
Kocurek już nienajmłodszy, minimum 10-letni, po latach ulicznej tułaczki - wypadało więc zrobić kontrolne badania krwi. Nie wypadły dobrze

Tymczasem Szczęsny zaczął pomału oswajać się z człowiekiem - chętnie przyjmuje głaski, a nawet zaczyna barankować rękę...
Nie wiemy, jak dalej potoczą się jego losy... Czy ma jeszcze przed sobą kawałek życia.... Byłoby cudownie, gdyby nie musiał spędzać tego czasu w klatce....
Pozostaje tylko czekać na dom tymczasowy.... lub stały, któremu nie zabraknie cierpliwości, by poczekać, aż kocur zaufa człowiekowi, i odwagi, by nie przestraszył się ewentualnej choroby...
Szczęsny na ZDJĘCIACH i FILMACH.