
bo oczywiście wielogodzinnego focha nie unikniesz


Moderatorzy: crestwood, Migotka
No właśnie ja Ją zawsze obłaskawiałam jakimiś smakołykamiEva pisze:spróbuj w małym pomieszczeniu metody na prześcieradło z gumką - powinno się udaći nie w okolicach godzin posiłku.
bo oczywiście wielogodzinnego focha nie uniknieszwięc warto wycyrklować tak, żeby nakarmić gdy foch już będzie miał się ku końcowi
Ja to bym nawet wtedy spróbowała Ją wziąć na ręce i przytulićKata pisze:[...]
Wiem, że jestem samolub i małpa, ale skoro już ją miałam w rękach, to ją dwa razy pogłaskałam... Przepraszam!:) Nie mogłam się powstrzymać i wykorzystałam sytuację:)
Dobra, lecę kroić stek wołowy!:)