Salti, Etna i Tabi
Moderatorzy: crestwood, Migotka
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
-
gosiakkkk87
- Posty: 18
- Rejestracja: 17 paź 2015, 11:49
- Lokalizacja: Poznń
Etna u nas już na stałe zadomowiona. Mieliśmy małe kupkowe problemy
otóż używaliśmy żwirku silikonowego i on nie spotkał się z aprobatą Etny. Szukała więc innych miejsc do swoich potrzeb - najlepszy był but męża
ale aktualnie mamy normalny żwirek i problem się skończył.
Nasza Latifa odżyła przy Etnie - bawi się i biega jak kociack. Dziewczyny się zaczepiają i ewidentnie zwalają winę na tą drugą
Powiginana:
Przytulona do dupki Latify -> gdy Lati się zorietnowała było oburzenie

Ziewak!

Także pozdrawiamy serdecznie
))
Nasza Latifa odżyła przy Etnie - bawi się i biega jak kociack. Dziewczyny się zaczepiają i ewidentnie zwalają winę na tą drugą
Powiginana:

Przytulona do dupki Latify -> gdy Lati się zorietnowała było oburzenie

Ziewak!

Także pozdrawiamy serdecznie

Tabi już w nowym domku, razem z Kordelką - na razie czuje się bardzo nieswojo, prycha i syczy, ale daje się głaskać i grzecznie leży tam, gdzie się ją położy. Nasza rezydentka nie zareagowała tak źle, więc pewnie z czasem całkowicie się przyzwyczai
Weź ten miecz, synu, i goń czerwoną kropkę!
-
gosiakkkk87
- Posty: 18
- Rejestracja: 17 paź 2015, 11:49
- Lokalizacja: Poznń
Witam,
piszę do Pań po poradę. Bo mamy problem z Etną. Otóż nasz mały, czarny diabeł obsikuje rzeczy i łóżko. Dość charakterystycznie wybiera sobie ofiary: obsikane jest wszystko co jest miękkie i znajduje się na ziemi, np. siatka, która na chwilę została położona na podłodze, torebka, ręcznik, który spadł (albo został zrzucony) z kaloryfera. Wczoraj źle zawiesiłam kurtkę, cofnęłam się, żeby ją podnieść z ziemi i już była obsikana. Cała akcja trwała jakieś 8 sekund. Na łóżko zaczęła sikać odkąd mamy nowiutką pościel, wcześniej tego nie robiła. Ale mamy nówkę sztukę, więc trzeba ochrzcić.
Poczytałam trochę w necie i nie wydaje mi się, że byłby to problem z kuwetą (mamy jedną na dwa koty,ale codziennie rano jest czyszczona, dwa razy jeśli jest brudna). Poza tym Etna normalnie korzysta z kuwety jeśli nic nie znajduje się na podłodze. Raczej nie chodzi też o znaczenie terenu bo nie jest to kilka kropelek, ale wielkie regularne siku...
Rozumiem jej system sika, ale nie wiem skąd on wynika. Np.mamy na kanapie dwie poduszki - nie są one obsikiwane bo są stałym elementem pokoju, ale kiedy na łóżko pojawiła się trzecia poduszka od razu była obsikana. Nowe i miękkie.
Może mają Państwo jakieś pomysły i rady?
piszę do Pań po poradę. Bo mamy problem z Etną. Otóż nasz mały, czarny diabeł obsikuje rzeczy i łóżko. Dość charakterystycznie wybiera sobie ofiary: obsikane jest wszystko co jest miękkie i znajduje się na ziemi, np. siatka, która na chwilę została położona na podłodze, torebka, ręcznik, który spadł (albo został zrzucony) z kaloryfera. Wczoraj źle zawiesiłam kurtkę, cofnęłam się, żeby ją podnieść z ziemi i już była obsikana. Cała akcja trwała jakieś 8 sekund. Na łóżko zaczęła sikać odkąd mamy nowiutką pościel, wcześniej tego nie robiła. Ale mamy nówkę sztukę, więc trzeba ochrzcić.
Poczytałam trochę w necie i nie wydaje mi się, że byłby to problem z kuwetą (mamy jedną na dwa koty,ale codziennie rano jest czyszczona, dwa razy jeśli jest brudna). Poza tym Etna normalnie korzysta z kuwety jeśli nic nie znajduje się na podłodze. Raczej nie chodzi też o znaczenie terenu bo nie jest to kilka kropelek, ale wielkie regularne siku...
Rozumiem jej system sika, ale nie wiem skąd on wynika. Np.mamy na kanapie dwie poduszki - nie są one obsikiwane bo są stałym elementem pokoju, ale kiedy na łóżko pojawiła się trzecia poduszka od razu była obsikana. Nowe i miękkie.
Może mają Państwo jakieś pomysły i rady?
-
gosiakkkk87
- Posty: 18
- Rejestracja: 17 paź 2015, 11:49
- Lokalizacja: Poznń

