Ronja, Birk i Pupiszonek

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Z pamiętnika Szonka:

"Osiągnąłem dzisiaj nowy cel na mojej kociej liście - znalazłem nowego kolegę. Prawda, kolega wcale nie bardzo nowy, bo mowa o Panu Kocie, ale po wielu dniach moich nieśmiałych prób nawiązania kontaktu, wczorajszy wieczór uznaję za przełomowy. Zacząłem jak to zwykle ja: wykładając się plackiem i mrucząc:
Obrazek

Pan Kot patrzył na mnie dziwnie przez parę chwil...
Obrazek

A potem dał mi całusa!
Obrazek

Że niby chłopaki nie mogą się całować?
Obrazek

Powiedzcie nam to prosto w profil!!
Obrazek

Głupia mina, hehe.
Obrazek

Ale potrafię być też uroczy, o:
Obrazek

Ludzia Żeńska mówi, że foty takie sobie, bo robione komórką, ale mi to nie przeszkadza! Ważne, że kocham i jestem kochany!
Obrazek

Ludzia Żeńska mówi też, że muszę się zrobić bardziej towarzyski dla innych Człowieków, więc będę się starał! A na dzisiaj jeszcze jedna głupia mina dla Was :D"
Obrazek
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

uwielbiam głupie miny!! a całus słodki i niewinny :)
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:serce:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Z cyklu zabawki niepojęte - hitem na dzisiejszy poranek jest pusta rurka plastikowa, na której nawinięta była nitka do Ciocinych robótek. Z braku piłeczek (wciśnięte pod sofę), toru z kuleczką (smętnie porzucony w kącie), szeleszczącego tunelu (kompletnie zapomniany w drugim pokoju), jest to w tej chwili ukochana zabawka Szoniaczka, której zawzięcie broni przed innymi kotami (pełnymi oburzenia burknięciami). Inne koty zasadniczo mają w pompie jego zachwyt, bo czatują na późne śniadanie, ale wiecie - ostrożności nigdy za dużo ;)

Poza tym u Szonka bez zmian - od czasu do czasu gwałtowniejszy ruch powoduje paniczny odskok, co rano jest wdzięcznym gościem na łóżku, gdzie mizia się bez opamiętania... Najfajniejszy człowiek to człowiek leżący plackiem, bez dwóch zdań :D
Wróciła infekcja oczka, więc dzielnie kropimy - on tego, oczywiście, nie docenia ;)
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Szonek pozuje:

Obrazek

Obrazek

A taką ma minę, kiedy ma dość robienia mu zdjęć :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Od wczoraj nosimy obróżkę (dzielnie, acz na początku powodowała trochę nieporozumień) i dziś wieczorem, podczas wizyty mojego rodzeństwa, moja siostra skomentowała sprawę tak: "ah, czyli to jest ten nieuchwytny burasek? Co on robi siedząc o pół metra od nas zamiast pod sofą?" :D
Nieuchwytny burasek jest największym miziakiem z samego rana, co dzisiaj znowu zaprezentował, wywalając do góry płowe brzucho i pozwalając się miziać na całego... Kochany jest :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17418
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

ech... a nie mówiłam ;)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Z pamiętnika Szonka:

"Najlepsze miejsce do spania to łóżko Człowieków. Nie żartuję, jest wygodne, mięciutkie, ładnie pachnie (królową Maliną, oczywiście), no i są w nim Człowieki, które są ciepłe i mało aktywne, więc można się na spokojnie do nich poprzytulać. Łóżko jest jednak dostępne tylko w nocy, kiedy Człowieki na nim śpią... a raczej było, ponieważ od wczoraj drzwi do sypialni są cały czas otwarte. Oczywiście my, to jest wszystkie koty, dzielnie z tego korzystamy. Zupełnie nie rozumiem za to, dlaczego Żeńska Człowieka od czasu do czasu zagląda do nas, patrzy na mnie z uśmiechem i mówi, że robię postępy. Postępy w czym? To oni coś kombinują i przykryli raz wszystkie najlepsze poduchy, o tak:
Obrazek
No, ale nie ze mną te numery!

Poza tym odkryłem, że na stole zdarzają się fajne rzeczy do jedzenia. Właściwie to Panna Yoko mi je pokazała. Teraz pilnujemy Człowieków we dwójkę:
Obrazek

Z Panem Kotem robiliśmy sobie słodkie fotki, ale on chyba nie do końca wie, o co mi chodziło...
Obrazek

Mówiłem mu przecież, żeby patrzył na aparat a nie na Człowiekę!
Obrazek

No nic, pracuję nad tym. Następne selfie już na pewno nam wyjdzie!"
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

::
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

cudne!! :)
Awatar użytkownika
Lunix
Posty: 879
Rejestracja: 26 lis 2012, 22:04
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lunix »

:love:
if you want the best seat in the house... move the cat.
m_adzik
Posty: 323
Rejestracja: 16 paź 2014, 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: m_adzik »

kocie selfies cudowne ::
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

::
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Kładę się wczoraj do łóżka, gaszę światło, układam się wygodnie pod kołderką... i coś przełazi po mnie. Po ciemku wyciągam rękę, to coś przełazi na moją klatkę piersiową, myślę "Yoko", ale pod palcami czuję sierść troszkę bardziej szorstką i ogon taki bardzo długi. "Szonek". Kocur barankuje moje czoło, wywraca się kołami do góry, potem zjeżdża wzdłuż mojego boku, zwija się w kłębek pod głaszczącą ręką, mrucząc i po paru minutach zasypia - jedyne dźwięki to jego równomierny oddech i moje wysychające w wyszczerzonym uśmiechu zęby :D
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17418
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:) :) :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ