Aurelia

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Aurelia

Post autor: monka »

Aurelia to kolejna oswojona i bardzo przylepna kotka, która trafiła do nas na sterylizację. Ma około dwóch lat. Jest spokojna i łagodna, od razu nadstawia główkę do głaskania. Nie przepada niestety za innymi kotami. Obecnie dochodzi do siebie w fundacyjnym szpitaliku, jednak jej charakter wobec człowieka jest tak cudowny, że nie chcielibyśmy, by wróciła na ulicę.

Obrazek

Obrazek

Aurelia na picasie :arrow: https://picasaweb.google.com/1101039698 ... 44/Aurelia
Aurelia na youtube :arrow: https://www.youtube.com/playlist?list=P ... gDBwRiAcVu
Ostatnio zmieniony 12 gru 2014, 21:06 przez monka, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

Również Aurelia dorobiła się swojej PLAYLISTY na youtubie :)
Pierwszy raz widziałam, żeby kot zjadł całe suche a zostawił mokre. Zdecydowana amatorka suchej karmy :)

Z nowości, to Ofelia przeprowadziła się do dt, czekamy na relacje!
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

Aurelia nowe zdjęcia :)

Obrazek

Obrazek

Budka jej się spodobała :)
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

Aurelka już po weekendzie wróci skąd przybyła :( A zapytań o kotkę brak, a jest taka śliczna i kochana :(

Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Naprawdę nie ma o Nią zapytań ? :shock:
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

Zmieniam zdanie o Aurelce jeśli chodzi o jej podejście do kotów. Na początku jak przyjechała i została zamknięta w klatce to na każdego kota, który choćby się zbliżył do klatki bardzo buczała (nawet na małego Tymona), więc wydawałoby się, że kolejna kocia jedynaczka. :twisted:
Ostatnimi czasy jednak zostaje wypuszczone pod naszą czujną opieką i nie wykazuje agresji wobec Goplanki, która sobie biega luzem. Obwąchują się i nic. Dzisiaj mnie zadziwiła, bo Goplanka ją trzy razy pacnęła z zazdrości, a ta w ogóle na to nie zareagowała.

Poza tym dzisiaj zaliczyła wizytę u weta i ma jednak trochę więcej lat, niż szacowałam, mianowicie około 5, nie 2 :oops: Wetka rozpływała się jednak w zachwytach nad tym, w jak fizycznie dobrym stanie jest i jak młodo wygląda. Zdradziły ją zęby - okazuje się, że miała je profesjonalnie usunięte, zostały prócz kłów tylko kilka...Czyli kotka miała domek. Z jej historii jednak nie wynika, by ktokolwiek ją szukał - karmicielka widywała ją przez rok na dworze..
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

Aurelia jest taka śliczna!

Obrazek

Jej stosunek do kotów jest bardzo niejednoznaczny... Gdy była sama w szpitaliku z Goplaną, zero problemów, to prędzej Goplana ją potrafiła pacnąć z zazdrości, a ona nie reagowała. Kiedy jednak zrobiło się znowu trochę tłoczniej, doszło kilka nowych kotów w klatkach, to zaczęła okazywać wielkie niezadowolenie z tego powodu. Chodzi i buczy, z Goplaną już nie chce mieć nic wspólnego :twisted: Na szczęście wobec człowieka jest cały czas tak samo przyjazna.
Podejrzewam, że z jednym, łagodnym kotem by się dogadała, ale większa ilość jej nie służy.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Aurelia jest w dużym pomieszczeniu - wyraźnie odżyła:))))
Zrobiła się z niej prawdziwa przylepka - chodzi za człowiekiem, pogruchuje i tylko czeka by być głaskana - a jakie baranki strzela:))))
Kiedy wróciłam z drugiego pokoju zastałam Aurelkę leżącą wtuloną w moje ubranie - to robowe, które zdjęłam na czas prac porządkowych m.in. po to, by koty mi nie okłaczyły ::
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:banan:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

a ja się domagam zdjęć Aurelii :tup: kto zrobi? ::
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

na mnie dziś też właziła i ugniatała
i mruczała, cudna jest ::
Obrazek
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

Morri pisze:a ja się domagam zdjęć Aurelii :tup: kto zrobi? ::
pewnie ja, bo teraz w weekend mój dyżur wypada :)
ona jest super miziak, chodzi za człowiekiem jak piesek po całej siedzibie :)
paula_kropcia
Posty: 1322
Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań

Aurelia

Post autor: paula_kropcia »

Aurelka dzisiaj trafiła do naszego domu. Myślałam, że jakiś czas spędzi w łazience, a ona od razu wyszła z transportera i z łazienki i udała się na zwiedzanie. Kropcia (rezydentka) nie przyjęła jej zbyt dobrze, buczy i syczy na nią i na mnie :roll: za to Aurelia ma to w nosie. Zjadła parę granulek, napiła się wody i skorzystała z kuwety, a obecnie wyleguje się na polarku pod krzesłem. Zobaczymy jak w nocy będzie.
Zdjęcia jutro. A i kocica zyskała nowe robocze imię Mela :)
paula_kropcia
Posty: 1322
Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: paula_kropcia »

Taka jestem ładna:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Noc minęła nam spokojnie, Melka spała sobie w drugim pokoju. Chciała nawet przyjść do sypialni, jak tylko zobaczyła że się zbieramy, ale Kropka jej nie pozwoliła. Ofuczała ją i Melka się wycofała... :roll:
Kocicia je za 3 i jest kotem wybitnie kuchennym. Głównie śpi sobie na kocyku, póki co nie włazi do nas na kanapę, ale chętnie się kładzie pod naszymi nogami. Wygląda na 2-3 latka ale po charakterze widać, że to starsza koteczka. Spokojna i zrównoważona :) Byłaby idealna dla takich własnie ludzi, gdzie nie ma innych kotów.
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Kocicia je za 3 i jest kotem wybitnie kuchennym.
no proszę a w szpitaliku się martwiłyśmy bo mało jadła
Obrazek
ODPOWIEDZ