Sabina od ponad tygodnia jest u nas - zamieszkała w łazience. Szybko nawiązała znajomości z rezydentami przez….. kratkę wentylacyjną w drzwiach

Już od drugiego dnia domagała się wyjścia na pokoje, ale trzeba było dać czas i jej i rezydentom na przyzwyczajenie się do nowej sytuacji. Od soboty koty obserwują się przez specjalną ramę z siatką wstawianą w futrynę. Sabina wtedy może zaczynać swoje występy, czyli wygłupianie się i popisywanie przed rezydentami. Część jest zachwycona, część zdegustowana, a jeden zachowuje się tak, jakby, Sabiny nie było,

Chyba nadszedł czas, że Sabina będzie pod kontrolą na trochę wychodzić z łazienki. Kotka jest proludzka, przytulaśna, uwielbia zabawy piłeczkami. Nie lubi noszenia na rękach, jest wtedy wyraźnie zaniepokojona. Ale poza tym czuje się u nas bezpiecznie, leży brzuchem do góry i czasem tak zasypia

Wczoraj Sabina była na kontrolnym usg i tym razem pani doktor nie widziała już nic niepokojącego. Kotka została zaszczepiona i zaczipowana. Tak więc kicia jest w pełni zdrowa! Proszę o kciuki za udane wyjście Sabiny „na pokoje”.
