Kori

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

Kiedy już myślałam, że mam super spokojną kotę w domu... Korinka zaczęła się bawić!
Oczywiście nie z nami, ale jednak. Wieczorem leżeliśmy i czytaliśmy, Dyniutek między nami (na podusi), Tosinka gdzieś spaceruje, Korinka w salonie (gdzie przesiaduje razem z nami! tylko pod kanapą lub za). Standardowo słyszeliśmy dźwięki zabawy, piłeczek, kartonu, Tosinka lubi takie rzeczy, wiadomo... Kiedy to poczułam futrzany ruch koło siebie i okazało się, że Tosinka przyszła mnie pozaczepiać. Czyli w salonie to nikt inny, jak Korinka, gania myszę (charakterystyczny ciężki dźwięk myszki ze skoncentrowanej kocimiętki), odbija przypadkiem piłkę (plastikowa, odbijała się aż do przedpokoju), biegnie za piłką z pomieszczenia do pomieszczenia, a potem siup pod kanapę i dalej tę myszę masakruje ::
Po chwili wstałam z nadzieją, że może nie ucieknie, to zchlebkowała się skubana pod stolikiem i udawała, że to nie ona patrząc bacznie, czy jej nie pogonię ;)
Wróciłam więc do pokoju, a Tosinka pobiegła do Korinki i następną godzinę się ganiały po pokoju (skutecznie przeszkadzając w zaśnięciu). Rano jak gdyby nigdy nic zastałam całą trójkę śpiących na kanapie.
Także jestem PRZESZCZĘŚLIWA, a Korinka dostanie dziś w nagrodę kawałeczek wołowinki ::
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

zawsze mnie zastanawia, jak dziwne te wpisy muszą być dla postronnych - człowiek się cieszy jak dziecko, bo kot sika mu za łóżko, a nie do łóżka, człowiek przeszczęśliwy, bo koty mu biegały po mieszkaniu i nie dawały spać... :D

einfach, jesteś wielka, zrobimy Ci ceremonię, na której zostaniesz namaszczona na zaklinacza kotów!
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

jaggal pisze:zawsze mnie zastanawia, jak dziwne te wpisy muszą być dla postronnych - człowiek się cieszy jak dziecko, bo kot sika mu za łóżko, a nie do łóżka, człowiek przeszczęśliwy, bo koty mu biegały po mieszkaniu i nie dawały spać... :D

einfach, jesteś wielka, zrobimy Ci ceremonię, na której zostaniesz namaszczona na zaklinacza kotów!
no, wczoraj ją zaklinałam z pół godziny wyginając się pod wanną w celu miziankowania, bo to jedyne miejsce w którym daje się dotykać...
oczywiście się cieszę bardzo nadal, ale zna ktoś jakieś dobre sposoby na rozciągnięcie mięśni barków i ramion? :???: ::
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

:tan: Super, że się dziewczyna rozkręca. Pewnie jeszcze nie raz Cię zaskoczy :wink:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

W tym tygodniu nauczyłyśmy się co następuje:
- że na jedzonko trzeba przyjść, bo już nie dostarcza się go specjalnie do burej panny kryjówek; oznacza to, że Korinka przychodzi i je z resztą w kuchni/w pokoju, czyli także w naszej obecności
- zabawa z człowiekiem może być tak fajna jak z samą sobą (te kwadranse kulania się za własnym ogonem...), co prawda zza kanapy, ale jednak ::
- że można posiedzieć z ludziami w pokoju i to niekoniecznie w kanapie/za kanapą, a na widoku. I nie uciekać przy każdym ruchu!
- podobnie jak z ludziami chodzącymi - okazało się, że żadne z nich potwory i można zostać na swoim miejscu, a nie uciekać w ciemne kąty i zbierać sobą kurz :P
- że fajniej się chodzi z ogonem w górze, a nie z podkulonym pod dupką
- że można poprosić o wiele rzeczy, wystarczy człowieka swoim słodkim, piszczącym głosikiem zagadać i człowiek obczaja! i się zajmuje kocinką!
- że miziać można się równie dobrze na łożku, na kocyku, w ogóle gdzie indziej niż pod wanną
- że mizianie jest najlepsze na świecie i nawet dwie ręce ludzia mogą głaskać jednocześnie, również po dwóch boczkach jak kicia kula się na pleckach.

Jestem bardzo, bardzo dumna z naszej szarej kuleczki :brawo: :love:
Ostatnio zmieniony 19 paź 2015, 8:12 przez einfach, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

super :tan: też jestem dumna :tan: z Was obu :cool:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

rewelacyjne wieści :)
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

Przedstawiam materiał dowodowy, nakręcony z ukrycia, który dowodzi, że niejaka Kori jest "winna" zabawy w przestrzeni innej niż zakanapowa:

https://www.youtube.com/watch?v=4-cOmyldJA0

::
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Boże, skąd Tyś to kręciła? :D leżąc na płask pod szafą? ::
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

jaggal pisze:Boże, skąd Tyś to kręciła? :D leżąc na płask pod szafą? ::
:lol2:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

Ja takie poświęcenia, a tu takie śmieszki, heheszki...


To może ja wyjaśnię: aparat leży na progu między pokojem a przedpokojem; Korinka bawi się w przedpokoju na zakręcie do kuchni, a ja siedzę za ścianą pokoju, (na którego progu leży aparat) i macham zza rogu długą wędką bird i staram się nie wykonywać gwałtownych ruchów ręką ::
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Skomplikowane to trochę...
Najważniejsze że Kori się rozkręca :)
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

Dziś już mamy postępy - nie było mnie 2 dni, stęskniła się chyba, bo przyszła jak bawiłam się z Dyńkiem i siadła sobie w progu, a potem już czynnie uczestniczyła :: a ja byłam schowana "tylko" za kartonem lub obok stolika :P
Awatar użytkownika
Doris
Posty: 206
Rejestracja: 12 cze 2015, 0:15
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Doris »

einfach pisze:Przedstawiam materiał dowodowy, nakręcony z ukrycia, który dowodzi, że niejaka Kori jest "winna" zabawy w przestrzeni innej niż zakanapowa:

https://www.youtube.com/watch?v=4-cOmyldJA0

::
Super. Oglądałam z przyjemnością :)
Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie powitają.
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

Nie było nas kilka dni w domu... Kori tak się stęskniła, kochana, że dzis postanowiła, że może nie warto uciekać, a lepiej się poocierać o nogi! I tańczyć dookoła prosząc o głaski :: A jak barankuje mocno :love:

A najlepsze jest to, że podczas naszej nieobecności przychodziła znajoma, której Kori nie zna. Mała bawiła się, nie chowała się cały czas, przyszła na jedzonko, a nawet dała się pogłaskać :: Duma mnie rozpiera ::

Kota robi też postępy w kontaktach z kotami - mniej ustępuje, a więcej zaczepia. Chwilami nawet przegania rezydentkę od piłeczki, taka się odważna zrobiła! :cool: zaobserwowaliśmy też zwiększone zainteresowanie ogonem Dyńka, mała odkryła, że to chyba jedyna rzecz, które działa na niego spowalniająco i to wykorzystuje ::

Taka jestem zrelaksowana:
Obrazek

:love:
ODPOWIEDZ