Ludzie mają różne hobby ja na przykład lubię zgarniać koty spod kół mojego samochodu. Tym razem pod auto wleciało mi małe bure cudo
A cudo wygląda tak:
Mały bo to chłopak jest boski, mizia się bez końca. Kocha człowieka całym swoim kocim ciałkiem. Pokłada się na nogach no ruszyć się nie można Mruczy z daleka jak się do niego ktoś odezwie.
Fox jest zdrowy, wie do czego służy kuwetka i wie że myszki należy mordować i topić w wodzie Ma około 3,5 miesiąca.
Na razie pomieszkuje w klatce i czekamy na efekt Advocata, bo chudzieńki jest w wielkim brzucholem.
25.02.2011r. Diesel[*] tęsknie.........
22.09.2012r. Frodo [*] do zobaczenia Przyjacielu
Mały wyrzucił z siebie robale, wstrętne były i mnóstwo ich miał bidulek. Od wczoraj dołączył do reszty trzody. Na razie ciocia Bianka i Kaszmir średnio zadowoleni, rzekłabym, że nawet bliskie są im instynkty morderdcze ale mały nic sobie z tego nie robi i dzielnie morduje myszki.
Od wczoraj wiemy tez że uwielbia lody waniliowe z bakaliami no zjeść człowiekowi w spokoju nie da