Kamyk

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Kamyk

Post autor: kotekmamrotek »

Kamyk zapewniła wolontariuszkom rozrywkę na cały wieczór – miauczała w chaszczach 3 godziny, zanim udało się ją w końcu złapać. W międzyczasie syczała, uciekła na sąsiednią posesję, ale kiedy łapaczki już pogrzebały wszelkie nadzieje na pochwycenie kotki, dochodząc do wniosku, że to dziczek, ta jednak ostatecznie skusiła się na parówkę…
I co mamy – malutką szylkretkę uwielbiającą człowieka do granic możliwości – przede wszystkim słuchu, bo kiedy opiekun znika z pola widzenia kocia miauczy wniebogłosy. Kocich rezydentów nie boi się w ogóle, ale zdecydowanie to kontakt z istotami dwunożnymi jest jej życiowym celem.
Kamyczek jest zdrowa, wesoła, do szczęścia potrzebne jej tylko ludzkie kolana, na których może leżeć cały dzień - realizując wszystkie swoje życiowe potrzeby, z wyjątkiem kuwetkowych na szczęście – te bezbłędnie załatwia tam, gdzie trzeba!
Kamyk czeka na swojego opiekuna, który będzie dla niej całym światem – oby trwało to jak najkrócej…

Obrazek


Kamyczek na picasie :arrow: https://plus.google.com/photos/11010396 ... 6691395553
Ostatnio zmieniony 18 lut 2015, 17:47 przez kotekmamrotek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
MandM
Posty: 401
Rejestracja: 25 lip 2013, 22:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MandM »

kotekmamrotek pisze:ta jednak ostatecznie skusiła się na parówkę…
Jak dobrze, że dała się skusić :wink: i że tak lgnie do ludzi - może ktoś się szybciutko zakocha :hug2:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Mam taką nadzieję, bo koteczka jest naprawdę przesłodka...
Jako że z opóźnieniem niecnym powstał wątek Kamyczka - trochę opowieści z zamierzchłej przeszłości (czyli nocy z poniedziałku na wtorek)...
Muszę też napisać o imieniu - jest ono na cześć mej siostry (Kamila dali Jej Rodzice, ale jak tylko pamiętam jest Kamykiem, mimo że dziecięciem była jakieś sto lat temu - jak i ja zresztą też ::); to właśnie dzięki Jej cierpliwości koteczka została złapana...

Po dotarciu ze znajdką do domu zaczęły się wielkie ablucje - była strasznie posklejana jakąś śmierdzącą substancją - postanowiliśmy użyć suszarki, bo malutka się strasznie trzęsła... Okazało się, ze grzdyl jest fanem małego AGD - jak śmiesznie się nadstawiała pod ciepły strumień powietrza ::
Tu jak śpi po kąpieli:

Obrazek

i się przeciąga:

Obrazek

Później usunęliśmy jej 6 wczepionych kleszczy; następnego dnia jeszcze 4, a dziś nowa opiekunka napisała o kilku dodatkowych - tak zakleszczonego kota to jeszcze nie widzieliśmy :szok2:

Z domu tymczasowego dochodzą nas super wieści (z wyjątkiem tych o pajęczakach) - zwłaszcza o przyjaźni, a raczej miłości ojcowskiej pewnego kociego tatuśka do Kamyczka, ale tym to już na pewno nowa opiekunka się pochwali:)
Trzymamy kciuki Kamyczku za chałupkę nową!
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Sama słodycz z niej :serce: i ta miłość do hałasującego agd rzadko spotykana wśród kotów ::
nic tylko brać! :aniolek:
Awatar użytkownika
smellxoxo
Posty: 220
Rejestracja: 28 paź 2013, 22:39
Lokalizacja: Yeżyce

Post autor: smellxoxo »

Kamyczek juz u mnie. Jest wyjątkowo puchatą i miziastą kuleczką. Bardzo proludzka, zaczyna mruczec, gdy tylko wezmie sie ja na ręce. Z Puciaczkiem dogaduja sie cudownie - caly czas chodzi mokra, bo Put ja wylizuje. Dzisiaj rano nawet weszla na nkego, zaczela ugniatac mu brzuszek i szukac sutka - mleko nie poplynelo, ku jej zdziwieniu, ale Puciak i tak byl zadowolony :D Teraz sobie hasają, bo Kamyczek to zabawowy kotek jest! :)))

Faktycznie, mamy problem z kleszczami - wczoraj wieczorem wyjelam 9, dzisiaj 23...Wetka podala jej silniejszy srodek przeciw, mam nadzieje ze bedzie ok :))
Awatar użytkownika
tarapotek
Posty: 17
Rejestracja: 29 cze 2014, 10:46
Lokalizacja: Luboń

Post autor: tarapotek »

Kamyczek :serce: !!!!!
"-A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając misiową łapkę - Co wtedy?
- Nic wielkiego - zapewnił go Puchatek - posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika..."
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

a kiedy będą fotki z wujciem Putkiem????
Awatar użytkownika
smellxoxo
Posty: 220
Rejestracja: 28 paź 2013, 22:39
Lokalizacja: Yeżyce

Post autor: smellxoxo »

Jutro :)
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

i wyczekiwane fotki
Obrazek

z wujciem
Obrazek

karma juz na calej podlodze, czas pobawic sie mysza
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

piękne fotki Kamyczka i Puciak też niczego sobie :lol:
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

kto z Waszych domowników je widelcem na ziemi ?? :shock:
Awatar użytkownika
smellxoxo
Posty: 220
Rejestracja: 28 paź 2013, 22:39
Lokalizacja: Yeżyce

Post autor: smellxoxo »

misiosoft pisze:kto z Waszych domowników je widelcem na ziemi ?? :shock:
Puciak :D
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

smellxoxo pisze:
misiosoft pisze:kto z Waszych domowników je widelcem na ziemi ?? :shock:
Puciak :D
czaaad :)
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

ale boskie foty :shock: ale i tak Kociak bije je na łeb na szyję :love: :love: :love:
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

smellxoxo pisze: misiosoft napisał/a:
kto z Waszych domowników je widelcem na ziemi ??


Puciak

Obrazek
Sara
ODPOWIEDZ