Wiedźmin

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
broszka
Posty: 120
Rejestracja: 21 cze 2015, 19:14
Lokalizacja: Poznań

Post autor: broszka »

Wiedźmin od 2 dni nosi obróżkę feromonową, bardzo mu pomaga ;) Jest mega spokojny, jak aniołek wręcz! Tak jak wcześniej nie lubił brania na ręce, tak od kilku dni sam na nie wskakuje, wtula się i można z nim tak chodzić po całym mieszkaniu ;) Ponadto - zaczął reagować na swoje imię! Wystarczy powiedzieć "Wiedźmin!" a ten już przybiega albo chociaż odwraca głowę i zaczyna gaworzyć. :) Jutro czeka go ciężki dzień - jedziemy do lekarza, trzeba powtórzyć testy na FIV i zrobić kilka badań kontrolnych, ale tak cierpliwy i odważny facet powinien znieść wszystko bez problemu. :D
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
broszka
Posty: 120
Rejestracja: 21 cze 2015, 19:14
Lokalizacja: Poznań

Post autor: broszka »

Smuci mnie fakt, że wszyscy zachwycają się urodą Wiedźminka, jego anielskim charakterem (gdy przychodzą do nas znajomi Wiedźmin staje się duszą towarzystwa :D), a dalej nie znalazł się nikt kto chciałby go pokochać na stałe : ( Nie mogę tego zrozumieć.
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

spokojnie, przecież to bardzo krótki czas, jak macie Go u siebie!!! Na pewno znajdzie swego opiekuna, zobaczycie!
takarzyna
Posty: 249
Rejestracja: 09 kwie 2015, 15:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: takarzyna »

Dziś miałam przyjemność poznać Wiedźmina - super potężny, dostojny, łagodny kot! O ile moje wejście nie zrobiło na nim żadnego wrażenia (obserwował moje poszukiwania go i nawoływania leżąc sobie spokojnie na parapecie ani myśląc, żeby jakoś zasygnalizować swoją obecność w tym miejscu :twisted: ), to po porcji mizianek do wyjścia zostałam już odprowadzona jak należy :)
takarzyna
Posty: 249
Rejestracja: 09 kwie 2015, 15:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: takarzyna »

Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

takarzyna pisze:Wiedźmin
o mammmuuniuuuu :love: :love: :love:
nie mogę, Kot na mnie leży.
takarzyna
Posty: 249
Rejestracja: 09 kwie 2015, 15:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: takarzyna »

Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

taki szybki, że ledwo zdążyłam przyuważyć :D :D
nie mogę, Kot na mnie leży.
takarzyna
Posty: 249
Rejestracja: 09 kwie 2015, 15:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: takarzyna »

Dobrze, że przynajmniej go słychać :D
broszka
Posty: 120
Rejestracja: 21 cze 2015, 19:14
Lokalizacja: Poznań

Post autor: broszka »

Wiedźminek dalej czeka na wyniki. Tak jak widać na filmiku powyżej, odnalazł nową rozrywkę w suszącym się na suszarce prześcieradle. :D Aż żal mi było ściągać je z suszarki, więc mu zostawiłam. :D Ma teraz swoją jaskinię, z której nie wychodzi, nawet zabawki tam pochował. :D Ostatnio sprawdził się też w roli masażysty, wskakuje mi na brzuch i go ugniata, jak ktoś potrzebuje czasem masażu żołądka to polecam Wiedźmina :D
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
Awatar użytkownika
agusiak
Posty: 1744
Rejestracja: 17 maja 2015, 22:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: agusiak »

Świetna kryjówka, o takiej jeszcze nie słyszałam :D
broszka
Posty: 120
Rejestracja: 21 cze 2015, 19:14
Lokalizacja: Poznań

Post autor: broszka »

Jestem już po wakacjach, mogę zabrać się w końcu do pisania. :D Wiedźmin był zmuszony do spędzenia tygodnia bez nas, jednak odwiedzała go codziennie nasza koleżanka, której od razu skradł serce :D Oficjalnie, ulubioną zabawką Wiedźminka jest fioletowa mysz na sznurku. Dzięki tej myszce okazało się, że Wiedźmin oprócz bycia kotem jest też akrobatą. Jako, że w przyszłym tygodniu powinien się u mnie pojawić kurier z nowym telefonem (stary padł jakiś czas temu, stąd brak filmików :<), postaram się udokumentować jego przepiękne piruety. :)
Ponadto, nasz kochany Olbrzym nauczył się korzystać z drapaka! Długo trzeba było go do tego przekonywać, ale teraz robi to koncertowo :) Okazał się też być niezłym masażystą, wierzcie mi, nie ma nic tak przyjemnego jak masaż głowy po powrocie z nocki w pracy, w dodatku w wykonaniu kota. :D Wiedźmin ugniata mi głowę gdy idę spać po czym kładzie się obok i zaczyna mruczeć. :) Kochany kot.
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
Awatar użytkownika
KrisButton
Posty: 3711
Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
Lokalizacja: Luboń

Post autor: KrisButton »

To jest niezwykle inteligentny kot, przy tym słodziak, że nawet gniewać się nie można na niego :wink:
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
broszka
Posty: 120
Rejestracja: 21 cze 2015, 19:14
Lokalizacja: Poznań

Post autor: broszka »

To fakt, jest wyjątkowym słodziakiem, ale szczerze mówiąc nie daje nawet zbytnio powodów do złości :) No, chyba że przebiegnie mi nagle po klawiaturze jak siedzę przy komputerze, a uwielbia to robić. :D
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

ja czasem w wchodzę do jego galerii ze zdjęciami by tak poprostu Go pooglądać i podziwiać... jest przepięknym kotem :serce:

tylko dlaczego nikt o niego nie pyta.... :(

Obrazek

Obrazek

opieka nad kotem, który jest nosicielem fiv nie różni się przecież niczym od opieki nad kotem nienosicielem: zminimalizowanie stresu, odpowiednia dieta, ochrona przed pasożytami i regularne wizyty u weterynarza... AŻ tyle, i TYLKO tyle, w zamian miłość i wdzięczność kota... i to spojrzenie....

Obrazek
nie mogę, Kot na mnie leży.
ODPOWIEDZ