Perlunia to kolejny posterylizacyjny "spadek" - ubiegłoroczne kocię, na rekonwalescencji pozabiegowej dość mocno zaniemogło, dlatego trafiło najpierw do kliniki na hospitalizację, a później do naszego szpitalika na rekonwalescencję. Tu zaś okazała się niesamowitą przylepą, co to człowieka potrzebuje do szczęścia zawsze, kociego towarzysza - niekoniecznie. Stosunek koteczki do futer będziemy jeszcze badać, póki co - dość ostentacyjnie wyraża swój stosunek do nich - sycząc. No ale co się dziwić - wszak to konkurenci do miziającej ręki, a głasków kotka domaga się nawołując jak tylko kogoś usłyszy; kiedy zobaczy - przechlastane, cały czas gaduli:)))
Perlunia jest niesamowicie drobna, chudziutka wręcz (z wyjątkiem ogona - ten jest baaardzo dorodny;), o trochę egzotycznych rysach pyszczka, przypominających persa - trzymajcie kciuki, by udało nam się maludę trochę podtuczyć i doprowadzić do pełnego zdrowia. No bo jak taka przylepa ma wracać na działki???
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 28 Kwi, 2017 09:08
Morri napisał/a:
Nie da się przejść obojętnie obok jej klatki
No nie da się dawno nie widziałam takiego miziaka żądnego kontaktu i głaskania w każdej postaci
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
Perlunia to największa gaduła w naszym szpitalikowym stadzie - będąc na dyżurze trza po prostu się uodpornić na Jej miauki, bo inaczej nic by nie można było zrobić.
Widać, że już tak nie wkurzają Ją inne koty - może po prostu zajarzyła, że żaden nie zamierza Jej skrzywdzić???
W każdym razie do szczęścia i tak potrzebuje tylko człowieka - to będzie taki koto-pies towarzyszący człowiekowi zawsze i wszędzie....
Jeśli chodzi o zdrowie koteczki - o ile biegunka i wymioty zlikwidowane (tfu, tfu!), to niepokoi nas obraz nerek na USG - wyglądają na dość "zużyte" jak na taką młódkę, jednak parametry krwi są idealne - ki diabeł??? Diagnozujemy...
Miałam dzisiaj okazję poznać tą drobną damę. I potwierdzam, że to niesamowity miziak. Zaczepia już z klatki, a po jej otwarciu bezceremonialnie pakuje się na kolana. Zostałam nawet zaszczycona buziakiem z języczkiem w brodę. Niesamowite, że w tak drobnym ciałku mieszka tyle kociej miłości
_________________ "Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 11 Maj, 2017 15:32
Te oczy i ogon
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
Druga wizyta w szpitaliku. I dla rozrywki zajęcia sportowo - rekreacyjne z Perlunią, czyli gra w twistera, w dodatku na czas. Podchodzisz do klatki - twoja nogawka już jest w zasięgu łapki. Otwierasz klatkę - lewą ręką wpychasz kota z powrotem. Wyjmujesz kuwetę - kota wychodzi razem z nią - prawą ręką blokujesz futro. Wyjmujesz miski - lewa ręka powtarza czynności sprzed chwili. Sprzątasz w klatce - prawym kolanem udaremniasz kolejną próbę nielegalnego przekroczenia granicy. Wstawiasz wodę - starasz się, żeby jej połowa nie znalazła się na głowie łaszącej się Perluni. I wreszcie spełnienie kocich marzeń - wyjmują z klatki. "Ale jak to na zakropienie uszu???" Trzysekundowy foch i wracamy do miziania. Wstawiasz miski - pakujesz kotę z powrotem. I w ten oto sposób spaliłeś właśnie kalorie z poobiedniego ciastka. Przyjemne z pożytecznym
_________________ "Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3062 Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pon 15 Maj, 2017 05:01
Dodam od siebie, że najcudowniejsze chwile z Perlunią to te, gdy biorę ją na ręce (bo nie potrafię tego odmówić ani sobie, ani jej). Kot po prostu odpływa, a ja muszę sztachnąć się zapachem jej sierści na łebku. No tylko wygodnego łóżka nam wtedy brakuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]