



Maluchy przyjechały do jednego z naszych pomieszczeń i zamieszkały razem z wujkiem Grafitem, który jest wspaniałym i cierpliwym zabawiaczem dzieciaków, pozwala sobie skakać po głowie, jak etatowa kocia matka

Dzieciaki oczywiście rozpiera energia, gdyby w pomieszczeniu był żyrandol to pewnie by z niego zwisały w rytm piosenki Sia. chodzą bez przerwy jak króliczek duracella, jeszcze nigdy nie widziałam ich w fazie zmęczenia, godzinę, dwie, trzy, i nic, są niezmordowane.
mimo młodego wieku każdy ma już trochę nakreślony charakter.
Śledzik to rozrabiaka, jest wszędobylski, pierwszy nauczył się przeskakiwać jednym susem kojec, jest mistrzem wszelkich ucieczek, bardzo szczupły i smukły, a jednocześnie ma iście smoczy apetyt.


Mieczyk jest bardzo asertywny, denerwuje się jak chce się go złapać i na siłę przytulać, wszystko manifestuje głośnym sykiem, de facto powinien raczej mieć na imię Sykacz, pracujemy nad tym małym złośnikiem



Czkawka To kociak który skradnie serce każdemu. Od pierwszych chwil u nas, pchał główkę pod rękę i głośno mrucząc i prężąc grzbiet do głaskania. Bardzo ceni sobie towarzystwo człowieka choć nie pogardzi też zabawami z bratem Stoikiem, z którym obecnie od kilku dni mieszka w tym samym DT.
Stoik to największy z rodzeństwa, straszny łakomczuch, szczególnie jak w grę wchodzi surowa wołowinka, również uwielbia towarzystwo człowieka i okazuje zadowolenie głośnym mruczeniem.
Dziewczynki są najmniejsze i sprawiają wrażenie delikatnych i kruchych, ale to tylko pozory, bo w zabawie i zapasach z braćmi wcale nie ustępują chłopakom.
Astrid jeszcze trochę protestuje, przy próbie wzięcia jej na ręce ale już po chwili mruczy i przytula się do głaszczącej dłoni, trzeba ją tylko przekonać, że ręka jest po to żeby głaskać a nie żeby łapać i na siłę trzymać do zdjęcia




Szpadka najmniejsza z rodzeństwa, ale najbardziej odważna, pierwsza w badaniu organoleptycznie nowych rzeczy, mała rozrabiara aczkolwiek trochę wstydliwa



Dzieciaki na zdjęciach i filmach. Dom tymczasowy Mieczyka i Śledzika na facebooku.