylko kociak cały czas w klatce, bo nie ma dla Niego dt...

Obrazek
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Pędzelek już po trzytygodniowej kwarantannie - zatem daliśmy Mu szansę na zapoznanie się z Wawrzynkiem - co prawda tylko przez pręty klatki, bo za tydzień niecały czeka Pędzla drugie odrobaczenie, ale to zawsze coś!
No i niespodzianka - o ile Wawrzynek reaguje bardzo przyjaźnie na inne koty - ale doroślaki! - o tyle Pędzelka osyczał na czym świat stoi... Ale może dlatego to, że Pędzelek jest trochę nieśmiały w stosunku do innych kotów i na początku zawsze posykuje - nawet na człowieka, jeśli ten gwałtownie wejdzie do pomieszczenia...
Bo kocurek tak w ogóle jest strasznie przylepny... Zresztą oboje są, Wawrzynek też - tylko by chcieli, by nosić Ich na rękach; no ewentualnie może być siedzenie na ramieniu "na papugę":) Pod tym względem - podobieństwo idealne:)
Awatar użytkownika
catta
Posty: 497
Rejestracja: 09 kwie 2015, 21:13
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: catta »

A kiedy zobaczymy resztę Pędzla? Bo wszędzie tylko głowa ;) :modly:


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

wkrótce - dziś mam szczęśliwy dzień archeologiczny - odnalazłam książeczkę własnego kota, której szukałam z miesiąc jaki, oraz ładowarkę do aparatu foto:)))))
Tej szukałam 2 tygodnie, ale fuks, bo dziś wieczorem zaplanowana była wizyta w sklepie...
ODPOWIEDZ