Kilka stron wcześniej, kiedy Alanek jeszcze szukał domu, pisałam, że on intensywnie rozdaje mokre buziaki i że z tego względu mówimy na niego
Buzidaj.
Wczoraj byłam u Alanka.
Alanek, to znaczy Gustawek całuje się ze swoją opiekunką, za każdym razem, kiedy Ona zawoła: "Gustawek - daj buzi".
Widziałam wiele słodkich kocich zachowań, ale dawanie buzi na zawołanie mnie po-wa-li-ło!!!
