Rodzeństwo z Lecha

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

dzięki, jakoś mózg trzeba wysilać
Ostatnio zmieniony 17 gru 2014, 10:59 przez BEATA olag, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

świetne :: uwielbiam Twoje wpisy :: no i to oczywiste, że przez Ciebie ten bałagan, nie trzeba było na kotka krzyczeć ;)
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

:lol:
misiosoft pisze:świetne :: uwielbiam Twoje wpisy :: no i to oczywiste, że przez Ciebie ten bałagan, nie trzeba było na kotka krzyczeć ;)

:)
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

biedny kotek, pomoczył łapki :twisted:
Obrazek
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

ZIRA
Nocny pijak

Znacie to uczucie, jak człowiek czasami budzi się w nocy i czuje potrzebę pójścia do łazienki ? To uczucie niebywałej szczęśliwości, że coś Ciebie obudziło. I właśnie taka szczęśliwa poczłapałam w środku nocy do toalety. Nauczona poprzednim doświadczeniem - €“kąpielą Ziry w ciemnościach -€“ tym razem zapaliłam światło. Zasiadam ci ja na tronie i co widzą moje oczęta ? Z pokoju wyłania się… Zira ! Oślepiona przez światło, niepewnym krokiem, ze zmrużonymi oczami podchodzi, mija mnie, zbliża się do kuwety i… skacze. Zaspany śpioszek za słabo się odbija, nie dolatuje do daszku kuwety i zaczyna się z niej ześlizgiwać. Przednimi łapkami jest już na kuwecie ale tylne wraz z ciężka pupa wiszą i ciągną do podłogi. Zaczyna drapać łapkami próbując się nimi odepchnąć, coraz szybciej, lecz mimo to zsuwa się na podłogę. Drugi skok jest lepiej wymierzony i ląduje na daszku kuwety. Siada zmęczona, oczka przymknięte, głowa się kołysze. Spogląda śpiącymi szparkami w górę na umywalkę. Acha, pewnie chce iść się napić z kranu. Skacze i.. znowu za słabo się odbiła. Spadła z hukiem na kuwetę ! Ziewa. Głowa jej się buja na boki. Schodzi z kuwety i wraca do pokoju. Wszystko przez panią, która wprowadziła ją w błąd nocnym wstawaniem. Przecież do rana jeszcze daleko. Wraca spać. Z piciem lepiej poczekać do rana. Mia… auuuu chrrrr…..
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

:tan:
ale musiała pociesznie wyglądać :)
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

olag pisze:ZIRA
Nocny pijak
:love: :love: :love:
nie mogę, Kot na mnie leży.
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

misiosoft pisze::tan:
ale musiała pociesznie wyglądać :)
i do tego ten irokez...
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

ZIRA I SARI
Chuligański sojusz ponadpokoleniowy
Już kilka razy pisałam tutaj o tym, że cisza oznacza iż dzieci (również te kocie) coś nadzwyczajnego spsocą. A to kolejny dowód.
Limonka i Alanek to najnowsi nasi wychowankowie. A Zira i Sari to przy nich już podrostki. I tak jak w szkole ostatnie klasy gonią koty, czyli maluchy z klas młodszych, tak i tutaj starszaki – Zira i Sari prychają i fukają na młodziaków czyli nomen-omen – koty. I te im ustępują, przemykają po kątach, chowają się w rogach – zupełnie jak w szkole na dużej przerwie. A pamiętacie jak w szkole pierwszaki w obawie przed koceniem nie chodzą do toalety ? Tak i tutaj zobaczyłam, jak Sari fuka na Alana i nie pozwala mu skorzystać z „publicznej” kuwety. Jak pierwszoklasista popędził do swojego pokoju i tam skorzystał z kuwety dla „maluchów”. A co! Porządek, hierarchia i kolejność dziobania musza być zachowane.
A teraz wracamy do ciszy, która w pewnym momencie zaczęła dźwięczeć mi w uszach jak alarmowy dzwonek. Jeżeli przed chwila słyszałam rumor i tupot nagich stópek a teraz nic nie słyszę, to znaczy, że kociaki nie robią nic, czy też robią NIC o czym by chciały żebym wiedziała ? Pełna złych przeczuć cicho zakradłam się do pokoju dziecinnego i zobaczyłam…
Na stoliczku leżała rolka papieru toaletowego, który uprzednio używałam do wytarcia wody, która rozlały z miseczki. Teraz leżała ale na podłodze. A w zasadzie leżała nie tyle rolka, ile jej resztka. Większość rolki była już albo rozwinięta na podłodze – jej jeden koniec szarpał Alan; albo zawinięta wokół szyi Ziry, albo tworzyła kokon wokół Limonki. Część była poszarpana na drobne kawałki a większość nosiła na sobie jeszcze ślady zębów.
Tyle zdążyłam zobaczyć nim wśród kociaków zapanował mały popłoch. Nie wiem na czym to polega, ale zarówno dzieci, szczeniaki, jak i małe kociaki doskonale wiedzą, kiedy robią coś, czego nie powinny robić. Gdy to robią, są zwykle cichutkie – by nikt ich nie złapał. A jak już ktoś je nakryje – wówczas zmykają szybko gdzie pieprz rośnie. Takoż było i tym razem. Na podłodze nagle się zakotłowało. Jak kukułka w zegarku tak Alanek błyskawicznie zniknął pod łóżkiem. Zira jak w kreskówce pogalopowała najpierw w miejscu, a gdy wreszcie złapała przyczepność z podłogą pokłusowała zygzakiem między moimi nogami i ścianą. Jedynie Limonka przez dłuższą chwilę mocowała się z krepującymi ja pasami papieru toaletowego, po czym wyrwała się z ich objęć i także zniknęła – pod fotelem. Popatrzyłam na pobojowisko z papieru toaletowego jakie pozostawiły na podłodze po sobie kociaki i pomyślałam – interes po prostu do d…y.
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

szaleństwo... osiwieć idzie z taką ekipą :)
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

misiosoft pisze:szaleństwo... osiwieć idzie z taką ekipą :)
a ile radości jak rozterkotane zasypiają przy nas :aniolek:
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Obrazek

Obrazek


:love:
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Sari Obrazek
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

ooo, ale genialna czerń na drugim zdjęciu :) hipnotyzująca
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

olag, A jakieś wieści od Kovu i Dołksa ??

Kurcze nie mogę się napatrzeć na te dwie piękności :serce: a takie z nich maleńkie kuleczki u nas były :love: Cudnie widzieć, że u nich dobrze :aniolek:
ODPOWIEDZ