No przecie będzie brać udział w Kot Model, jak tylko ruszy pierwsza edycja
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
wczoraj rano jeszcze wszystko było okej, ale po południu kot wyglądał mocno nieciekawie: trzecia powieka na pół oka, zaczerwienienie, silne łzawienie... o spowodowanie takiego stanu rzeczy był przez chwilę podejrzewany rezydent Pasiuk, słynący z upodobania do zabawy w lawinę*, ale oględziny nie wykazały żadnych ranek czy zadrapań, obecności paprochów także nie stwierdzono... no to pojechalim do weterynarza, z wielką pompą, bo taksówką (na dworze zimno), co wzruszyło Bobrę do tego stopnia, że zalała się... nie, nie łzami, niestety. no i cóż, pani doktor nie pozostawiła złudzeń - nie Pasiuk nam kotę naruszył, a jakiś wirusik czy inne paskudztwo, bo poza okiem (nieuszkodzonym!) nieładnie prezentują się także górne drogi oddechowe Zahary. mamy zatem krople, mamy antybiotyk, a za tydzień kontrola. co prawda kroplenie Bobrze oczu jest równie przyjemne, jak oglądanie obrad Sejmu, ale za to z karmą zeżarłaby nawet kwas solny, więc z tabletkami problemów być nie powinno...
swoją drogą, mimo całego niepokoju o pannę Fivkownę, który odczuwałam podówczas i obecnie, muszę przyznać, że widok złej, głodnej i obsikanej Bobry, klnącej z furią pod nosem na stole w gabinecie, jest niezapomniany i gdybym była tylko postronnym obserwatorem, to pewnie pękałabym ze śmiechu. nie wiem, co ten kot w sobie ma, ale to nad wyraz fascynujące jest.
* czyli jesteś lawiną i spadasz na kogoś
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Zahara zaliczyła wczoraj kontrolę i pani doktor była pod wrażeniem tempa i jakości poprawy - oczy idealne, a szumy w drogach oddechowych prawie niesłyszalne. kota dostała szprycę w zadek i leki na weekend, oczy mamy jej zakraplać jeszcze z tydzień, ale poza tym Bobra to podręcznikowy przykład zdrowego kota, co nas bardzo cieszy. prawie tak, jak to, że tym razem małpa zdoiła się w transporter dopiero w drodze powrotnej do domu.
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
nie sądziłam, że istnieje cokolwiek, co byłoby w stanie powstrzymać żądzę Bobry względem pochłaniania pożywienia - to jedyny znany mi kot, który smaczki pożera nawet na stole weterynaryjnym. a jednak! jak się okazuje, widmo kropel do oczu jest wszechprzerażające - musiałyśmy zablokować dostęp pod łóżko, bo Bobra widząc choćby uniesioną rękę zwiewała w tempie ekspresowym i nawet ciastki nie były w stanie jej wywabić z kryjówki...
a tak poza tym, to życie Bobry w naszym stadle upływa w miarę przyzwoicie i bez większych problemów, wyjąwszy sporadyczne utarczki z pozostałymi futrami, którzy prześladują ją miłością (Pasiuk) albo po prostu prześladują (Burak i Banshee). constans jest zachowany - waga ta sama, figura ta sama, stopień niezadowolenia z życia ten sam... jedyne, co się zmieniło, to stopień sprawności fizycznej Bobry - często się bawi myszką, lubi poskakać za wędką, potrafi też wspiąć się na drapak całkiem zwinnie, a kiedy chce zejść, to zeskakuje, a nie łupie o ziemię jak wór buroków. ogólnie póki miska pełna, a krople do oczu daleko, bóbr sprawia wrażenie całkiem zadowolonego z życia.
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Zaszka, wbrew pozorom, jest całkiem aktywną kicią. Co prawda to nie typ biegający niemal 24 h na dobę (khekhebrodzeństwokhekhe), ale też wcale nie stateczna leniuszka. Jasne, Zahara ceni sobie komfort i jak znajdzie wygodne, ciepłe miejsc, to potrafi godzinami się niemal nie ruszać, jednak zabawy NIGDY nie odmówi - uwielbia wszelkie wędki i piórka, za którymi naprawdę intensywnie fika. Bardzo lubi też piłeczki oraz myszki, bawi się nimi także sama (choć zdecydowanie woli zabawy interaktywne z człowiekiem). Ostatnio hitem w DT jest arcywyrafinowana hendmejdowa wędka zrobiona z kijka i... starej sznurówki Testowałyśmy zawieszanie na niej różnych zabawek (w tym wspaniałych szydełkowych rękodzielniczych wyczynów autorstwa wolontariuszek ) i za każdym razem był szał. Sama sznurówka z pętelkami to również wg kotów wspaniałość nad wspaniałościami, więc naprawdę polecam
Relacja z zabawy różnymi utensyliami:
(powyżej opisywana wędka sznurówkowa )
I bonus*:
"A to co...?"
"... to się je...?"
* Żaden kurczak nie ucierpiał podczas pstrykania tych zdjęć
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Nie da się jej chyba zrobić dwóch jednakowych zdjęć...zazdroszczę Milka przyjmuje cały czas te same pozycje i zdecydowanie nie czuje się w roli modelki...za to Zahara czuje się w tej roli idealnie jak widać na załączaonym obrazku
Nie da się jej chyba zrobić dwóch jednakowych zdjęć...zazdroszczę Milka przyjmuje cały czas te same pozycje i zdecydowanie nie czuje się w roli modelki...za to Zahara czuje się w tej roli idealnie jak widać na załączaonym obrazku
Oj, Zaszka też wymaga trochę zachęty (oraz czasu - jak z 20 zrobionych zdjęć nadają się potem 2-3, to jest sukces ), ale tak, to ogólnie bardzo wdzięczny obiekt do fotografowania!
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
na górze Bubek
na dole Buper
ano nie schudłaś
masz wielki kuper.
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]