Nigeria

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Nigeria

Post autor: Chitos »

Czwartkowy listopadowy wieczór, wolontariusz wraca do domu zmęczony z siatką zakupów w ręce. Nagle słysząc koci płacz. Uświadamiając sobie, że przecież na osiedlu nie ma od lat kociąt skąd więc dociera ten płacz? Spod samochodu. Co robi wolontariuszka? Stawia siatki na chodniku a sama kładzie się na asfalcie i zagląda pod samochód i oczom nie wierzy... Czarna jak węgiel, ze złotymi oczami jak księżyc w pełni. Kocie podeszło niepewnie i dało się podnieść na ręce. Przytulone zaczyna mruczeć i ugniatać. Wolontariusz podnosi siatki z chodnika i z kotem pod pachą wraca do domu, bo przecież nie zostawi oswojonego kociątka na pastwę losu z myślą... skąd się tu wzięła ta mała istota?
W domownicy zareagowali tylko słowami z uśmiechem na twarzy:
- Ale my kota nie zamawialiśmy! :)

I tak przedstawiamy wam Nigerię. Dla znajomych Nigulę. Mały koci wulkan. Male szczęście tylko do kochania:)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nigeria na ZDJĘCIACH.
Ostatnio zmieniony 11 sie 2021, 11:01 przez Chitos, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

co u Nigerii? jakieś newsy, zdjęcia może? :)
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Nigeria niestety ma problemy natury gastrycznej. Każda karma inna niż gastro wywołuje nieprzyjemne spotkania z kuwetą... Leci jak z kranu... :( Dlatego biedulka przeszła na specjalistyczną dietę.
Nigula dzisiaj odwiedziła weterynarza: została zaszczepiona, pięknie przybiera na wadze: waży juz 1,5 kg :)
Cały kot do kochania :)
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

A miala badany kał w kierunku pasożytów w tym giardii i kokcydiow?
I jak poziom B12 i kwasu foliowego?
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

kat pisze:A miala badany kał w kierunku pasożytów w tym giardii i kokcydiow?
I jak poziom B12 i kwasu foliowego?
Miała robiony kal wyszedł czysto
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

A w jakim systemie zbieralas próbki?
Może warto jeszcze zrobić te bad. B12 i kwasu foliowego...
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Nigeria ma przydomek kaskader i masochista :)
Dlaczego? Bo idzie jak perszing.. nie patrzy gdzie i nie patrzy jak, nawet potrafi się wspinać po ścianach pod sufit i zeskakiwać na podłogę. Sprawia jej to radość :)
Kuwetowo ok, karma Gastro służy, apetyt ma, a karma niestety kosztuje bardzo dużo...
Rośnie jak na drożdżach :)
Kotka tylko do kochania ;)

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Chitos, łącznie zmieniany 1 raz.
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Nigeria żyje sobie bardzo dobrze, jej kalendarz w ciągu dnia jest zapisany bardzo dokładnie sami zobaczcie kota ma bardzo dużo zajęć:
- opróżnianie miski jak ktoś włoży karmy
- przytulenie się do człowieka
- próba przytulenia się do kociej rezydentki Tonki (tak tak tej Tonki) - ale to niestety nie wychodzi zbyt dobrze, ponieważ Tonia nie lubi Nigerii i odrazu od niej ucieka a ona tak bardzo chce tak bardzo kocha. Tak bardzo bardzo bardzo by chciała się przytulić.
- zabawa z piłeczkami i torem z piłeczką
- pobawienie się wędką z człowiekiem
- próba rozruszania Tonki - też nie udana (Tonka nie pała do tej zabawy entuzjazmem
- wspinanie się na ścianę po tapecie i zeskakiwanie na podłogę i tak kilka razy bo przecież sprawia to frajde ;)
- zaczniecie darcia się o jedzenie też jest wpisane, ponieważ nie może pozwolić sobie na obsuwy czasowe w posiłkach również
- drapanie kanapy i fotela (oczywiście robi to tylko po to by zwrócić na siebie uwagę, jak człowiek za długo nią się nie interesuje)
- znajdzie również czas na wzorowe załatwianie się do kuwety (nie zawsze swojej, bo przecież ta kuweta Tonki to jak pustynia taka wielka i tam się też super kopie)
- za oknem gołębie też trzeba poobserwować, aby żaden nie raczył zrobić kupy na balkonie. Monitoring musi być cały czas włączony
- a później idzie spać.
Sami widzicie, że Nigeria jest bardzo zajęta, ale znalazła chwilę dla paparazzi i ustawiła się do kilku zdjęć, a o to efekty tej sesji zdjęciowej :


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ale szybko oczywiście ta czynność nie mogła mieć miejsca bytu, ponieważ w głowie Nigerii myśli się kłębiły, że przecież jak jeszcze trochę będzie pozować, to nie zdąży swoje planu dnia w całości zrealizować:

Obrazek

Obrazek
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Nigeria, grzeczna, kochana, słodka jak miód, czarniutka jak węgielek... taaa wszystko się zgadza. Oprócz tego jednego chyba najważniejszego słowa: "grzeczna". Oj diabeł siedzi w tym czarnym ciałku, może dlatego, że czarna jak smoła i w piekielnej smole się wytarzała? Kto wie:) Sama Nigulinda nie nie wie czy to prawda ;)
Obrazek

Choć ma w sobie bardzo dużo dobroci w sobie :) oj dużo :) kiedy domownik chory, Nigeria się opiekuje:

Obrazek

Obrazek

Grzeje, a tłem jest szlafrok mamusi :) Bo przeziębienie zmogło aż tak, że szlafrok i ciepłe kapcie były potrzebne, no i oczywiście Nigeria :)

Mamy już umówioną wizytę na sterylizacje! Trzymajcie kciuki! ;) Za miesiąc wielki dzień :)
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Śpieszymy z informacjami co słychać u najpiękniejszego kotka, no dobra kocicy na świecie, ponieważ ona już takim małym kotkiem to to nie jest.
Nigeria zaczyna ćwiczyć formę, stwierdziła, że kwarantanna może się przedłużać i trzeba dbać o linie i ćwiczy brzuszki z obciążeniem ręki. Zobaczcie sami:
Obrazek

Po brzuszkach robi odwrotne pompki, czyli zamiast grzbietu podnosi kuper, bo ona wie, że trzeba mieć wyćwiczone pośladki jak Kim Kardashian, a później jak Jennifer Lopez je ubezpieczy na miliony ton karmy :twisted:

Obrazek

Po brzuszkach i pompkach stwierdza, że trzeba się rozciągnąć, aby nie mieć w mięśniach kwasu mlekowego :roll:

Obrazek

Ale Nigeria ma bardzo ważne przesłanie: ZOSTAŃ W DOMU i mnie KIZIAJ
Obrazek
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

O mamo! Ale piękna!

(Tak, mam słabość do czarności ;) )
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Nigeria przeszła zabieg sterylizacji. Zabieg przeszedł sprawnie, chociaż Pani doktor była mega w szoku, jak otworzyła Ninie... nie było widać, że maluda to tłuszczu trochę ma pod skórą :D i piękna musi dbać o dietę :)
Jak pojechaliśmy odebrać Maludę z przychodni ujrzeliśmy... hmmm różową kaszankę... Kaszankę w różowym flaczku w tęczowe kucyki :D

Zobaczcie sami stylowy kubraczek :D

Obrazek

Obrazek

A tu w całej okazałości:

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

piękny kubraczek :) i dzielna Nigeria ::
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Nigeria wyrosła na piękną kocicę. Złotooka, puchata, lśniące futerko :) Brać tylko i kochać. Oj tak! :) Obrazek

Tu widać jeszcze goły brzuchol po sterylce :) Na który doskonale widać jaka kobietka jest puchata :)
Obrazek

A tu wędkowe szaleństwo i wygibasy :)

Obrazek
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Rewolucje kupowe u Nigerii zostały opanowane. Panna przeszła na karmę króliczo-jagnięcą którą wcina jak szalona :)

Ostatnio stwierdziłyśmy, że kocie dziecię nie jest już takim małym dzieciem :)
To piękna pannica :)
Chociaż jak się ją porównuje do Tonki to nadal jest malutka zobaczcie sami :P

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ