Verona i Parma

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Powodzenia, dziewczyno! :ok: :ok: :ok:
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

no i jesteśmy "po" :banan:

Pa Verony swoim swobodnym torem przekształciła się w...PA Parmy :love: potencjalny dom po prostu nie mógł oprzeć się jej urokowi ;) teraz dajemy sobie kilka dni na przemyślenia i decyzje :love:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

ale że co - obie??????
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

kotekmamrotek pisze:ale że co - obie??????
nie no aż tak pięknie to nie ;) Parma zamiast Verony.
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

popołudniowa drzemka futer między człowiekami na kanapie...Zeus zrobił sobie poduszkę z Verony :love:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Parmeńczyk to taki cudny Koteł :love: bawi się myszką jak mały kociak :D czuje się coraz swobodniej, dziś nam prawie w talerze zajrzała podczas obiadu ;) wycofałam ją delikatnie na kanapę i tak sobie Panna grzecznie leżała :serce:
niestety....Rezydentka coraz gorzej znosi inną Kotę w domu, przegoniła Parmę z kanapy, wywąchała miejsce gdzie Parma leżała i tak ją to zestresowało, że uciekła i zamiast do kuwety, załatwiła się obok... ;( wielka szkoda że dziewczyny nie obdarzyły się sympatią ;( mam nadzieję, że Parmiszon znajdzie wymarzony dom, gdzie w pełni będzie mogła się zrelaksować bez stresu, że ktoś łypie na nią z boku i gdzie będzie kochana tak mocno, jak na to zasługuje...
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

:banan: :banan: :banan:

Parma skradła serce nowej Człowiece :serce: możemy pakować plecaczek, w środę przeprowadzka :love:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

:tan: :tan: :tan:
Awatar użytkownika
Kamagaro
Posty: 12
Rejestracja: 13 sie 2014, 21:49
Lokalizacja: Mosina

Post autor: Kamagaro »

:banan: :lol: :banan:
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

Obrazek
Sara
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

suuuuper:))))))
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:good:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

rewelacja!! :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:tan: :tan: :tan:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Verona przydreptała dziś o stałej porze (4:40 nad ranem) na swoją porcję miziałków :love: leżałam akurat na drugim boku więc chciałam ją przesunąć tak, by móc ją głaskać, ale jakoś tak w pół dorgi się kota przytuliła owijając mi się w około szyi :serce: normlanie golf do spania z kota :D a jak przy tym słodko mruczy! :D a w ciągu dnia ma takie śmieszne momenty, jak się z orientuje że sama leży i że to bez sensu to w te pędy zrywa się z miejsca i przygalopowuje do mnie na kanapę domagać się głasków :serce:

Obrazek
nie mogę, Kot na mnie leży.
ODPOWIEDZ