Nasi podopieczni, którzy odeszli...
Moderatorzy: crestwood , Migotka
marinella
Posty: 9176 Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: marinella » 19 lis 2014, 13:53
Biszkoptowa od soboty jest u mnie
niewiele da się o niej powiedzieć poza tym ze jest strasznie straumowana
siedzi sobie pod łożkiem, w nocy wychodzi porozgladać się po mieszkaniu
ładnie je, kuwetuje więc mam nadzieje że z czasem się otworzy na czlowieka ponownie
na razie jej nie zaczepiamy
Eva
Posty: 9091 Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ
Post
autor: Eva » 19 lis 2014, 14:00
kciukasy za Babcię B
nie mogę, Kot na mnie leży.
hanna
Posty: 860 Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz
Post
autor: hanna » 19 lis 2014, 15:25
marinella pisze: Biszkoptowa od soboty jest u mnie
Jak dobrze,że u ciebie,trzymamy kciuki,łapki i pazurki za aklimatyzację
Sara
marinella
Posty: 9176 Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: marinella » 19 lis 2014, 22:18
nie wiem czy u mnie ma optymalnie
ale musi jej to wystarczyć
Cynamon
Posty: 3402 Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Cynamon » 20 lis 2014, 6:45
Babcia
marinella , Ty też
marinella
Posty: 9176 Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: marinella » 22 lis 2014, 20:35
U Biszkopcika na razie zero postępów
nie wychodzi spod bezpiecznego łóżka ale za to pochłania pięknie wszystko co jej zostawię do jedzenia
czekamy...
Morri
Posty: 17417 Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Morri » 22 lis 2014, 20:41
doczekacie się
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
hanna
Posty: 860 Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz
Post
autor: hanna » 23 lis 2014, 19:38
Trzymamy kciuki,łapki i pazurki
Sara
smellxoxo
Posty: 220 Rejestracja: 28 paź 2013, 22:39
Lokalizacja: Yeżyce
Post
autor: smellxoxo » 25 lis 2014, 0:54
Babciunia jest prześliczna <3
marinella
Posty: 9176 Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: marinella » 27 lis 2014, 8:59
Juz trzy razy spotkałam Biszkopcika w kuchni
dwa pierwsze uciekała tak szybko że ślizgała się na kaflach, wczoraj dostojnie odeszła nawet sie zatrzymała w połowie, popatrzyła na mnie chwilę i poszła pod tapczan
Eva
Posty: 9091 Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ
Post
autor: Eva » 27 lis 2014, 10:38
marinella pisze: Juz trzy razy spotkałam Biszkopcika w kuchni
dwa pierwsze uciekała tak szybko że ślizgała się na kaflach, wczoraj dostojnie odeszła nawet sie zatrzymała w połowie, popatrzyła na mnie chwilę i poszła pod tapczan
nie mogę, Kot na mnie leży.
MandM
Posty: 401 Rejestracja: 25 lip 2013, 22:27
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: MandM » 27 lis 2014, 16:11
postępy, postępy a potem jeszcze większe postępy będą
czuję to
Kri
Posty: 4239 Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:
Post
autor: Kri » 27 lis 2014, 19:21
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
hanna
Posty: 860 Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz
Post
autor: hanna » 27 lis 2014, 21:10
Sara