Fundacja dla Zwierząt 'Koci Pazur'

Niestety powtórne badanie potwierdziło białaczkę :cry3: :cry3: :cry3:

Straszny żal i smutek bo nadal izolacja kota, który tak bardzo lgnie do człowieka. Teraz kiedy powinien biegać i szaleć z rówieśnikami leży smutny.

Kiedy podejmowałam decyzję o jego nie uśpieniu wierzyłam w ludzi, którzy ...

Mandarynek bezjajeczny wszystko przebiegło dobrze.

Na wyniki wciąż czekam.

Kawał kotecka, ten cały kawał waży 2,5 kg

Musimy uzbroić się w cierpliwość, bo tym razem nie robiliśmy testu tylko krew pojechała do laboratorium aby ostatecznie potwierdzić albo wykluczyć białaczkę.

Jutro idziemy na powtórne testy z krwi. Zaczynamy trzymać kciuki:)

Ja bym powiedziała, że to żałosne. Tyle osób chce tylko jednego kota, a białaczka to nie wyrok. Im dłużej o tym czytam tym bardziej twierdzę, że to wcale nie oznacza że kot pożyje krócej. Adoptując kota nie wiemy czy nie wysiądą mu nerki, czy nie pojawi się FIP itd, a tutaj od razu odrzut bo ...

No i mamy problem Mandarynek nam się wylizał:( na boku. Mimo to nastrój dopisuje, rozrabia, skacze za mychą.

https://lh4.googleusercontent.com/-ptXYNs5__QQ/UydaezDN-kI/AAAAAAAAknk/JLwdDxSXVaQ/w445-h549-no/DSC_1176.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-3cfYKpjT8TE/UxjMa6ssVBI/AAAAAAAAkLE ...

Mambunia pozdrawia wszystkich wielbicieli.

Majeczka pozdrawia zabawowo.
Mała miała ostatnio wizytę ale niestety nie podbiła serca przyszłych opiekunów, więc nadal wypatrujemy domku, a może by tak dwupak z Mambunią. Dziewczyny razem się świetnie dogadują.
https://lh5.googleusercontent.com/-EAHhnw02GE0/UydbjPxl1iI/AAAAAAAAkpE/A89fw4Txx6k ...

Mambunia ma się rewelacyjnie po emocjach z przeprowadzki śladu nie ma. Rozrabia na całego, rządzi na blatach i kradnie mojej małej zabawki:)

Mamba po przyjeździe zareagowała bardzo dużym wycofaniem, nie jadła nie piła, siusiała pod siebie. Podobnie zareagowała rezydentka poza tym siusianiem, ale także nie korzystała z kuwety. Mamba trzęsła się potwornie. Niestety warunki lokalowe nie pozwoliły na odseparowanie dziewczyn.
Żadne argumenty ...

Dzisiaj przywiozłam Mambę z powrotem do domu, czuje się dobrze. Jutro napisze więcej. Wracamy do gry:(

Wedle życzenia

https://lh6.googleusercontent.com/-2PSpRK7q6vM/UxjMa0t-sbI/AAAAAAAAkLA/BgxRuVnXh20/s400/DSC_1157.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-u5SvMO6Aojs/UxjMaljCFhI/AAAAAAAAkLI/HnNRGEBNCXM/s424/DSC_1158.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-3cfYKpjT8TE/UxjMa6ssVBI/AAAAAAAAkLE ...

Dzisiaj zawiozłam Mambunię do jej domku. No cóż mogę napisać potworny stres, aż miała łapki spocone. Serce mi pękało jak ją zostawiałam, bo wiem że trudny czas przed nią, ale jestem dobrej myśli bo jej nowa Pani to bardzo ciepła osoba.

Kciuki potrzebne za szybką aklimatyzację.

Nie takie ogromne te zmiany bo kot jeszcze młody:) Poza kilogramem, który przybył przybyły tez jajka:) i takim oto sposobem mam w domu Mandarynka :szok2: :szok2: :szok2:

Poprzednią płeć przyjęłam jako pewniaka i nie sprawdzałam, najważniejsza była walka o życie, a teraz kiedy wywala mi brzuchola ...