Właśnie dostałam telefon z domu stałego Bastet. Pani zadzwoniła bo kotek nie chce jeść i kupki nie robi. Uspokoiłam ją, że Bastet tak już miała przy zmianie miejsca (do dziś nie zapomnę jak cieszyłam się z jej kupki) po za tym jest lepiej niż się spodziewałam. Bastet już dzisiaj wyszła z ukrycia i poszła zwiedzać salon, po za tym daje się Pani głaskać
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Serce rośnie! Dzwoniła Pani z DS Bastet. Bastet ma apetyt, nawet wielki ładnie kuwetkuje i... wychodzi z ukrycia przede wszystkim pod osłoną nocy. Chodzi i zwiedza, a to obwącha jeden kąt a to pójdzie i sprawdzi po raz kolejny co to za człowieki leżą w łóżku Bastet już nawet zaczyna chcieć się bawić, takie mam wrażenie że zaczyna się dobrze czuć w nowym miejscu chociaż ponoć nadal widać, że tęskni i szuka duszyczek z poprzedniego domku
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Info z domku stałego Bastet. Kotka stwierdziła, że ludzie są fajni. Chodzi i sie przytula, mruczy a jak tylko człowieki idą do łóżka to towarzyszy im podczas nocnych snach:) w dzień bawi się, jest radosna, zagląda w zakątki mieszkania ale i parapet i oglądanie z niego liści lecących z drzew również jest baardzo interesujęce. Państwo są szczęśliwi, że mają tak "cudownego i słodkiego kotka" jakim jest Bastet, można twierdzić, że pokochali się wzajemnie
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Morri pisze:suuuper czyli jedynactwo jej służy szybko się otworzyła
nooo...mega szybko:):) sama jestem w szoku, że już z nimi śpi i ogólnie że jest jak jest. Czyli jak była u nas pozbyła się w dużej mierze koszmarów przeszłości. Jestem z niej dumna! moja córeczka
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Morri pisze:suuuper czyli jedynactwo jej służy szybko się otworzyła
nooo...mega szybko:):) sama jestem w szoku, że już z nimi śpi i ogólnie że jest jak jest. Czyli jak była u nas pozbyła się w dużej mierze koszmarów przeszłości. Jestem z niej dumna! moja córeczka
Morri pisze:suuuper czyli jedynactwo jej służy szybko się otworzyła
nooo...mega szybko:):) sama jestem w szoku, że już z nimi śpi i ogólnie że jest jak jest. Czyli jak była u nas pozbyła się w dużej mierze koszmarów przeszłości. Jestem z niej dumna! moja córeczka
brawa dla Was
Dla niej Morri, że z nami wytrzymała
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"