Ava

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Witamy,
zapraszamy Pana do złożenia oficjalnego zgłoszenia na maila adopcyjnego - wtedy będziemy mogli wdrożyć potrzebne procedury i umówić się na rozmowę, podczas której pozna Pan Avę osobiście - gwarantuję, że na żywo jest jeszcze bardziej urocza ;) Gotowa bedzie nie wcześniej niz za ok. 4 tygodnie, po zakończeniu kwarantanny, szczepieniu i obserwacji, wykluczającej powikłania poszczepienne. Może Pan także objąć maleństwo opieką wirtualną :)
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Raffonzo pisze:Witam
Kiedy Ava byłaby gotowa na znalezienie domu na stałe :)?
Jest przeurocza a właśnie poszukuje kociaka którym mógłbym się zaopiekować.
prosimy o kontakt na adopcje@kocipazur.org :)
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

uwaga uwaga, już niedługo Ava będzie podbijać serca na całego - kwarantanna się kończy i dziecko wyjdzie z łazienki na szeroki świat! oczywiście wcale się tego nie boję, bo maleństwo jest bardzo grzeczne i usłuchane (że tam czasem sobie pozwisa z ręcznika, no co to za problem :D ), do tego jest prześliczna - futerko robi się jej mięciutkie i błyszczące, oczka są coraz większe i bardziej wyraziste, będzie z niej naprawdę cudna koteczka :love:
trzymam kciuki za to, żeby dogadała się z futrami, chociaż myślę, że nie będzie tak źle, bo na ich obecność za drzwiami reaguje pozytywnie, nie ma syków ani burczeń. niemniej to człowiek nadal jest dla niej numerem jeden, a zwłaszcza jedna jego część - stopy. o tak, są one zdecydowanie najlepszym przyjacielem kocięcia, można się do nich tulić, usiąść na nich, podgryzać je, a kawałek kurczaka zyskuje czarodziejski smak, kiedy wyjmie się go z miseczki i położy na stopie, wtedy kociątko je, aż mu się uszy trzęsą :D
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Ala - a Ty masz jakieś wyjątkowo chude stopy czy co????
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

nie liczy się grubość, liczy się aromat :D
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

jaggal pisze:nie liczy się grubość, liczy się aromat :D
biorąc pod uwagę, że Pasiuk kradnie Ci używane skarpety, coś w tym musi być :devil:

:: ::
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Pasiuk przeniósł swoją atencję na świeżo wyprane rzeczy, widać płyn do płukania mu podszedł - ale chyba wolałam, kiedy zakłaczał skarpety :evil:

Ava natomiast opuściła łazienkowe progi - i kto zgadnie, co się stało w mojej kociej do niedawna komunie?
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Ja zgadne :) Fiola ją umyła, Sabrina przytuliła, Bura i Ampu pobawily sie chwile po czym wszyscy poszli spac :love:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

ha ha ha, chciałabym.

Sabrina i Dżender rywalizują między sobą o to, które z nich jest mamusią Avy, do tego stopnia, że kiedy Dżen myje małą, a Inka podejdzie, to drań na nią syczy (poza tym między nimi jest normalnie zabawa i miłość, więc w ogóle nie rozumiem, o co durniowi chodzi). Pasiuk cały zachwycony siostrzyczką, skacze dookoła niej i ciągle chce się bawić. Fiola w ogóle nie zauważyła, że ktoś się pojawił, za to Ampułkę, która ogólnie pieszczotami gardzi, przyłapałam na niepewnym lizaniu dziecka po łepetynie! A Bura oczywiście zaczęła buczeć, zrzędzić i marudzić, ale łazi za maleństwem krok w krok, a kiedy Pasiura w zabawie Avę za mocno przydusi i mała wzywa ratunku, to pierwsza leci i niedelikatnego braciszka po dupie łapą paca!

Ava ten ogrom miłości znosi znakomicie, odnalazła się błyskawicznie i co najważniejsze, od razu zrozumiała, gdzie jest kuweta :D natomiast wyraźnie rozczarowuje ją fakt, że miseczki napełniają się tylko dwa razy dziennie :: ogólnie jest przeszczęśliwa, biega, dokazuje, ale jak na kociątko nie rozrabia jakoś specjalnie, Pasiuk jest gorszy :D ale może po prostu nie ma sił na rozrabianie, miłość reszty kotów bywa męcząca...

w każdym razie oficjalnie ogłaszam zmianę nazwy z kociej komuny na kocie przedszkole.
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Bura pewnie burczy w Twoim kierunku: "coś Ty znowu to domu przywlekła" ;)
jak Pasiuk i Ava zaczną razem broić to możesz się przez przypadek zastawy rodowej pozbyć ;)
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

misiosoft pisze:Bura pewnie burczy w Twoim kierunku: "coś Ty znowu to domu przywlekła" ;)
musiałabyś zobaczyć, jak koty reagują na postawiony w przedpokoju transporter - coś na zasadzie "co to jest, co się w tym kryje, czy w środku znów mieszka szatan?" :D
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Ava wyraźnie rośnie na kokietkę - to spojrzenie, mówiące "I know you want me"...
Obrazek

...kuszące pozy...
Obrazek

...odrobina zadumy i refleksji...
Obrazek

...i bezgraniczna słodycz!
Obrazek
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

"I know you want me..." i te skrzyżowane zalotnie łapki... A Ona czasem nie ma Gardner na drugie???
No po prostu rozwalonam do szczętu ::
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

kotekmamrotek pisze:A Ona czasem nie ma Gardner na drugie???
jeśli nie, to trzeba będzie jej nadać, bo dziecko z upodobaniem wyleguje się w donicy z kocią trawką, więc jakieś ciągoty do ogrodnictwa posiada :D
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

:rotfl:
ODPOWIEDZ