Babsi i Pippin

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Pippin sprawdza co też człowieki mają w tych kubkach.
Obrazek
Nosek dla fanów i domku. Niech się znajdzie bo Pippin bardzo potrzebuje swojej pary rąk do miziania.
Obrazek
"Spadaj Smalec, moja micha" :twisted:
Obrazek
No i jeszcze Pippinowy brzuszek :serce:
Obrazek
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

mam nadzieje, że kubek przez przypadek nie wylądował na podłodze ;)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

a próbował? Mój Stefan nie może żadnego nabiału, a uwielbia, więc trza pilnowac kawy - w desperacji potrafi pić szatana nawet:)
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Podejrzewam że by spróbował ale wystarczy, nie potrzeba mi kotów na podwójnym dopalaniu :lol:
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Co u nas? Ano nic nowego. Dzieciarnia szaleje ale też nabiera rozumu, już wiedzą co można a czego nie, Pippin prześciga się z rezydentami w przytulańcach, Babsi niby oporna ale wygłaskana kula się i pokazuje brzuchol. Albo raczej nie oporna ale ona sobie nie życzy, żeby jej przeszkadzać. Skończyło się przemiłe więdnięcie podczas obcinania pazurków, kociszcza już chcą biec dalej, nie mniej jednak wszelkie zabiegi pzy nich nadal są banalnie łatwe.
Naszło mnie na męczenie bandy piórkiem, Pippin wybiegał się jak dzikus, był najbardziej zawzięty i wytrwały w pogoni, koniec końców dyszał jak piesek. Babsi jest bardziej cwana, co ma się męczyć, skoro zabawka i tak zaraz do nie podejdzie :P
I tak sobie mija dzień za dniem a o maludy nikt nie pyta :cry: dlaczego? Bo są tylko biało-czarne? Bo nie mają wybitnego pochodzenia?
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Babsi i Pippin się przypominają, bo nikt nie pyta
Babsi uwielbia bliskość innych kotów
Obrazek
Pippin też nie pogardzi
Obrazek
Tak się śpi, co poza to lepsza, widać, że się dobrze u nas czuje :lol:
Obrazek
I portretówka przed skokiem na kanapę. Pippin jest śliczny, przypomina mi Felka
Obrazek
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Kociaki zaczęły ząbkowanie, ostatnio Pippin uskutecznia leżenie na człowieku i jak mi apuścił chucha to myślałam, że:
a. Zeżarł coś co dawno, dawno, dawno temu padło ale takowych rzeczy u nas w domu brak.
b. Dorwał się do mojego wina i ma zwyczajnie kaca giganta.
Jak zajrzałam do pyska to powiedziało mi wszystko. A tak poza tym to całymi dniami uskuteczniają leżing i wieczory są po to, żeby nadrabiać kilometrówkę.
Aha Babsi ma niesamowity pociąg do sznurowadeł, wszystkie i oczywiście cały arsenał innych sznurków, są przedziurawione, pozaciągane etc. :twisted: polecam kociczkę jakby komuś się nie chciało obcinać wiszących nitek.
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Nosferatu pisze:Kociaki zaczęły ząbkowanie, ostatnio Pippin uskutecznia leżenie na człowieku i jak mi apuścił chucha to myślałam, że:
a. Zeżarł coś co dawno, dawno, dawno temu padło ale takowych rzeczy u nas w domu brak.
b. Dorwał się do mojego wina i ma zwyczajnie kaca giganta.
Jak zajrzałam do pyska to powiedziało mi wszystko. A tak poza tym to całymi dniami uskuteczniają leżing i wieczory są po to, żeby nadrabiać kilometrówkę.
Aha Babsi ma niesamowity pociąg do sznurowadeł, wszystkie i oczywiście cały arsenał innych sznurków, są przedziurawione, pozaciągane etc. :twisted: polecam kociczkę jakby komuś się nie chciało obcinać wiszących nitek.
to ja już wiem czemu jak mi Lilka chuchnie to :faint:
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Babsi i Pippin się przypominają. Aktualnie przycinają komara przed wieczornymi harcami.
Kto się zakochuje?
Babsi
Obrazek
Pippin
Obrazek
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

ależ pięknoty :serce:
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Szczególnie Pippin mnie rozczula tym różowym noskiem :jebanewalentynki:
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

:love:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

Obrazek
Sara
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

O matko z córką spadliśmy na trzecią stronę. Moje niedopaCZenie :wink:
Trzy czarne koty dobrały się i robią w domu taki bajzel, że na noc muszę zamykać w łazience. Nawet mój starszy, którego nie rusza oglądanie TV przy nim jak śpi, czy szycie na maszynie, stwierdził, że ma już dość :P oczywiście kotki są super, "Mamusiu zostawmy je sobie" (po moim trupie), ale na wieczór niestety przymusowa eksmisja na nieco mniejszy plac zabaw.
Babsi się coraz bardziej otwiera ale idzie to powolutku. Tak sobie myślę, czy gdyby miała swojego człowieka na wyłączność, bez innych zwierząt, to nie poszłoby to szybciej? Stawiałabym na to, że tak.
Nadal nikt nie pyta o pięknoty :cry:
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Jutro drugie szczepienie i czipen machen :lol: wiem, że powinno być wcześniej ale miałam zawirowania terminowo-dzieciowo- samochodowe.
I wuala kociszcza będą w pełni gotowe do adopcji.
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
ODPOWIEDZ